Strona 1 z 1
Auto alarm... Can czy nie can
: 30 gru 2012, o 11:21
autor: Piskoor
No cóż....
Smolisty Outback nadjechał...
Prosiak wrócił z wojska i na lusterku wygląda tak jak na załączonym obrazku :
No ale nie o tym mowa...
w czwartek ma wpaśc do mnie jakiś miły Pan celem zweryfikoania stanu samochodu który podałem przy ubezpieczaniu...
Oczywiście jak ubezpieczenie zawierałem to kliknąłem że mam autoalarm...
A wyglada na to że w Szwajcarii sobie ufają... bo cholera nie mam...( albo nie umiem znaleźć

)
no i na szybko muszę doinstalować...
z jednej strony fajnie jest z alarmami na szynie CAn bo można uzbraja się z pilota w kluczyku...
z drugiej akurat w Outbacku ten kluczyk ma strasznie małe przyciski co jest nieco upierdliwe...
o ile sam alarm można znaleźć w przyzwoitej cenie... załóżmy 300 pln
http://allegro.pl/alarm-can-polski-ates ... 56793.html
to pomimo niewątpliwej zalety jaką jest podobno banalna instalacja... monterzy życzą sobie za instalację min 300 pln
jak za godzinę pracy to sporo...
Zastanawiam się nad takim...
http://allegro.pl/autoalarm-2x-lcd-pilo ... 43239.html
wygląda na to że można go zintegrować z centralnym zamkiem...
ciekawe po jakim czasie wyładuje akumulator choć chyba pobór nie jest specjalnie duży
jeżeli mogę otwierać i zamykać drzwi i jednocześnie uzbrajać alarm z breloczka to to nie jest problem
problem byłby gdyby trzeba było oddzielnie zamykać i oddzielnie ..
Macie jakieś sugestie ?
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 31 gru 2012, o 20:41
autor: sherif
Z CANem bedzie latwiej. Ja mam jakis pl zainstalowany w OBK 5 lat temu, nawet zapomnialem, ze mam alarm, wlacza sie /wylacza kluczykiem.
Subaru nie kradna

