Forum Subaru

Alan, Alan, Alan! pisze: Zresztą

+1

Grzesiek_67, nie ściemniaj tylko podrzuć te dane proszę. Szwajcaria ma taki sam kulawy marketing ;>

http://millersoils.ch/oldtimeroel/Produ ... 0w60NT.pdf

O i UK tez ;)

http://www.opieoils.co.uk/pdfs/millerso ... -10w60.pdf

Chloruu,
a mamy tu na Forum kolegę miszozon, niech on znajduje...bo ja też nie umiem

Powinno być w Health and Safety Data Sheet 5836 ale ... ni ma.

Wszystko co mogę znaleźć to ten marketingowy bełkot, który zamieściłeś...

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67, no to może kolega odpowie.

W sumie to przekonałeś mnie Na wakacje zaleję ten magiczny wywar robiony w okolicy Stonehenge i jak będzie brał mniej niż francuskiej oliwy to Ci podziękuje i flaszkę postawię Ale na Twoim miejscu bym się nie nastawiał

Chloru pisze: W sumie to przekonałeś mnie

Ale ja nie chciałem nikogo przekonywać, za wyjątkiem ...siebie samego
Jeszcze nie lej, poczekaj, ja wymienię, przelatam na nim trochę i dam Ci znać, czy jest sens, czy też sensu brak.


Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67, wymienię dopiero pod koniec maja. Będę nim bajerował Chorwatki

Chloru pisze: Będę nim bajerował Chorwatki

E, to nie, lej 300V, ten piękny zapach podobno pozostaje

Grzesiek_67 pisze:przelatam na nim trochę i dam Ci znać, czy jest sens, czy też sensu brak.

Po czym poznasz?

jarmaj pisze: Po czym poznasz?

No ten, tego, to się czuje

A poważnie - zobaczymy co z temperaturą i ciśnieniem, czy ubywa i jeżeli tak, w jakim tempie. Co z dynamiką auta ?
Nie, nie będę wysyłał do wyszkowa próbek do analizy, jeżeli o tym myślałeś oczywiście

Pozdrawiam
Grzegorz

Olej szmolej ...miejskie legendy o tym jakoby trzeba było wymieniać, co 2 karnięcia ...

Grzesiek_67 pisze: Co z dynamiką auta ?

Aha, to bardzo istotne.

Myślę, że różnice mogą być porównywalne nawet do próby z dociążaniem auta czteropakiem piwa w bagażniku. To czuć od razu.

Alan, Alan, Alan! pisze:Dlatego czy to Mobil, czy Motul, Castrol czy Miller.

Millers ;) I z Castrolem bym się nie zapędzał - widziałem wnętrze silnika po 100kkm zrobionych na Castrolu. Filtry, olej wymieniane na czas. Ogromne ilości szlamu, nagaru i wszechobecnego różnego rodzaju syfu - brak słów po prostu. Pomijam fakt, że Castrol w Polsce sprzedaje HC jako pełne syntetyki :)

siewcu, tak ja to wiem. Ten wątek to jest dokładna kopia wątków olejowych, które się przewijają po forach subaru jakieś 8 lat. I zawsze te same argumenty padają

A z drugiej strony ja widziałem silniki po 850hp na Castrolu Edge, które nie wybuchały, lane 4 lata temu przez w tej chwili największego tunera V8 w australii (do którego zresztą przyjeżdżają chopaki z usa się podszkolić) W tej chwili nie wiem co leją.

A 90% wybuchniętych subaraków w Polsce jeździło na Motulu.

etc etc etc

Alan, Alan, Alan! pisze: A z drugiej strony ja widziałem silniki po 850hp na Castrolu Edge, które nie wybuchały, lane 4 lata temu przez w tej chwili największego tunera V8 w australii

Bo jest duża szansa, że C w Kangurowie jest zupełnie inny niż w Polsce, podobnie jak jest inny niż w Germanii czy USA.

Widzę, ze wybuchła niezła dyskusja więc wypada abym coś napisał.

Na początek chcę Wam napisać, że nie ma sensu przepychać się co jest lepsze, bo zaczyna to przypominać walkę PO -PiS.
Tylko zasadnicza różnica jest taka, że dwie partie są beznadziejne, a Motul i Millers to świetni producenci

Jak ktoś mnie zapyta w czym Millers jest lepszy od Motula to nie potrafię udzielić odpowiedzi. Ba, nawet jestem zdania,
że nikt z nas nie ma dostatecznych informacji, aby promować daną markę kosztem innej. Fakt o tym, że w 300V jest dużo HC
jest mocny, ale jakie to ma następstwa od strony zużycia silnika

Carfit poleca 300V/CFS, MTS leje Millersa,a Ci ludzie widzą co robią. Można przytaczać wiele cyferek, ale w konfrontacji
z argumentem pod postacią rozebranych silników nie widzę w tym sensu.

