cholerne dyfry

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 21:32

damaz, sprawdzone



damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 21:57

Azrael pisze:szpera w DCCD to mokre sprzęgło wielopłytkowe sterowane elektromagnetycznie, a nie wiskoza
no to internet kłamie....
http://www.motorequipmentnews.co.nz/afa ... =946616706
stoi jak drut:
The DCCD System is composed of the Steering Angle Sensor, Yaw rate and Lateral G Sensor, Stop Light Switch and other sensors and switches, Planetary Gear Type Center Differential with built-in LSD Clutch, and the DCCD Control Module.
na ciężko dostępnym http://www.clubwrx.net (serwer ciągle zajęty) powtarzają to samo...

może to kwestia rocznika? albo wersji US?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:03

damaz, przekładnia planetarna się zgadza (2003-2005 35/65, 2006-2009 41/59), dodatkowo od 06 w górę przy zwolnionym napięciu ma niezerowe napięcie wstępne szpery. Ale szpera to sprzęgło sterowane elektromagentycznie, a nie wiskoza.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:09

przeedytowane.

podziękował.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:11

damaz pisze: linka
Łał, opracowanie wygląda bardzo ciekawie.
Wiedziałem dotąd jak działa torsen tylko tak na "logikę", ale nigdy nie spotkałem się z fizycznym opracowaniem i wzorami. Będę miał lekturę do analizy na długie zimowe wieczory! Dzieki :thumb:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:14

Nie wiem czy to prawda ale podobno samo zlożenie torsena jest jakies maga skomplikowane i prawie nikt tego nie umie. W sensie ze to bardziej skomplikowane niż kostka rubika zeby to we właściwej kolejności te trybiki powkładać.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:21

Damaz, jestes gość :-)
jarmaj pisze: Wiedziałem dotąd jak działa torsen tylko tak na "logikę", ale nigdy nie spotkałem się z fizycznym opracowaniem i wzorami. Będę miał lekturę do analizy na długie zimowe wieczory! Dzieki! :thumb:
chcesz wiedziec pod ktore kolo evoistom lod posypywac? :mrgreen:

po Tobie Jarmaj to sie spodziewalem bardziej spektakularnego traktowania, z polobr... z przeciwkontry, jak Czak :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 442 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:29

Starzeję juz się....

tadeklodz
2 gwiazdki
Auto: forester my09
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:47

DCCD co to jest? rozszyfrujcie skrót i na polski proszę. Czy to nie jest przypadkiem związane z automatyczną skrzynią biegów w Subaru?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 22:50

Driver Controlled Centre Differential


występuje tylko z 6MT.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 23:18

jarmaj pisze:Będę miał lekturę do analizy na długie zimowe wieczory!
ja na razie rzuciłem okiem na całość a przeczytałem do 3.1. w tłumaczeniu: do 3.1 przeczytałem już z 5 razy. a resztę tylko raz. wydaje mi się, że już jestem tam gdzie Ty, czyli
jarmaj pisze:Wiedziałem dotąd jak działa torsen tylko tak na "logikę"
:-)

BartekT
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: z prowincji
Auto: Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: cholerne dyfry

Post 3 lut 2009, o 23:54

Azrael pisze:Nie wiem czy to prawda ale podobno samo zlożenie torsena jest jakies maga skomplikowane i prawie nikt tego nie umie. W sensie ze to bardziej skomplikowane niż kostka rubika zeby to we właściwej kolejności te trybiki powkładać.
http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html pisze:extremely difficult to assemble. Although it only holds 8 moving parts there is only one way to fit them together
Gdy to kiedyś przeczytałem, to stwierdziłem: niemożliwe, wygląda jak puzzle, tego się nie da nie złożyć. Ale sam jeszcze nie próbowałem. :mrgreen:

A bardziej na temat, to takie Quaife to jest bardziej planetarna czy bardziej Torsen, czy jednak zasługuje na własną półkę?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 00:01

BartekT, quaife to torsen tylko inne trybiki. W sensie zasada ta sama ale realizacja inna.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 00:05

