Forum Subaru

Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o opinie, oceny, spostrzeżenia nt Forków z hamerykańskimi wolnossakami 2,5 w automacie (I i II gen, SOHC). Mam okazję takiego nabyć, dość okazyjnie ale zasadniczo zastanawiam się czy przypadkiem jeśli chodzi o dynamikę to nie będzie regres do mojego aktualnego 2.0 SOHC w manualu? Nie chodzi o prospektowe dane ale faktyczne odczucia z jazdy. Mile widziane odczucia nt jazdy AT w zimie (tak, znam specyfikę 4eat i napędu) czy rzeczywiście jakoś szczególnie czuć różnicę w stosunku do MT - mowa oczywiście o cywilnej jeździe.

Btw, 2,5 SOHC jawi mi się jako mocniejsze ale nadal jeden z nieśmiertelnych motorów subaru. Moje aktualne ma ponad 300 tysi na liczniku a złego słowa nie mogę powiedzieć. Rozumiem, że 2,5 w wolnym ssaku jest równie niezniszczalne i problem z UPG to domena tylko wersji turbo?

Ja takowym jeżdżę i jestem bardzo zadowolony. Nie wiem skąd pomysł, że miałby być regres w stosunku do 2.0 SOHC czyli 125 KM, 184 Nm, mój MY 05 ma 165 KM i 223 Nm więc jest raczej progres jeśli chodzi o dynamikę. Zbiera to się bardzo żwawo, silnik ma mocniejszy dolny zakres obrotów od 2.0, AT kręci do czerwonego pola jak jest potrzeba i zmienia biegi dość szybko- to są moje odczucia, jak ktoś jeździł STI pewnie ma inne zdanie na ten temat W zimie absolutnie daje radę, dla mnie nie ma istotnych różnic w stosunku do MT poza tym, że można skupić się na jeździe i nie tracić czasu na dobieranie właściwego przełożenia w trudnych warunkach drogowych.

Dzięki za opinie, zasadniczo co do AT to jeszcze ma pytanie jak to jest na trasie z wyprzedzaniem, czy rzeczywiście w cywilnej jeździe jakoś to upierdliwe czy po prostu trzeba się naumieć jak działa automat?

Nie wiem skąd pomysł, że miałby być regres w stosunku do 2.0 SOHC czyli 125 KM, 184 Nm, mój MY 05 ma 165 KM i 223 Nm

Zasadniczo miałem kiedyś szalony plan swapa 2,5 SOHC do mojego ale poddałem się bo opinie na innych forach świadczyły, że jakiegoś szału jeśli chodzi o poprawę dynamiki nie ma.

Login jest zajęty, jakbyś się rozmyślił, a fura grzechu warta, to chętnie kontakt przejmę. Szukam takiego, dość długo, może niezbyt intensywnie, ale z marnym skutkiem. W akcie desperacji zacząłem 2,0 AT oglądać, teoretycznie by nam wystarczał, ale chciałoby się więcej.

2.0 AT odpuść, bo to naprawdę nie jedzie. Zasadniczo ten upatrzony i tak jest ostatni w kolejce do zakupu, jak tylko znajdzie się coś z wiatrakiem to i tak nie mam zamiaru brać tego ssaka. Inna sprawa, że dopiero jakoś na dniach będę go dokładniej oglądać. Jakby co to dam znać.

Login jest zajęty pisze: Mile widziane odczucia nt jazdy AT w zimie

Jak najbardziej pozytywne. Tylko trzeba pamiętać, że skrzynia dysponuje szerszym wachlarzem opcji niż "D". Mam na myśli 1,2 i "snow". Używając tych magicznych acz często zapominanych ficzerów można sobie dać radę w każdej sytuacji.

Z minusów - danie w palnik z nagłym skrętem kół (np. na zakręcie) powoduje zerwanie przyczepności tyłu. Nie wiem czy to jest specyfika akurat 4eat, ale dynamiczna jazda bez nagłego przyspieszenia powoduje wzorcowe przejechanie tegoż zakrętu.

Login jest zajęty pisze: 2.0 AT odpuść, bo to naprawdę nie jedzie.

