Forum Subaru

witam doświadczonych forumowiczów
niedługo kończy mi się gwarancja w moim legacy "w dizlu" i dlatego pytam Was jak najbezpieczniej i gdzie podwyższyć osiągi autka ?
pozdr

Jestem wielkim fanem diesla ale tyle się naczytałem o dieslu w Subaru że najlepiej by było chyba zmienić auto.

legas_wro, tak z ciekawości - po co?
IMO, do normalnej, nawet dość dynamicznej jazdy i wyprzedzania ten silnik wystarczy w zupełności (zwłaszcza przy odpowiedniej technice i taktyce jazdy). Do upalania na torze i startów w KJSach raczej nigdy się nie będzie nadawał. A spod świateł, jesli ktoś to lubi, trzeba się ścigać ze starymi oplami i hondami tylko gdy jest deszczowo lub śnieżnie...
A podwyższanie parametrów i tak wysilonej jednostki napędowej - to prosty sposob na przyspieszenie... kłopotów.

Chyba poznański Maptek ma coś takiego w ofercie...

WiS pisze: Chyba poznański Maptek ma coś takiego w ofercie...

V-Tech również, w tym kostkę do samodzielnego montażu nie powodującą utraty gwarancji.

WIS

nie rozumiem dlaczego ludzie poprawiają fabrykę, jeszcze jeżeli mówimy o imprezie to jestem w stanie zrozumieć, ale osobówkę?Jeżeli kolega ma rodzinę to na co to?kupić starą imprezę i mieć frajdę z zabawy

V-Tech

ale nie Szczecin

to moje pierwsze subaru, a że przez ostatnich 12 lat jeździłem "ropniakami" to i to takie jest, może pownienem nabyć sti-a i byłoby po dyskusji ... ale jak takim dojechać do zilleratlu albo innego val di flemme ;) ?

legas_wro pisze: pownienem nabyć sti-a i byłoby po dyskusji ... ale jak takim dojechać do zilleratlu albo innego val di flemme ;) ?

Mamy tu kolegę, ktory latami tam jeździł, najpierw WRXem, potem STi. Dopiero od niedawna Meśkiem

Nikt bogatemu nie zabroni wydać kasę jak chce, ale naprawdę się zastanów, czy nie lepiej/bezpieczniej zostawić sobie długotrasowy dupowóz w stanie fabrycznym.
On i tak nie będzie nigdy sportowym autem - ile czipow by mu nie nawtykać, nigdy nie pojedzie jak turbobenzyna...

pewnie masz rację , ale 180 zamiast 150 kmów poprawiłoby mi humor, i nie na prostej

Myślisz, że ten koń pociągnie?

Ja mam 260 i myślisz że lepiej się z tym czuję

legas_wro, żeby sobie poprawiać humor "nie na prostej", to na tym forum raczej doradza się tuning tej wkładki mięsnej między kierę, fotel a pedały
I coś w tym jest, nie da się ukryć.

dziwne jest to forum , gdzie tak " po polsku" każdy ma rację , tylko swoją ..pozdrawiam i się wymeldowuję

Ups, kolega jakiś obrażalski - no to starczy dobrych rad, pozostaje życzyć powodzenia w czipowaniu i dużo satysfakcji z nowych koni

Jak ukręci wał zamelduje się ponownie. ;)

radze skontaktowac sie a panem markiem z mts dzierzoniow.facet ogarnia temat.sam o to pytalem