Forum Subaru

Hej!

Szukajka nic nie pokazuje.
Moglibyście z własnego doświadczenia polecić jakiś warsztat gdzie wymienią mi szybę w imprezie?
Jak w temacie chodzi o stolicę. Fajnie jakby było dobrze i nie drogo. No ale przede wszystkim to pierwsze ;)

W forku MY99 za szybę z podgrzewaniem trzeba zapłacić ok. 900-1000 zł z wymianą. Niezłą cenę mieli w Raszynie na Pruszkowskiej, ale ostatecznie wymieniłem w NordGlass (z AC, nie wiem ile kosztowało)

Robiłem w legasie

ul. Muszkieterów 64

Na granicy Raszyna i Warszawy masz szyby . Ja tam wstawiałem a obok stał forek właścicieli .
To jest dokładnie między Raszynem a wiaduktem nad Al. Krakowską w kierunku na Warszawę

lokiee, ja kleiłem przednią po strzale kamieniem i naprawiałem parę razy mechanizm podnoszenia tutaj - http://www.maxglass.pl/

Generalnie OK no i względnie blisko cywilizacji

Ja w OBK wymieniałem w warsztacie na Syreny, było blisko, ceny takie jak gdzie indziej, trochę spsuli montaż uszczelki (niedokładnie) tak poza tym OK. Czasami trzeba czekać ze dwa dni na szybę, od ręki mogą nie zrobić.

Dzięki, widzę każdy wymieniał gdzie indziej Jutro sobie sprawdzę. Na razie w Nordglassie powiedzieli 600 pln ( ale nie mam zaufania do sieciówek ;),
a w małym warsztacie na Połczyńskiej ( znalezione z archiwum kropki ;) tez 600 za piklingtona. Zwykła szyba nie podgrzewana. Jak się naczytałem ile za podgrzewane
trzeba wyłożyć to te 600 wydaje się ok

pantomas pisze:Ja w OBK wymieniałem w warsztacie na Syreny, było blisko, ceny takie jak gdzie indziej

W KRK do OBKa podgrzewana z wymiana 580zl (zamiennik), a tzw oryginal - nie pytalem jakiej firmy - 870.

jimiasty pisze: a tzw oryginal - nie pytalem jakiej firmy - 870.

Pilkington, grzanie, wersja EU, okienko na vin, 950. Hm, Warszawa ...

580? Z podgrzewaniem? za tyle to chyba tylko w Krakowie. Ale oni was tam uczą negocjacji od urodzenia.

przymar pisze:
580? Z podgrzewaniem? za tyle to chyba tylko w Krakowie. Ale oni was tam uczą negocjacji od urodzenia.

To bardziej w Poznaniu uczą

550 pln orginał, 480 pln belgia zamiennik z zielonym z pasem przeciw słonecznym + montaż 230 w cargassie.
http://www.car-glass.pl/pl/kontakt.html

So What! pisze:

przymar pisze:
580? Z podgrzewaniem? za tyle to chyba tylko w Krakowie. Ale oni was tam uczą negocjacji od urodzenia.

To bardziej w Poznaniu uczą

Tak mi się przypomniał stary kawał jak wymyślono drut. Dla niewtajemniczonych: Krakowiak z Poznaniakiem znależli na ulicy monetę.

przymar pisze:Tak mi się przypomniał stary kawał jak wymyślono drut. Dla niewtajemniczonych: Krakowiak z Poznaniakiem znależli na ulicy monetę.

To o Szkotach bylo przeciez :)

Kruszyn, przy czym carglass liczy sobie jak za zboże w przypadku dodatkowych dupereli. U mnie krzykneli chyba 80 PLN za sztukę plastikowej spinki trzymającej szybę + robota. W tym zakładzie na Grzybowskiej cała wizyta kosztowałą chyba 150 PLN (rozebranie drzwi, wymiana 2 spinek, ułożenie poplątanych linek, roznitowanie i nitowanie mocowań etc.). Pewnie mają lepsze ceny na standardowe prace.

lokiee pisze: Na razie w Nordglassie powiedzieli 600 pln ( ale nie mam zaufania do sieciówek ;),

Ja mam w OBKu z przednia z Nordglassa - chyba raczej nie polecam. Wymieniana w 2011 przez poprzedniego wlasciciela. Chyba jakas strasznie licha bo ma 2 lata z gorka a juz praktycznie nic nie widac pod slonce, cala masa drobnych odpryskow i rysek. Do tego montaz byl spaprany: uszkodzony lakier pod uszczelka - czeka mnie czyszczenie tego, malowanko i wymiana szyby.

