Forum Subaru

Witam wszystkich
Oglądałem dwa forestery i mam kilka pytań odnośnie poprawności funkcjonowania tych pojazdów.
pierwszy manual ,drugi automat.

Czy lekkie szarpanie po zmianie biegów to kwestia kabli zapłonowych ? Tak twierdzi sprzedający ja śmiem twierdzić po lekturze na forum ,że mogą to być luzy zaworowe ? Trochę wcześnie jak były 30 tyś temu regulowane ( podobno )

Inna sprawa to sprzęgło które było razem z luzami robione bierze wysoko i jest takie lekko gumowate - czyżby po 30 tyś się kończyło czy to tak ma być ?

Oglądałem drugiego ale automat ,technicznie wydawał się w lepszym stanie ale za to wnętrze zapuszczone poza tym nie interesuje mnie automat a oględziny miały mi tylko dać posłuchać silnika aby mieć jakieś porównanie i sprawdzenie "zużycia wnętrza"

co do manuala to wszystki było robione ( podobno ) ale mam pewne obiekcje co do wykonanych przeglądów
w JARCAR ,dzwoniłem i niestety nie prowadzą ewidencji pojazdów. Więc nie udzielają informacji - kartki przeglądowe niby są ale czytałem ostatnio niepochlebne opinie o tym serwisie i nie jestem przekonany ,że to sprzęgło jest cacy jak pisałem wczesniej bierze wysoko ,jest gumowate . Stety lub nie jest tam gaz ale silnik ładnie pracuję oprócz tego cholernego lekkiego przerywania . Nie pamiętam jak z obrotami ale coś jest nie halo.
Pojazd był odpalany po 2 dniowym postoju i było OK ,nic nie stukało etc.
Pojazd wymaga w dużej mierze kosmetyki , nalot rdzy na błotnikach , tu i ówdzie wgniecenie poza tym prawa strona po kontakcie ze słupkiem. Ogólnie auto z zewnątrz do odświeżenia ,wewnątrz trzeba skórę kierowcy ratować bo przetarta prawie ,że do żywego , kilka mankamentów z plastikami ( bagażnik tak trzeszczał podczas jazdy ,że nie słychać nic w zawieszeniu )

automat ,pomimo niewiedzy właściciela co kiedy było robione pracuje bez zastrzeżeń - niestety pod maską wszystko pokryte rdzą ... co metalowe. Wewnątrz bez zarzutu ,prawie. Jedyne co boli to ,że miał dzwona i został średnio złożony i poduszka po wystrzale została naprawiona ( tzn. w desce jest ślad ) ,acha klima nieszczelna i nawet sprężarka się nie załącza . lekko nieprzyjemny zapach -auto stało jakiś czas nieużywane. Ale tył już tak nie trzeszczał jak manual.

Podsumowując

pierwszy manual:
+ bezwypadkowy
+pełny serwis w kraju
+/- gaz
- przerywanie
- rozrusznik szwankuję
- poobijany, nalot rdzy , wnętrzę też wymaga serca

drugi automat
+ technicznie nie znalazłem niczego do czego mogę się przyczepić
+ przebieg niższy o 50 tyś od manual ( po wnętrzu widać mniejsze zużycie )
+ serwisowany w Opp-Sport ( podobno specjaliści od Subaru ) czasami hamulce ,zawieszenie w Feuvert
+ nie ma wgnieceń ,uszkodzeń blacharskich oprócz pękniętego szła lewego lusterka (-)
+bez gazu
- Deska rozdzielcza do wymiany - poduszka pasażera była wystrzelona (chyba ,że da się kupić zaślepkę do poduchy pasażera)
- auto powypadkowe ( podłużnic nie sprawdzałem jeszcze )
-klima do sprawdzenia (gdzieś jest nieszczelna)

z początku skreśliłem automat ale im dłużej myślę tym bardziej się do niego przekonuję :)
Np. ma opcję power ,czyli redukcja o 2 biegi w dół jak się wciśnie gaz do oporu
ponadto ma kontrolę trakcji- nie zrywa przyczepności (manual tego nie posiadał ) Czy normalne ?

