Strona 1 z 1

Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 19:41
autor: skokus_2006
Hallo, czy jest tu na forum jakiś dr House? Tak jak w temacie. Tylko przy od 2000 do 2100 obrotów, tylko jak zimny, tylko przez chwilę, tylko podczas jazdy, do 2 razy podczas rozgrzewania, tylko ta sama wysokość dźwięku bez względu na obroty. Nie paski. Ja stawiam na łozysko wspomagania bo popierduje przy skrajnym skręcie do oporu. Dokładnie nie mogę zlokalizować. Nikt z moich znajomych nie zgodził się na jazdę pod maską. Ponoć nie legalne. Samochód Impreza USA 2006 2,5 165km LPG edition.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:06
autor: Matiz
a moze własnie pasek sparciały, też miałem tak w zeszłą zime, tj. piski przy skręcie i na zimnym. Po wymianie spokój.

Drugi typ też dobry, łożysko pompki by było dobre skoro skręt ma znaczenie.
Jeszcze moze być alternator ,ale ww. bardziej prawdopodobne.

Naciągałeś klinowy już? Na poczatek najprościej,a łozysko powinno zareagować na zmiane nacisku

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:28
autor: skokus_2006
Matiz, dzięki. Zmieniłem pasek na nowy i to samo. Zastanawiam się jeszcze nad rozrządem, konkretnie rolką dociskową.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:36
autor: So What!
skokus_2006, może podjedź do dobrego mechanika?

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:42
autor: darecki1981
So What! pisze:skokus_2006, może podjedź do dobrego mechanika?
dokladnie masz racje wiesz ile jest rzeczy ktore trzeba wyeliminowac? naprawde duzo poczawszy od paska konczywszy na wymianie plynu wpomagania, ale mam pytanie zmieniales opony?

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:56
autor: So What!
darecki1981 pisze: dokladnie masz racje wiesz ile jest rzeczy ktore trzeba wyeliminowac? naprawde duzo poczawszy od paska konczywszy na wymianie plynu wpomagania, ale mam pytanie zmieniales opony?
darecki1981, weź się zaprzyjaźnij ze znakami interpunkcyjnymi - tego bełkotu nie da się tego czytać :->
- "dokladnie masz racje wiesz ile jest rzeczy ktore trzeba wyeliminowac?"
- "Dokładnie, masz rację. Wiesz, ile jest rzeczy, które trzeba wyeliminować?"
Niby wyrazy te same, a znaczenie jednak inne.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 21 gru 2012, o 23:58
autor: skokus_2006
A co, nie wiecie co piszczy? Czy nie wierzycie w moje nadprzyrodzone zdolności? :mrgreen:

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:01
autor: darecki1981
So What! pisze:
darecki1981 pisze: dokladnie masz racje wiesz ile jest rzeczy ktore trzeba wyeliminowac? naprawde duzo poczawszy od paska konczywszy na wymianie plynu wpomagania, ale mam pytanie zmieniales opony?
darecki1981, weź się zaprzyjaźnij ze znakami interpunkcyjnymi - tego bełkotu nie da się tego czytać :->
- "dokladnie masz racje wiesz ile jest rzeczy ktore trzeba wyeliminowac?"
- "Dokładnie, masz rację. Wiesz, ile jest rzeczy, które trzeba wyeliminować?"
Niby wyrazy te same, a znaczenie jednak inne.
panie miodek, zachowalem sie jak guwniarz :lol:, to sie juz wiecej nie powtorzy!kropka
Moze tak byc? :-p

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:03
autor: darecki1981
skokus_2006 pisze:A co, nie wiecie co piszczy? Czy nie wierzycie w moje nadprzyrodzone zdolności? :mrgreen:
nie no wierzymy co drugi takie je ma tutaj :mrgreen:

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:05
autor: So What!
skokus_2006 pisze:
A co, nie wiecie co piszczy? Czy nie wierzycie w moje nadprzyrodzone zdolności? :mrgreen:
Moja szklana kula się ostatnio stłukła :wall: Za resztę się nie wypowiem ;-)

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:08
autor: jarmaj
darecki1981 pisze:zachowalem sie jak guwniarz
gówniarz

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:14
autor: Azrael
:wall:

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:47
autor: skokus_2006
Ok, rozumiem, że nikt nie ma ukrytej mikrotokarki pod maską. Dźwięk metal o metal nie występował. Inaczej ujmując brzmi to jak hamujący autobus komunikacji miejskiej, tylko oczywiście znacznie ciszej subtelniej bez vibrato. Chodzi o wysokość dźwięku. Czyli ok 2 khz z parzystymi harmonicznymi w widmie. Brzmi ciepło taki frażolet na strunie E w gitarze elektrycznej marki Fender na kanale CLEAN w lekko nasyconym wzmacniaczu lampowym. Mniej agresywny i z lżejszym atakiem dźwięk niż popiskująca dupa w emaliowanej wannie podczas próby sięgnięcia po gąbkę na drugim jej brzegu.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:48
autor: Azrael
skokus_2006, proponuję stetoskop i zlokalizować.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:51
autor: So What!
skokus_2006, piękny opis :giggle:

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 00:56
autor: Azrael
So What!, ciekaw jestem czy Skokus rzeczywiście odróżnia oryginalnego Fendera od Ibaneza na słuch ;)

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 01:07
autor: So What!
Azrael, w każdym razie odróżnia oryginalnego Fendera od dźwięku, który wydaje "popiskująca dupa w emaliowanej wannie podczas próby sięgnięcia po gąbkę na drugim jej brzegu." :mrgreen:

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 01:13
autor: skokus_2006
Czyli słyszycie już ten dźwięk wyobraźnią?????? Bez bulgotania, aby była jasność?

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 01:17
autor: Azrael
skokus_2006, jasne :)

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 01:19
autor: burat
skokus_2006, ObrazekObrazek

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 02:11
autor: Alan, Alan, Alan!
Azrael pisze: So What!, ciekaw jestem czy Skokus rzeczywiście odróżnia oryginalnego Fendera od Ibaneza na słuch ;)
ja kiedyś odróżniałem fendera od gibsona, ibaneza pewno też. Choć prawdopodobnie różnica wynikała z tych wszystkich dodatków, które były popularne dla określonych gitar.
Ale wtedy słuchałem Vaia, Satrianiego, Slasha 24h/dobę.
Nie, nie chodzi o to, że wiedziałem czyj kawałek leci ;-)

Nic tak nie grało jak Gibson.

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 02:14
autor: skokus_2006
Alan, Alan, Alan! pisze: Nic tak nie grało jak Gibson.
Lajdis and drzentelmen
Jimmy Page elektrik gitar...

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 03:16
autor: Azrael

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 22 gru 2012, o 08:23
autor: mamgx
Skokus_2006 To może być łożysko pompy wody , miałem tak w Megane 1 i sam sobie wymieniłem, Możemy się spotkać to zobaczymy ;-)

Nikt tutaj nie pomoże bo po prostu się nie znają .A każdy chce się wykazać więc piszą od rzeczy .Kropka, a w 4 turbo sami by chetnie skasowali za tą prostą robotę

Azrael Uwierz mi że są lepsze "piosenki" Kazika, :evil:

Dobrym wykonawcom podobnie jak i dobrym firmom nie potrzeba reklamy na forum :->

Re: Pisk jak przy obróbce metalu na tokarce

: 23 gru 2012, o 17:32
autor: Konto usunięte
skokus_2006 pisze: frażolet

chyba wrażolet 8-)