W stosunku do 2,5 turbo na pewno, ale w stosunku do 95% aut na drodze jak najbardziej daje radę.

Konto usunięte pisze: W stosunku do 2,5 turbo na pewno

Ale tu chyba mowa o 2,5 wolnymssaku

Piter 35, ale 2,5 wolnyssak to ma może 173 KM, więc rakieta to i tak nie jest.

Login jest zajęty pisze:Dzięki za opinie, zasadniczo co do AT to jeszcze ma pytanie jak to jest na trasie z wyprzedzaniem, czy rzeczywiście w cywilnej jeździe jakoś to upierdliwe czy po prostu trzeba się naumieć jak działa automat?

Nie wiem skąd pomysł, że miałby być regres w stosunku do 2.0 SOHC czyli 125 KM, 184 Nm, mój MY 05 ma 165 KM i 223 Nm

Zasadniczo miałem kiedyś szalony plan swapa 2,5 SOHC do mojego ale poddałem się bo opinie na innych forach świadczyły, że jakiegoś szału jeśli chodzi o poprawę dynamiki nie ma.

U mnie działa to tak:
Chcę wyprzedzić normalnie- wciskam lekko gaz, następuje redukcja o jeden bieg w czasie porównywalnym do tego jak bym to zrobił ręcznie w MT
Chcę wyprzedzić jak najszybciej wciskam gaz do dechy, następuje redukcja o 2 lub 3 biegi i wyprzedzam.
Szału nie ma ale MY05 2.5 NA AT 9,8 do setki, MY05 2.0 MT 11.4 do setki, jakaś tam różnica na plus jest. Nie wiem jak to było z I generacją 2.5 US vs 2.0.

Jakoś tam się zbiera , rakieta to to nie jest ale da się jakoś wyprzedzać

Piter 35 pisze:
Jakoś tam się zbiera , rakieta to to nie jest ale da się jakoś wyprzedzać

I to jest konkret

Aha, dogrzebałem się do danych, z których wynika, że 2,5 wolnyssak z US miał 173 KM przy 6000 obr/min, a moment 166 Nm przy 4400 obr/min. Toż wolnossący Forester 2,0 EU Spec miał 158 KM przy 6400 obr/min a moment 186 Nm przy 3200 obr/min... Wyższy moment i większa elastyczność silnika...

edit: a nie, przepraszam - te 166 to ft lbs, czyli 226 Nm. Sorki

Konto usunięte pisze: 2,5 wolnyssak z US miał 173 KM przy 6000 obr/min, a moment 166 Nm przy 4400 obr/min.

Raczej 226 Nm.
Przynajmniej tak było w Legacy '04, a tam był (raczej) ten sam silnik.

So What! pisze: Raczej 226 Nm.

Czytamy dokładnie

Konto usunięte pisze: edit: a nie, przepraszam - te 166 to ft lbs, czyli 226 Nm. Sorki

Dzięki wszystkim za opinie - powoli mi się jednak klaruje, że fajniejsza dla mnie będzie jednak wersja z wiatrakiem.

pauluswck pisze:Szału nie ma ale MY05 2.5 NA AT 9,8 do setki, MY05 2.0 MT 11.4 do setki, jakaś tam różnica na plus jest. Nie wiem jak to było z I generacją 2.5 US vs 2.0.

Co do od zera do setki to ok, zgoda automat powachluje sprawniej i to doceniam, ale pytanie jak się ma przyspieszanie np. od 70km/h? Cały czas mam wrażenie, że w MT to jednak jakoś naturalniej się będę czuć bo wiem co kiedy wrzucić i jak zareaguje auto. Gdzieś czytałem, że w 4eat to kierownik często gęsto pisze podanie do skrzyni o reakcję - tak mi się to wryło w psychę, że nie mogę się tego pozbyć

Piter 35 pisze:Jakoś tam się zbiera , rakieta to to nie jest ale da się jakoś wyprzedzać

To ja na PW wysłałem do Ciebie pytanie o coś co w moim przekonaniu będzie wyprzedzać lepiej