Problem z automatem - Forester S-turbo 98'

[upiorny]

Witam kolegów i koleżanki, kieruję pytanie dotyczące automatu w moim Forku S-turbo 98'... mianowicie: przy przełączeniu dźwigni na pozycję D bieg nie włącza się od razu, czasem muszę przełączyć na R i jeszcze raz na D... co do pracy skrzyni podczas jazdy nie mam zastrzeżeń. I tu moje pytanie... Co może być przyczyną (zauważyłem problem po tym jak temperatura na zewnątrz zmieniła się na +) Z góry dziękuję za wszystkie sugestie/porady...

[upiorny]

Zdaje się, że mam zbyt niski poziom oleju w skrzyni (to jak sądzę może być przyczyną takiego stanu rzeczy...) Tak więc nie pozostaje nic więcej jak jutro udać się na wymianę... zobaczymy...

[Kubik1]

upiorny, A jak sprawdzasz stan oleju ?

[upiorny]

Na bagnecie...

[citan]

Na bagnecie...

Na zimno, na ciepło (po ilu kilometrach), po prostu wyciągasz bagnet, czy wcześniej przerzucasz wszystkie "biegi", na którym położeniu sprawdzasz?

[upiorny]

Na ciepło, po około 40 km - sprawdzam wszystkie przełożenia... Z cofaniem (R) nie ma problemu podobnie z pracą skrzyni podczas jazdy.

[upiorny]

Sprawdzam na P

[Kubik1]

Na pracującym silniku ?

[upiorny]

Nie, zaraz po zgaszeniu.

[Boombastic]

upiorny, A jak sprawdzasz stan oleju ?

Trzeba sprawdzić w manuau jak się sprawdza poziom oleju w Subaru. W mojej starej Hondzie z podobnego rocznika olej sprawdzało się po nagrzaniu, po wyłączeniu silnika, po upływie 30 sekund, ale przed upływem minuty. Na szczęscie nie trzeba było rzucić garści soli przez lewe ramie i splunąć trzy razy, ale taka dziwna procedura była opisana w manualu.

[malas]

Procedura sprawdzenia poziomu oleju w automacie ktoś trafnie określił jako 'procedura startu promu kosmicznego' .. troche upierdliwe, ale nie ma wyjścia .. jak masz instrukcje obsługi do samochodu to tam znajdziesz dokładny opis.

Aa widzisz, w automacie w Subaru (przynajmniej u mnie w Legacy) sprawdza sie na pracującym silniku olej w skrzyni, wtedy wskazanie na bagnecie jest mniejsze niż na wyłączonym .. a jesli nawet na wyłączonym u Ciebie jest za mało to znaczy ze masz bardzo mało .. jedź do serwisu jak najszybciej .. albo dolej sam tylko musisz dolać dokładnie taki jak producent podaje, u Ciebie pewnie bedzie to Dexron III.

jak zrobisz to napisz kilka słów, pozdrawiam

[upiorny]

Dzisiaj zrobię dolewkę i sprawdzę stan. Jeśli to pomoże i problem zniknie, jutro umawiam się na wymianę... Dzięki za podpowiedź... Dam znać jak poszło (mam nadzieję, że będzie ok)

[miszozon]

Procedura startu promu kosmicznego ;) :

Prom trzeba rozgrzać, 15 jazdy powinno być OK. Stajesz, wrzucasz "P" i poczekaj z 20 sek. Następnie Trzeba przelecieć wszystkie pozycje lewarka PRND, 123 można odpuścić, bo to i tak zmiana pracy kompa skrzyni. Dopiero teraz mierzy się poziom na bagnecie. Jak to w Subaru kilka razy, aby mieć pewność.

[upiorny]

Po dolewce oleju problem nie zniknął... niestety. W związku z tym muszę rozejrzeć się za jakim specem od automatów. Jeśli możecie kogoś polecić z okolic Wałbrzycha (woj. Dolnośląskie) będę wdzięczny.

[BiP]

Olej dawno zmieniany??? Jak kolor odbiega od nowego zacząłbym od dynamicznej wymiany, zawartość filtra też może coś powiedzieć.