Ja wymieniłem za jakieś 300 pln na zamiennik. Chyba nawet z montażem. (impreza '01)

wylot na pruszków, za centrum skorosze. Nie pamiętam dokładnie, Azrael mi polecił o ile pamiętam. Wymienili praktycznie na poczekaniu.

Ja zawsze polecałem tę firmę. Przenieśli się do innej lokalizacji ale to nie powinno popsuć jakości. http://agapol-px.rtrk.pl/

Jak na standardy branżowe to naprawdę zupełnie niezłe doświadczenia mam. Robili też trudniejsze rzeczy w moich samochodach np. wycinanie i wklejanie ponownie cieknącej szyby po źle wykonanej naprawie blacharskiej. Zero wtopy jak na razie i paru znajomych też podesłałem bez wpadki.

jimiasty pisze:

przymar pisze:Tak mi się przypomniał stary kawał jak wymyślono drut. Dla niewtajemniczonych: Krakowiak z Poznaniakiem znależli na ulicy monetę.

To o Szkotach bylo przeciez :)

Przecież Poznaniacy to Szkoci wyrzuceni z kraju za skąpstwo

W kwestii szyb - w poprzednich autach miałem pecha do fabrycznych i wymianiałem na Pilkington. Byłem zadowolony. Przy wymianie zrób najpierw zdjęcie oryginału, potem wymiany i efektu końcowego, bo przy sprzedaży trafi ci się jakiś maniak, któremu nigdy nie wytłumaczysz, że szyby pękają nie tylko w trakcie dachowania.

Azrael pisze:Ja zawsze polecałem tę firmę. Przenieśli się do innej lokalizacji ale to nie powinno popsuć jakości. http://agapol-px.rtrk.pl/

No i umówiony jestem na sobotę Co prawda nie wyszło 300 ;) ale i tak trochę taniej niż gdzie indziej.
Alan, Alan, Alan! i Azrael - dzięki za namiary

Pytanie mam troszkę z innej beczki. Jeśli szyba pękła sama, tzn prawdopodobnie od naprężeń budy, bo pęknięcie idzie od narożnika i nie ma żadnego odprysku po kamieniu (bo tego, że samochód stał wieczorem i szyba była cała, a rano już pęknięta, raczej nie udowodnię) kwalifikuje wymianę jako gwarancyjną? Pytam czy jest w ogóle sens jechać i się wykłócać..

TERZO, nie wydaje mi się. Raczej winna jest zmęczona buda.

Azrael, w 2 letnim aucie?

W naszych realiach to czasem i dwuletnie się gną jak galareta, ale nie odpowiem Ci dlaczego szyba pękła. Jeśli chodzi o auto na gwarancji to gwarancja samochodu oczywiście zwykle obejmuje i powinni zmienić.

TERZO pisze: Pytanie mam troszkę z innej beczki. Jeśli szyba pękła sama, tzn prawdopodobnie od naprężeń budy, bo pęknięcie idzie od narożnika i nie ma żadnego odprysku po kamieniu (bo tego, że samochód stał wieczorem i szyba była cała, a rano już pęknięta, raczej nie udowodnię) kwalifikuje wymianę jako gwarancyjną? Pytam czy jest w ogóle sens jechać i się wykłócać..

Sprawa nie jest prosta. Opiszę Ci pewną historię i sam zdecydujesz co zrobić. Kolega kupił nowe auto. Po jakimś roku szyba pękła sama. Zgłosił się do serwisu firmowego. I tam zaczęły się cyrki. Mechanik chciał tą pękniętą szybę lekko napunktować w jednym miejscu tak by był slad od rzekomego uderzenia kamykiem. Na co kolega sie nie zgodził. I zaczęła się dyskusja, bo mechanicy stwierdzili, że praktycznie nie ma szans na wymianę tej szyby na gwarancji, bo ich centrala uwala takie tematy, a skoro on ma ubezpieczenie obejmujące również szyby to lepiej jest zlikwidować szkodę z tego ubezpieczenia lekko rasując stłuczenie niż bujać się z gwarantem.