Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Witajcie!
Mam dylemat, bo już sam nie wiem o co chodzi u mnie z licznikiem.
Niedawno zauważyłem, że na zapłonie świeci mi się takim lekkim światłem (ale całkowicie widocznym) kontrolka od ręcznego, mimo tego, że ręczny nie jest zaciągnięty. Gdy podciągnąłem ręczny, świeciła się bardziej, ewidentnie mocniejsze światło. Po odpaleniu silnika gasnęła.
Nie widziałem tego wcześniej, pojechałem na serwis, gdzie sprawdzili w innym Forku, że tak nie powinno się dziać. No i pan pogrzebał, posrawdzał, ostatecznie jest teraz tak, że już się nie świeci tak słabo, ale jak zaciągnę ręczny to świeci się zarówno kontrolka ręcznego, jak i ta od akumulatora. Pan mechanik podłączył licznik od innego Forestera i stwierdził "inny licznik działa, także coś siadło, jak się wymieni to będzie śmigać". Polecono mi kupić używany (bo nowego nie ma sensu bo straszne pieniądze) i wymienić.
Tal więc nabyłem licznik (używany, jak zadeklarowano "100% sprawny), dzisiaj chciałem sobie zamontować, i co się okazało - wszystkie kontrolki działają z wyjątkiem tej od akumulatora - powinna się zapalać na zapłonie i gasnąć po odpaleniu, a wogóle się nie zapala Sprawdziłem żarówkę w innym złączu i żarówka działa, także przepaloną żarówkę można wykluczyć.
Co to może być? Czy mam pecha, i kupiona przeze mnie używka ma ten feler, że nie działa ta diodka od akumulatora? Czy też jak tamten Pan pogrzebał i sprawił, że dwie były jednocześnie, to teraz na sprawnym liczniku coś nie śmiga właśnie przez to grzebanie? (zakładam, że mógł przeoczyć po podpięciu sprawnego, że nie pojawia się akumulator, gdy widział, że zaciągnięcie ręcznego nie zaświeca obu).
Pomóżcie, bo nie wiem, jak to interpretować Chciałbym wiedzieć co i jak, bo chyba muszę jutro pojechać na serwis, żeby jakby co mieć czas na zwrot tej używki.
P.S. Czy po wymianie licznika da się przepisać jakoś "mój" kilometraż? Bo jak zamontowałem tą używkę to moje auto "odmłodniało" o jakieś 50 tyś. km.
Mam dylemat, bo już sam nie wiem o co chodzi u mnie z licznikiem.
Niedawno zauważyłem, że na zapłonie świeci mi się takim lekkim światłem (ale całkowicie widocznym) kontrolka od ręcznego, mimo tego, że ręczny nie jest zaciągnięty. Gdy podciągnąłem ręczny, świeciła się bardziej, ewidentnie mocniejsze światło. Po odpaleniu silnika gasnęła.
Nie widziałem tego wcześniej, pojechałem na serwis, gdzie sprawdzili w innym Forku, że tak nie powinno się dziać. No i pan pogrzebał, posrawdzał, ostatecznie jest teraz tak, że już się nie świeci tak słabo, ale jak zaciągnę ręczny to świeci się zarówno kontrolka ręcznego, jak i ta od akumulatora. Pan mechanik podłączył licznik od innego Forestera i stwierdził "inny licznik działa, także coś siadło, jak się wymieni to będzie śmigać". Polecono mi kupić używany (bo nowego nie ma sensu bo straszne pieniądze) i wymienić.
Tal więc nabyłem licznik (używany, jak zadeklarowano "100% sprawny), dzisiaj chciałem sobie zamontować, i co się okazało - wszystkie kontrolki działają z wyjątkiem tej od akumulatora - powinna się zapalać na zapłonie i gasnąć po odpaleniu, a wogóle się nie zapala Sprawdziłem żarówkę w innym złączu i żarówka działa, także przepaloną żarówkę można wykluczyć.
Co to może być? Czy mam pecha, i kupiona przeze mnie używka ma ten feler, że nie działa ta diodka od akumulatora? Czy też jak tamten Pan pogrzebał i sprawił, że dwie były jednocześnie, to teraz na sprawnym liczniku coś nie śmiga właśnie przez to grzebanie? (zakładam, że mógł przeoczyć po podpięciu sprawnego, że nie pojawia się akumulator, gdy widział, że zaciągnięcie ręcznego nie zaświeca obu).
Pomóżcie, bo nie wiem, jak to interpretować Chciałbym wiedzieć co i jak, bo chyba muszę jutro pojechać na serwis, żeby jakby co mieć czas na zwrot tej używki.
P.S. Czy po wymianie licznika da się przepisać jakoś "mój" kilometraż? Bo jak zamontowałem tą używkę to moje auto "odmłodniało" o jakieś 50 tyś. km.
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2013, o 23:25 przez Mattata, łącznie zmieniany 2 razy.
-
lukasz_rider
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Warszawa
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Uszkodzony licznik?