[Kubik1]

upiorny, Nie przesadzaj z ta procedurą sprawdzania . Po powrocie do domu wyjmij bagnet i sprawdź bez wyłączania silnika i to wszystko . Jeśli stan jest za mały to oznacza ze masz wyciek . Jeśli dobrze pamiętam, to nie masz filtra zewnętrznego . Kolor oleju powinien być malinowy . Możesz spróbować dynamicznej wymiany oleju w zakładzie specjalistycznym lub w dowolnym serwisie . Przy dużych marketach sa serwisy aut w których wiedza jak to się robi i maja warunki do tego . Przy zwykłej wymianie potrzebujesz 6 litrów DEXRON III a przy dynamicznej 8,5 litra .

[adamek1]

Upiorny.

Problem tkwi w bebechach .Brak odpowiedniego ciśnienia w trakcie przełączania w tryb D. powoduje brak natychmiastowej reakcji.

[upiorny]

Pozostaje znaleźć jakiegoś speca od A/T. Dzwoniłem dziś do MTS-u do Dzierżoniowa (serwis) - chciałem zacząć od dynamicznej wymiany oleju, ale na dzień dobry dostałem propozycję: 800 pln... czy to nie przesada???

[Kubik1]

upiorny, nie musisz tego robić w ASO subaru . Z tamtego okresu wszystkie skrzynie miały podobne zasady działania i podobny manual serwisowy . Jedź do dowolnego serwisu nawet innej marki . Subaru to nie jest prom kosmiczny . Myślę ze to samo zrobisz w serwisie CARMAN albo w serwisie fiata !

[upiorny]

Dzięki za słowa otuchy. Jutro zrobię rekonesans odnośnie wymiany oleju. Jak to nie pomoże, poszukam jakiegoś fachmana od A/T. Przyznam, że spędza mi to sen z powiek... Jutro c.d.n dam znać co i jak.

[miszozon]

Akurat wymianę dynamiczną robi się banalnie prosto. Powinno się do tego użyć specjalnej maszyny, ale od biedy można samemu wymienić z 80% oleju.
Robiłem to trzy razy i jak na razie jeździ. Jednak jak ma być to zrobione porządnie to najlepiej zdjąć dekiel, wymyć lub założyć nowy "oil stainer" i po złożeniu
wymienić jak najwięcej oleju. Można jeszcze zalać płukankę do AT. Lubegard są dobre, ale chyba już ich u nas nie ma. BG można zdobyć, a w necie jeszcze jest Wynns.
Za miesiąc znowu będę ogarniał i pewnie coś zaleje przed wymianą.
Jednak nic nie zastąpi płukania dobrą maszyną plus chemia. Niestety maszyn w PL nie ma za wiele.

Co do samego oleju to moim zdaniem Gul MV ATF ma rewelacyjny stosunek ceny do jakości.

Natomiast czy w tym przypadku wymiana pomorze, nie wiadomo.

[upiorny]

Po dzisiejszych poszukiwaniach magika od A/T jest nadzieja właściciel warsztatu do którego dziś trafiłem teoretycznie zdiagnozował usterkę... mianowicie chodzi o jakiś nie drożny zawór... podobno po zdemontowaniu tego ustrojstwa i udrożnieniu problem powinien zniknąć... (przy okazji wymieni mi oliwę w skrzyni) naprawa została wyceniona na 200 pln... Jeśli na tym się skończy to chyba dam na tacę No Panie i Panowie jest nadzieja . Jutro dam znać co i jak...

[upiorny]

Panie i Panowie kłopot z głowy Ale do rzeczy... jak pisałem na początku problem pojawił się wraz ze wzrostem temperatury na zewnątrz. Ze względu na to, że zwykle jeżdżę na stosunkowo krótkich odcinkach na niedogrzanym silniku czyli jazda na ssaniu na nieco podwyższonych obrotach problem z brakiem możliwości wrzucenie biegu nie ujawniał się . Idąc dalej, im cieplej na dworze tym silnik szybciej się nagrzewa więc i obroty silnika bez ssania są nieco niższe i to właśnie ponoć było przyczyną. Idąc tym tropem... obroty silnika pracującego już w optymalnej temp. oscylowały w granicach +/- 500 rpm czyli za mało, podniesienie obrotów na poziom 700/800 rpm przyczyniło się do jak to określił Pan magik zwiększenia ciśnienia odpowiedzialnego za wrzucenie biegu i tym samym problem zniknął przy okazji wymieniłem oliwę filtr Temat uznaję za zamknięty. P.S Dzięki wszystkim za podpowiedzi i sugestie.