Czytam cały ten wątek i powiem ,że trzeba mieć łeb by takie coś wymyślić :idea:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 00:07

Azrael pisze:BartekT, quaife to torsen tylko inne trybiki. W sensie zasada ta sama ale realizacja inna.
pewnie po to, żeby patent ominąć
Piter 35 pisze: Czytam cały ten wątek i powiem ,że trzeba mieć łeb by takie coś wymyślić :idea:
no popatrz, tylu mądrych ludzi przez ponad 100 lat się męczyło, żebyś teraz frajdę miał.

a w ogóle, to w takim w Pajero jest łatwiej, bo tam to aby zapiąć/rozpiąć. prymityw taki. :evilgrin:

:mrgreen:

(a ten pojarek to krótki czy długi jest?)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 00:11

damaz, jak jeszcze rozgryziesz jak dokładnie działa dyfer typu Suretrack to rządzisz :)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 00:12

Damaz, po prostu brak mi słów. Naprawdę super to to opisałeś. Nie każdy potrafi w tak syntetyczny i jednocześnie przystępny sposób wyjaśnić tak złożone kwestie. Czapki z głów!
Piter 35 pisze:Czytam cały ten wątek i powiem ,że trzeba mieć łeb by takie coś wymyślić :idea:
O tym samym pomyślałem. Tak się tylko zastanawiam, czy nie byłoby warto wyciąć do odrębnego tematu wszystkie posty nieodnoszące się wprost do meritum :roll:
damaz pisze: (a ten pojarek to krótki czy długi jest?)
Krótki.

BartekT
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: z prowincji
Auto: Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 01:03

Az, o tym mówisz? http://www.extreme-machines.nl/download ... ential.pdf
Po kursie Damaza, te pływające na boki klocuszki, to jakieś banalne się wydaje... :giggle:












PS. Gdy jutro spojrzę jeszcze raz do tego dokumentu, to pewnie zrobię tak: :cofee: :? :o

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 01:09

So What! pisze: O tym samym pomyślałem. Tak się tylko zastanawiam, czy nie byłoby warto wyciąć do odrębnego tematu wszystkie posty nieodnoszące się wprost do meritum

taki jest chyba plan Psora naszego 8-)

damaz przeszacun 8-)

BartekT
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: z prowincji
Auto: Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 09:28

Damaz, odnośnie konstrukcji Haldex:
- generacje pierwsza, druga i chyba trzecia miały pompę aktywowaną różnicą prędkości obrotowych za pomocą jakiejś krzywki na wale czy coś w tym stylu. Dopiero to wytwarzało ciśnienie dla sprzęgła, dlatego opóźnienie było duże. W drugiej generacji pojawił się akumulator ciśnienia, trzecia była zaprojektowana pod dyktando Land Rovera dla Freelandera 2, a dopiero czwarta generacja ma pompę napędzaną elektrycznie i praca sprzęgła jest zależna tylko od oprogramowania.

1 gen.: When both shafts are rotating at the same speed, there is no pumping action. When a speed difference occurs, the pumping starts immediately to generate oil flow. It is a piston pump, so there is a virtually instant reaction with no low-speed pumping loss. - no i to "virtually instant reaction" wyrobiło marną opinię o tym napędzie.

Obrazek
http://www.haldex.com/Global/Traction/H ... 20info.pdf

4 gen.: http://www.haldex.com/Global/Traction/A ... it_027.jpg


PS. Robiłem kiedyś domową "habilitację" z tego, co by potrafić wytłumaczyć różnicę między moim napędem a "Paskiem w dyszlu 4x4". ;-)