Natomiast powiem Wam co mi się nie podoba w Motulu. Najbardziej drażniącą mnie sprawą jest burdel na rynku tych olejów. Rozbieżność cen jest nie do przyjęcia. Ryzyko natrafienia podróby też robi swoje. I jeszcze jedno...
Nie wiem czy wiece, ale w wątku olejowym na kropce wypowiadał się przedstawiciel ds. technicznych Motula. Fakt, chłopaki Go trochę docisnęli, ale nawet to biorąc pod uwagę uważam, że styl jego wypowiedzi i brak konkretów działa na minus marce którą reprezentuje. Ani razu nie napisał jakiś pozytywnych słów na temat Millersa.
Natomiast podczas rozmowy z przedstawicielem Millersa jego stanowisko było jasne - "Motul robi świetne oleje" Myślę, że niezależnie od zajmowanego stanowiska trzeba być obiektywnym.

Jestem dystrybutorem Millersa, Motula też sprzedaję, ale jeśli ktoś nie jest zdecydowany to polecam firmę z Anglii. Marka ta potrzebuje i zasługuje na promocję, a ja mam spokojną głowę ponieważ klient dostał produkt najwyższej jakości.

Jeśli ktoś się spodziewa, że będę sypał liczbami i parametrami to niestety Was zawiodę. Dla mnie najważniejszy parametr to lepkość. Nawet najlepszy olej o źle dobranej lepkości może skrócić żywot silnika. I nie liczy się sam motor, ale i wkładka mięsna, bo każdy z nas ma inne potrzeby i warunki w jakich np. odpala rano silnik.

miszozon,

Misza, dzięki za informacje. Doceniam


Pozdrawiam
Grzegorz

miszozon, zgadzam się w pełni :)

Dodam, że Millers dzięki temu, że nie jest tak nachalnie wciskany (być może jeszcze), jest wg mnie jakiś taki fajniejszy.

A teraz oderwijcie się od rozpracowywania składów chemicznych olejów, wszystkich tych magicznych cudownych czynników, o ktorych nikt nie ma pojęcia, sprawdźcie poziom oliwy w subarynie i skoczcie na jakiś spacer. Nic się nie stanie nawet jak właśnie odkryliście karteczkę Mobila pod maską. Ładne słonko jest.

Alan, Alan, Alan! pisze:miszozon, zgadzam się w pełni :)

Dodam, że Millers dzięki temu, że nie jest tak nachalnie wciskany (być może jeszcze), jest wg mnie jakiś taki fajniejszy.

A teraz oderwijcie się od rozpracowywania składów chemicznych olejów, wszystkich tych magicznych cudownych czynników, o ktorych nikt nie ma pojęcia, sprawdźcie poziom oliwy w subarynie i skoczcie na jakiś spacer. Nic się nie stanie nawet jak właśnie odkryliście karteczkę Mobila pod maską. Ładne słonko jest.

Alan, sprawdziłem poziom oliwy i pojechałem zobaczyć nowy most. Liczy się? ;)

Chloru pisze: Alan, sprawdziłem poziom oliwy i pojechałem zobaczyć nowy most. Liczy się? ;)

jak Ci sprawdziło przyjemność to co mnie pytasz

Mnie sprawiło przyjemność wczoraj przejechać się po Wawce max 60kmh i tak się zastanawiałem o co tym wszystkim ludziom przelatującym obok chodzi. Nie znaczy to, że mi tak zostanie na zawsze

Alan, Alan, Alan! pisze: Mnie sprawiło przyjemność wczoraj przejechać się po Wawce max 60kmh i tak się zastanawiałem o co tym wszystkim ludziom przelatującym obok chodzi. Nie znaczy to, że mi tak zostanie na zawsze

remek
widzę że odstresowałeś się porządnie u tych kangurów i to mi się podoba, oby Ci tak zostało

zawsze lubiłem sobie wolno pojeździć
ale fakt, nie wyprowadził mnie z równowagi wczoraj nowy gt-r, który naleciał na mnie jakieś 150kmh z tyłu i o mało nie skasował Wiśni. Normalnie bym go jakoś przeszkolił.

Alan, Alan, Alan! pisze:
Mnie sprawiło przyjemność wczoraj przejechać się po Wawce max 60kmh i tak się zastanawiał
em o co tym wszystkim ludziom przelatującym obok chodzi. Nie znaczy to, że mi tak zostanie na zawsze

Ciota drogowa i korkomaker

jarmaj pisze: Ciota drogowa i korkomaker

z tym pierwszym się zgodzę, bo w sumie i tak będę zawsze wolniejszy od kogoś.
z tym drugim kategorycznie protestuję. Wywoływanie korków jest wstydem i powinno się usuwać takie jednostki. Ja nie wywołuję korków nawet łażąc po galeriach handlowych (co mnie doprowadza do szału jak 4 osobowa grupka spaceruje sobie całą szerokością)

Misza, jesteś wariat

A o to co się okazało, po otwarciu pudła :



Uploaded with ImageShack.us

...buteleczka po prawej stronie, top fotki...


Pozdrawiam
Grzegorz

Grubo.