pozdrawiam

Jestem z Wawy i chętnie bym obejrzał jakiś w pełni sprawny egzemplarz aby mieć porównanie, ktoś reflektuję ?

sprawdz jak zachowuje sie silnik po zimnej nocy, podczas startu kiedy uslyszysz niepokojace odglosy to znaczy ze luzy do regulacji, ja tak mialem i problem zniknal po regulacji luzow:) a mam automata. swoja droga dziwie sie ze nie chcesz w automacie, masz b.duze prawdopodobienstwo ze znajdziesz nie zajezdzony silnik

germanek, nie kupuj w automacie !

druga sprawa czy jest olejozerny?tez sobie to sprawdz, egzemplarz nie pobierajace oleju to bialy kruk w tych modelach, nie chwalac sie moj nie bierze ani grama takze ostroznie podejdz do zakupu!

Konto usunięte pisze: nie kupuj w automacie !

dlaczego ? Przekonajcie mnie proszę :)
Sądzę ,że 3/4 to będzie jazda po mieście a reszta poza ,trasy ,zabawy w śniegu etc.
z początku szukałem imprezy gt ale ciężko o zadbany i zdrowy egzemplarz ,dlatego szukam forestera. Imprezami śmigają młodzi gniewni a forester to osoby starsze. One w 90 % nie są typami rajdowca a co za tym idzie mają rodziny i bezpieczeństwo stoi u nich na pierwszej pozycji .Poza tym forek ma "nieco" większy prześwit. Fajny jest ten panoramiczny szyberdach ,który także zawsze chciałem :)

Więc wiem jedno ma być to forester teraz pytanie co bardziej niezawodne manual czy automat ?

darecki1981 pisze: druga sprawa czy jest olejozerny?

Podobno oba nie biorą oleju ( oba jeżdżą na Valvoline )
Da się to jakoś zweryfikować podczas oględzin czy pozostaję ufać sprzedającym i samemu się przekonać na własnej skórze ?



pozdr

forek ok i to bardzo OK- ale nie w automacie
to nie jest auto z napędem 4X4-o tym znajdziesz pełno informacji na tym forum
i to czuć - podczas tankowania na stacji i czasami w czasie jazdy
ps:
mój forek 2.0 w automacie palił o 4-5 l więcej benzyny od GT którym teraz sie poruszam po miescie
ekonomicznie automat to bajka o ekonomiczności

germanek pisze:

Konto usunięte pisze: nie kupuj w automacie !

dlaczego ? Przekonajcie mnie proszę :)
Sądzę ,że 3/4 to będzie jazda po mieście a reszta poza ,trasy ,zabawy w śniegu etc.
z początku szukałem imprezy gt ale ciężko o zadbany i zdrowy egzemplarz ,dlatego szukam forestera. Imprezami śmigają młodzi gniewni a forester to osoby starsze. One w 90 % nie są typami rajdowca a co za tym idzie mają rodziny i bezpieczeństwo stoi u nich na pierwszej pozycji .Poza tym forek ma "nieco" większy prześwit. Fajny jest ten panoramiczny szyberdach ,który także zawsze chciałem :)

Więc wiem jedno ma być to forester teraz pytanie co bardziej niezawodne manual czy automat ?

darecki1981 pisze: druga sprawa czy jest olejozerny?

Podobno oba nie biorą oleju ( oba jeżdżą na Valvoline )


Da się to jakoś zweryfikować podczas oględzin czy pozostaję ufać sprzedającym i samemu się przekonać na własnej skórze ?