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 11:31

BartekT pisze:a dopiero czwarta generacja ma pompę napędzaną elektrycznie i praca sprzęgła jest zależna tylko od oprogramowania.
IV generacja sie zgadza i jest odnotowana. :-) ja opis na stronach haldex zrozumiałem tak, że w układzie hydraulicznym pompy, gdzieś między pompą a tłoczkami, jest zawór (zaznaczony na rysunku) i ten zawór jest sterowany elektronicznie.
BartekT pisze:miały pompę aktywowaną różnicą prędkości obrotowych za pomocą jakiejś krzywki na wale czy coś w tym stylu. Dopiero to wytwarzało ciśnienie dla sprzęgła,
moja "interpretacja" opisu jest taka: pompa aktywowana różnicą prędkości obrotowych - tak. ale jak? krzywką. a ta krzywka kiedy się obracała? jak ciśnienie oleju W SPRZĘGLE się podnosiło. a kiedy ono się podnosiło? jak pakiet płytek "zielonych" obracał się odpowiednio szybciej/wolniej niż pakiet płytek niebieskich.

ale może czegoś nie zrozumiałem. ten linkowany przez nas *.pdf trochę cienki jednak jest. a w wikipediach naczytałem się w niektórych miejscach takich głupot, że już im nie wierzę. no nic. idę wertować jeszcze raz.


Azrael pisze:damaz, jak jeszcze rozgryziesz jak dokładnie działa dyfer typu Suretrack to rządzisz :)
wiesz co, Az? jak Ty piszesz taki tekst, to ja robię się czujny. jeszcze ten radosny uśmiech na koniec...
nie, nie. wyczuwam podstęp i nie dam się podpuścić. 8-)

:mrgreen:

BartekT
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: z prowincji
Auto: Legacy
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 12:04

Obracanie tarcz sprzęgła względem siebie może zagrzać olej, ale raczej nie szybko. Czoło zielonego wału wykonując ruch obrotowy względem obudowy (czyli kiedy wystąpi różnica prędkości obrotowej) popycha kolejne tłoczki "piston pump" rozmieszczone na obwodzie (na stronie 4 pdf'a jest napisane, że 3 sztuki), domyślam się, że przy każdym są zawory zwrotne (jeśli byłyby tylko dwa wspólne to wydajność takiej pompy byłaby niska), więc każdy daje jeden impuls ciśnienia a "throttle valve" sterowany elektronicznie reguluje ile z tego ciśnienia pójdzie na tłok zaciskający sprzęgło.
Na ostatniej stronie pdf'a jest wykres jak moment obrotowy rośnie przy obrocie ślizgających się kół w wersji bez i z akumulatorem ciśnienia (PreX).

My tu gadu-gadu, a Ty masz teraz Suretrac'a opisać. :-)
Ostatnio zmieniony 4 lut 2009, o 12:05 przez BartekT, łącznie zmieniany 1 raz.

Danieldd48
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: z Jasła
Auto: Forester '98 2,0 AWD, LPG, STEREO, LO
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 12:05

damaz
SZACUN dla Ciebie. Ładne opracowanie. Trzeba mieć talent - powołanie :giggle: żeby opisywać skomplikowane rzeczy w sposób łopatologiczny - a przecież o to chodzi - co by wszyscy zrozumieli.
niech Cię nie skusi chęć
Azrael pisze: rządzisz :)
i zanim zaczniesz:
Azrael pisze: jeszcze rozgryziesz jak dokładnie działa dyfer typu Suretrack
dopisz coś o przednim dyferencjale - chociaż tym w Subarkach - bo czuję pewien niedosyt jeśli o to chodzi.
Poza tym :cofee: :o :whistle: :thumb:

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 12:11

Damaziu,

Jesteś moim guru od tłumaczenia brandzlotechniki na ogólnie zrozumiały. Turbo-meha-arcy-wincy-szacun!

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: cholerne dyfry

Post 4 lut 2009, o 12:20

no. znalazłem tak łopatologiczny opis halexa, że już bardziej się nie da. tyle, że po obcemu. o tu
BartekT rację ma. przed sprzęgłem jest krzywka (tak jest, krzywka osadzona na wale) w kształcie okrągłej płyty o zmiennej grubości. jak pojawia się różnica prędkości obrotowych wałów, to po krzywce zaczynają jechać rolki. zmienna grubość krzywki powoduje, że rolki przesuwają się wzdłuż osi wału i naciskają na tłoczki "pomocnicze", które zwiększają ciśnienie oleju w układzie sterującym dociskiem sprzęgła.

przeedytowane.

ODPOWIEDZ