, wiec ja bym sie nie bawil w te bajernackie piloty, tylko podpial pod obecne przyciski w pilocie.
aha instalowalem w Wawie, jak bys chcial to moge dac namiary na priv, bo smialo moge polecic
BTW. Nie jest to godzinka, bo trzeba troche plastikow pozdejmowac, podpiac czujniki ultradzwiekowe, syrene, zasilanie, wpiac sie w instalacje, poustawiac wszytsko.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 1 sty 2013, o 17:59
autor: Tummi
Ten alarm "Spy" wyglada b. podobnie do mojego chinskiego badziewia, ktore zamontowalem w darmowozie. Tyle, ze moj ma jeszcze opcje zdalnego uruchomienia silnika :D
Ale do sedna - te piloty sa b. grube. Jesli nosisz kluczyki w kieszeni, to pilot bedzie Ci przeszkadzal. Innych wad nie zauwazylem. Odnosnie bezpieczenstwa, do alarmow podejscie mam takie, ze jak beda chcieli, to auto i tak ukradna.
T.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 1 sty 2013, o 20:00
autor: gebolp
Polecam od nich
http://www.digitalsystems.com.pl , znam ludzi i wiem że ich alarmy działają w odróżnieniu od tego X-Alarm montowanego przez serwis.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 2 sty 2013, o 15:53
autor: bzikus7
Ja w legacy z 2006 zamontowałem alarm SEO Perfect CAN i po CAN wszystko działa łącznie z otwieraniem bagażnika z kluczyka - alarm za rozsądną cenę i z tego co pamiętam ma jakąś naprawdę długą gwarancję. Działa już koło roku albo więcej bez zastrzeżeń - ma fajną funkcję informacji jaka strefa została naruszona przez mruganie ileś razy diodą jak się odpali auto. Ogólnie na plus - instrukcja dedykowana do auta więc podłączenie bez zbędnych kombinacji, najwięcej jest przy jakimś fajnym prowadzeniu kabli i chowaniu centralki.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 2 sty 2013, o 21:11
autor: przymar
Jak ubezpieczysz AC to daj sobie spokój z alarmem. Poklikaj jeszcze raz jako ktoś inny, wylicz składkę i w ostatniej chwili "się rozmyśl". Jeżeli wyjdzie na to samo to powiedz gościowi, że się pomyliłeś przy klikaniu.
Subaru to nie Passat - jest mało chodliwe. U mnie ubezpieczyciel oczekiwał w 3 autach z rzędu tylko jednego zabezpieczenia i immobiliser fabryczny ich zadowalał.
A jak ktoś ci będzie chciał rąbnąć auto to i autoalarm nie pomoże, bo nikt już na to nie zwraca uwagi.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 2 sty 2013, o 22:13
autor: Boombastic
przymar pisze:Jak ubezpieczysz AC to daj sobie spokój z alarmem. Poklikaj jeszcze raz jako ktoś inny, wylicz składkę i w ostatniej chwili "się rozmyśl". Jeżeli wyjdzie na to samo to powiedz gościowi, że się pomyliłeś przy klikaniu.
Subaru to nie Passat - jest mało chodliwe. U mnie ubezpieczyciel oczekiwał w 3 autach z rzędu tylko jednego zabezpieczenia i immobiliser fabryczny ich zadowalał.
A jak ktoś ci będzie chciał rąbnąć auto to i autoalarm nie pomoże, bo nikt już na to nie zwraca uwagi.
Byłbym bardzo ostrożny udzielając takich rad. Trzeba dokładnie przeczytać OWU i poznać wymagania tego konkretnego ubezpieczyciela. Jak już dojdzie do kradzieży to ubezpieczyciel będzie szukać dziury w całym.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 3 sty 2013, o 15:58
autor: przymar
Wiadomo, że kwestia OWU - ale gdyby autoalarm był obligiem to uczciwy ubezpieczyciel (he, he) nie dałby nawet opcji przy takim kliku i odrzuciłby auto bez alarmu. W OWU jest pewnie o ilości zabezpieczeń i ich jakości.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 3 sty 2013, o 16:39
autor: Boombastic
przymar pisze:Wiadomo, że kwestia OWU - ale gdyby autoalarm był obligiem to uczciwy ubezpieczyciel (he, he) nie dałby nawet opcji przy takim kliku i odrzuciłby auto bez alarmu. W OWU jest pewnie o ilości zabezpieczeń i ich jakości.
Wszystko zależy od wartości pojazdu oraz od występujących fabrycznych zabezpieczeń. Jak ubezpieczałem Forestera to musiałem mieć co najmniej dwa zabezpieczenia: fabryczny immo i dołożony alarm. Nie pamiętam czy musiałem się chwalić jaki dokładnie założyłem autoalarm, bo to było dawno jak był człowiek sprawdzać auto (od 5 lat nikt potem tego już nie weryfikował bo nie zmieniałem ubezpieczyciela), ale podejrzewam że zapisywał model, szczególnie że nie mam dodatkowego pilota tylko zintegrowany został w kluczyku fabrycznym. Ale jużw przypadku motocykla (dużo niższa wartość) wystarczył tylko fabryczny immo. A występowanie dodatkowych zabezpieczeń może albo być warunkiem koniecznym zawarcia umowy, albo spowoduje przyznanie zniżki. Trzeba dopytywać się dokładnie u ubezpieczyciela by nie było takiej sytuacji, że zaznaczy się autoalarm, będzie kradzież, a ubezpieczyciel będzie chciał potwierdzenie istnienia takiego alarmu w aucie (sytuacja skrajna, ale jak to bywa - nie niemożliwa).
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 4 sty 2013, o 10:20
autor: przymar
Dlatego (zakładając, że kolega kupował ubezpieczenie online) proponowałem przejsć jeszcze raz ścieżkę jako incognito i zobaczyć co wyjdzie w składce. Jeżeli bez zmian to wtedy zgłosić błąd ubezpieczycielowi. Jak zgubiłem kluczyk w poprzednim aucie to pierwsze co zrobiłem to poleciałem do ubezpieczalni żeby to zgłosić.
Sens zakładania alarmu do ubezpieczonego auta które nie jest chodliwym kąskiem jak Pasek czy inny ....wagen, biorąc pod uwagę jego skuteczność jest dla mnie wątpliwa a na pewno kosztowna.
Re: Auto alarm... Can czy nie can
: 4 sty 2013, o 14:32
autor: bzikus7
Ale nie wiem czy warto się bawić w takie rzeczy jeżeli z alarmem można się zamknąć w 500 zł. Jeżeli za brak alarmu ubezpieczyciel odmówi wypłaty nawet przy szkodzie parkingowej to będzie do tyłu co najmniej 1500 zł nie mówiąc o kradzieży. Ja ubezpieczając swoje auto nie miałem alarmu ale zaznaczyłem że mam tylko dlatego że leżał już w domu i czekał na montaż w najbliższy weekend.
Sami wiecie jakie są ubezpieczalnie jeżeli chodzi o płacenie składki to godzą się na wszystko tylko żeby pobrać kasę ale jeżeli mają oddać kasę za szkodę zaczynają się głupie problemy.
Odp: Auto alarm... Can czy nie can
: 4 sty 2013, o 21:19
autor: Piskoor
Dzieki za odpowiedzi.
Wczoraj samochód przeszedł inspekcje ubezpieczalni ale przeoczyli brak alarmu

niemniej jednak będę się bardziej komfortowo czuł jak go założę .. i jednak na szynie can.. jakiś dobry warsztat w okolicach ul.radzymińskiej ?