pozdr

No wlasnie, masz racje te auta sa dla ludzi z rodzinami itd., fakt ciezko jest sprawdzic na pierwszy rzut oka czy pobiera olej, mozesz jedynie popatrzec na kolektor wydechowy jakiego koloru jest spalina, wiadomo im ciemniejsza tym gorsza, ale zima ciezko jest. ja kupilem , ale od pierwszego wlasciciela z niemiec nasz znajomy rodziny naprawde zadbany potwierdzaja to w ASO mialem szczescie. ale jak slysze ze ktos pisze ze ile pali, to po co mu subaru?automat na trasie spala mi do 130 km/h 7,4 litra, wiec tragedi nie widze, natomiast w miescie przy szarpanej jezdzie do 13, takze oki!automat dla mnie to bajka, bylem przeciwny ale jak kupilem nie zamienilbym za wahlarza, wole trzymac za kolanko swoja zone
ps. ale jak chce miec banana na ustach to i 25 teraz go oddaje do łodzi na podrasowanie o 40 kucykow wiecej, czasami lubie sie poslizgac, nie zabierajac oczywiscie mojego bobaska, ale zona z checia lubi taki wypad, jak wraca to sie trzesie jak galareta

Konto usunięte pisze:forek ok i to bardzo OK- ale nie w automacie
to nie jest auto z napędem 4X4-o tym znajdziesz pełno informacji na tym forum
i to czuć - podczas tankowania na stacji i czasami w czasie jazdy
ps:
mój forek 2.0 w automacie palił o 4-5 l więcej benzyny od GT którym teraz sie poruszam po miescie
ekonomicznie automat to bajka o ekonomiczności

w automacie forek ma naped na 3 kola :-)czwarte kolo napedza kierownica

Konto usunięte pisze:w automacie
to nie jest auto z napędem 4X4

Oho, zaraz się odezwą oburzeni właściciele automatów "4x4" z wielkich miast

Konto usunięte pisze:forek ok i to bardzo OK- ale nie w automacie
to nie jest auto z napędem 4X4

Nie do końca.

Były skrzynie automatyczne bez centralnego dyfra i wtedy zgadza się co piszesz, z napędem na 4 koła to nie ma wiele wspólnego, ale były też z dyfrem i tu sprawa wygląda inaczej.



Problem z automatem jest taki, że zamula ten samochód i ile koni by nie miał, to rusza się jak ciężarna maciora z nadwagą.

Nie do końca.

Były skrzynie automatyczne bez centralnego dyfra i wtedy zgadza się co piszesz, z napędem na 4 koła to nie ma wiele wspólnego, ale były też z dyfrem i tu sprawa wygląda inaczej.



Problem z automatem jest taki, że zamula ten samochód i ile koni by nie miał, to rusza się jak ciężarna maciora z nadwagą.[/quot

To co piszesz to jakas paranoja, ale to moja sprawa poszperaj w internecie a dowiesz sie ze automat jednak jest lepszy niz manual,poza tym jak mi malo mocy dociskam POWER i bomba 190 hp w kombi robi wrazenie spod swiatel, a jeszcze jedno nie wiiem jaki model ogladaliscie ale co do mojego to prawdziwe 4x4 i nie musisz mi czegos wmawiac zreszta s-turbo pierwszej generacji wedlug facowcow uchodzi za najbardziej dynamiczny z foresterow

Darecki, zacznij normalnie cytować i pisać

Chloru pisze:Darecki, zacznij normalnie cytować i pisać

http://forum.interia.pl/co-lepsze-autom ... dId,377376

http://www.250kmh.pl/index.php/subaru-f ... w-terenie/

ten pierwszy to tylko opinie, nie chce mi sie teraz szukac ale jest mnostwo artykolow dzialu technicznego ktore mowia to co napisalem

,,...Pytanie: czy warto. Z całą pewnością tak, jeśli tylko niestraszne są nam rosnące ceny paliw. Fakt faktem, Subaru Forester pierwszej generacji pali niemało, niemniej jednak daje w zamian więcej niż niejeden nowy samochód. Zadbany egzemplarz z całą pewnością posłuży jeszcze wiele lat, dając tym samym ogromną frajdę jego właścicielowi. Kwestia kolejna: Forester I, II czy może III? Abstrahując od ceny, to właśnie pierwsza generacja zdołała zachować najbardziej wyrazisty charakter. Kolejne zgubiły jakby nieco ze swojej zadziorności, dopasowując się tym samym do współczesnych standardów. I tu kolejny zdecydowany plus dla pierwszej generacji.''

