Hill holder (edit)
: 23 sty 2013, o 00:17
Witam!
Czy ktoś mi wytłumaczy na jakiej zasadzie to działa? Nie pytam o sposób używania tylko mechanicznie jak to zostało rozwiązane... No chyba, że robię coś źle. Generalnie sprawa wygląda tak. Przy cofaniu pod górkę z zapiętym reduktorem czuć palone sprzęgło... Nogę mam zdjętą ze sprzęgła a i tak zalatuje delikatnie. No chyba, że na reduktorze nie można cofać... ale wydaje mi się, że bez reduktora też śmierdzi. Przy cofaniu z górki również śmierdzi a przecież wtedy niewielkie obciążenie...
Czy ktoś mi wytłumaczy na jakiej zasadzie to działa? Nie pytam o sposób używania tylko mechanicznie jak to zostało rozwiązane... No chyba, że robię coś źle. Generalnie sprawa wygląda tak. Przy cofaniu pod górkę z zapiętym reduktorem czuć palone sprzęgło... Nogę mam zdjętą ze sprzęgła a i tak zalatuje delikatnie. No chyba, że na reduktorze nie można cofać... ale wydaje mi się, że bez reduktora też śmierdzi. Przy cofaniu z górki również śmierdzi a przecież wtedy niewielkie obciążenie...