FUX pisze:Reszta to szpan na bulwarze.
jakie rajdy off-road? jaka klasa extreme? w dodatku przeprawowa?
czy ktoś tutaj w ogóle wspominał o wyczynowym off-road? w dodatku przeprawowym? do tego nie tylko Forester kompletnie się nie nadaje. do rajdów przeprawowych z ostatnich lat nadają się tylko zmoty (którymi, z resztą, ciężko po asfalcie jeździć). i nic więcej.
wydawało mi się, że mowa o używaniu Forestera do... dojazdów do malowniczo położonego domu, na przykład. albo do lasu, albo do tras turystycznych na różnych zlotach, spotkaniach klubowych itp. wspominane gdzie indziej trasy z Auto Świat 4x4, na przykład.
a tak a propos tego szpanu: to poniżej do przepraw nijak się nie daje. też szpan?
http://www.terenowo.pl/public_html/NOWO ... &Itemid=33
FUX pisze:Kolega jechał kiedyś na turistiku starym L200 i stwierdził, że nie warto pilować auta na czymś takim.
to ja poproszę nazwę tej imprezy
minimus pisze:ale poco go podnosić jeśli większych kół nie będziesz zakładał??
po prześwit ?
remek pisze:zrobiłem kiedyś dno? (hull) v8 jetboat z jednego kawałka blachy
a to stary numer. chodzi o to, że w przeciwieństwie do programów CAD, ta blacha nie wie, że nie da jej się "rozwinąć"
rrosiak pisze:
Wita pisze:
a na zimę nawet 70
nie wejdą

wejdą, wejdą
rubach pisze:jak zagarniesz tam śnieg lub błoto, to już zadomowią się pod silnikiem na stałe
potem się podsuszą, jak na grillu i albo znikną (śnieg), albo się wysypią (błoto). oczywiście, że nie całe (błoto). ale to, co zostanie można wypłukać, albo ... się nie przejmować. poza tym, alternatywą jest zadomowienie się błotka w dolnych partiach silnika. jeśli tylko dwa razy w roku takie błotko, to pewnie sensu płyta nie ma.
Konto usunięte pisze:co będzie kiedy te śrubki jednak puszczą...
wydaje mi się, że nic się nie stanie. śrubkom i płycie, znaczy, się stanie. ale nic poza tym.