Same poczytne, rzeczowe i uznane internetowe periodyki i fora

no wiesz opinie o czyms swiadcza, i ja sie pod tym podpisuje w 100% to dla tych ktorzy maja watpliwosci co wybrac

Chloru a ty jakie masz subaru, pytam z ciekawosci

darecki1981, cytrynowe.

konkretne japonskie barwy

darecki1981 pisze: poszperaj w internecie a dowiesz sie

Jak Twoja wiedza tylko ze szperania po necie się bierze, to to wiele tłumaczy

jarmaj pisze:

darecki1981 pisze: poszperaj w internecie a dowiesz sie

Jak Twoja wiedza tylko ze szperania po necie się bierze, to to wiele tłumaczy

rozumiem ze jestes typem dotkinij albo puknij mlotkiem a zobaczysz co sie stanie jestes zwolennikiem wiedzy praktycznej wow niezle na tym by wyszedl moj samochod

Jestem zwolennikiem wielu rzeczy, ale na pewno nie wiedzy czerpanej z Interii

no tos mnie uspokoil

germanek pisze: ponadto ma kontrolę trakcji- nie zrywa przyczepności (manual tego nie posiadał ) Czy normalne ?

Chyba coś pomieszałeś. Kontrola trakcji w Foresterze pojawiła się o ile dobrze pamiętam w MY06.

Mam w rodzinie Forka S-turbo AT i mimo, że bardzo lubię to auto, to ma duży minus w postaci niewspółmiernie dużego spalania w stosunku do osiągów. Ja bym szukał MT. Co do plusów to na pewno trwałość skrzyni - 4EAT uchodzą za pancerne. "Nasz" Forek ma już przejechane 280kkm i póki co (odpukać) nie ma problemów z silnikiem. Może wynika to z połączenia z automatem.

germanek pisze: Pojazd wymaga w dużej mierze kosmetyki , nalot rdzy na błotnikach

Zwróciłbym uwagę na tę "kosmetykę" - może się wydawać, że tylko błotniki są lekko przygnite, a tak na prawdę ruda mogła już zająć kielichy tylnego zawieszenia (tak było w moim "rodzinnym" Forku MY01).

darecki1981 pisze: http://www.250kmh.pl/index.php/subaru-f ... w-terenie/

Wszystko OK, tylko szkoda że autor nie porównał różnic między napędami w wersji MT i AT - a te są jednak spore (na niekorzyść AT).

darecki1981 pisze: Chloru a ty jakie masz subaru, pytam z ciekawosci

No właśnie Chloru - jak śmiesz zabierać głos w dyskusji na forum Subaru, równocześnie nie posiadając Subaru. Miej trochę wstydu

darecki1981 pisze: To co piszesz to jakas paranoja, ale to moja sprawa poszperaj w internecie a dowiesz sie ze automat jednak jest lepszy niz manual,poza tym jak mi malo mocy dociskam POWER i bomba 190 hp w kombi robi wrazenie spod swiatel, a jeszcze jedno nie wiiem jaki model ogladaliscie ale co do mojego to prawdziwe 4x4 i nie musisz mi czegos wmawiac zreszta s-turbo pierwszej generacji wedlug facowcow uchodzi za najbardziej dynamiczny z foresterow

Ty sobie możesz szperać w internecie, a ja przejeździłem czterobiegowym mieszaczem olejowym planetarnym 100 000 km i nie uwierzę w bajki pt. automat lepszy niz manual. Ta konstrukcja to same ograniczenia, jeden bieg mniej przez co pozostałe są dłuzsze więc spada dynamika jazdy. Dodatkowo masz ciągłe straty na przekładni hydrokinetycznej. Manual zawsze będzie bić na głowę automata planetarnego. Co innego wspólczesne konstrukcje typu DSG czy być może CVT. Same dane pokazują że róznica w przyspieszeniu do setki to 1 sekunda.

A co to za fachowcy co twierdzą że s-turbo jest najdynamiczniejsze z Foresterów? Najszybszym Forkiem jest 2,5 turbo 230 KM.