Może jak pan na serwisie coś tam sobie robił to pomieszał coś z przewodami albo może trafił Ci się licznik od innej wersji (na inny kraj) i jest różnica w wiązkach. Mógł również przeoczyć brak akumulatora. Jeszcze trzeba sprawdzić sam obwód kontrolki od akumulatora w liczniku żeby mieć pewność, że wszystko jest ok z kontrolką w liczniku.
Po wymianie licznika da się przepisać Twój przebieg. Podjedź do kogoś kto wykonuje korekcje liczników i na pewno Ci to zrobi.
Po wymianie licznika da się przepisać Twój przebieg. Podjedź do kogoś kto wykonuje korekcje liczników i na pewno Ci to zrobi.
-
Boombastic
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Forester 2,5 XT MY2008 z 2007 r. już sprzedany
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Uszkodzony licznik?
Mattata pisze: kontrolka od ręcznego, mimo tego, że ręczny nie jest zaciągnięty
A jak tam z poziomem płynu hamulcowego?
Re: Uszkodzony licznik?
To była pierwsza rzecz, którą sprawdziłem Wszystko sprawdzone: poziom płynu w normie, pływak i czujnik w normie. To był problem na starym liczniku, teraz na tym na który został wymieniony kontrolka się nie świeci. Tyle że jest ten inny problem, że ładowanie nie zapala się na zapłonie.Boombastic pisze:A jak tam z poziomem płynu hamulcowego?
Kurde, w serwisie mi mówili, że w 2 generacji nie da się zrobić korekty licznika, podjechałem do elektryka, który stwierdził "jak w serwisie mowią, że się nie da, to się nie da". Nie wiem komu wierzyć. Kogo konkretnie masz na myśli, kto mógłby zrobić tą korektę?lukasz_rider pisze:Po wymianie licznika da się przepisać Twój przebieg. Podjedź do kogoś kto wykonuje korekcje liczników i na pewno Ci to zrobi.
Licznik jest od tej samej wersji, porównywałem wszystkie numery z naklejek i zgadzają się idealnie. Na blacie też wszystko to samo (prędkość, kotrolki). Wydaje mi się, że jak pan mechanik tam grzebał, to może mógł w jakiś sposób gdzieś naruszyć przewody. Wiecie może, gdzie w Foresterze znajduje się ten kabelek, który idzie od alternatora (czy też jego kontrolera) do tablicy, żeby sprawdzić, czy wszystko jest dobrze połączone?lukasz_rider pisze:Może jak pan na serwisie coś tam sobie robił to pomieszał coś z przewodami albo może trafił Ci się licznik od innej wersji (na inny kraj) i jest różnica w wiązkach.
-
lukasz_rider
- 1 gwiazdka
- Lokalizacja: Warszawa
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
To zapytaj się innego pana od liczników. Nie wiem skąd jesteś. Na szybko wpisałem do googli i wyskoczyło mi coś takiego http://www.diagkompcar.pl/korekta-licznikow-subaru.htm, może tu się uda?
Od alternatora to czarno biały przewód na piątym pinie w tej mniejszej kostce. Przynajmniej tak jest w MY04. Zasilanie (ale to pewnie jest) to szary przewód na pinie 9 na tej dużej kostce.
Od alternatora to czarno biały przewód na piątym pinie w tej mniejszej kostce. Przynajmniej tak jest w MY04. Zasilanie (ale to pewnie jest) to szary przewód na pinie 9 na tej dużej kostce.
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Dzięki Jestem z woj. śląskiego, rozejrzę się u mnie po okolicy za kimś, kto mógłby dokonać korekty licznika!
Co do tego braku kontrolki - jako że pojawił mi się check, podpiąłem kabelek przed momentem i odczytałem taki kod: P2503 - Alternator Circuit Low
Wyczytałem troszkę, że może być wina albo po akumulatorze, albo alternator pada lub ma zwarcie, albo gdzieś przewód jest naruszony i nie mam obwodu. Chyba moja teoria co do pana, który troszkę za bardzo "pogrzebał" jest słuszna i coś gdzieś nie styka.
Dzięki, @lukasz_rider za porady, zobaczę jak jest u mnie i może znajdę przyczynę!
Co do tego braku kontrolki - jako że pojawił mi się check, podpiąłem kabelek przed momentem i odczytałem taki kod: P2503 - Alternator Circuit Low
Wyczytałem troszkę, że może być wina albo po akumulatorze, albo alternator pada lub ma zwarcie, albo gdzieś przewód jest naruszony i nie mam obwodu. Chyba moja teoria co do pana, który troszkę za bardzo "pogrzebał" jest słuszna i coś gdzieś nie styka.
Dzięki, @lukasz_rider za porady, zobaczę jak jest u mnie i może znajdę przyczynę!
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Ja mialem podobny przypadek,z tym ze moj WRX jest us spec wiec po spuszczeniu recznego zapalaja sie swiatla automatycznie,u mnie kontrolka od ladowania zapalala sie w trakcie jazy razem z kontrolka hamulca i gasnacymi swiatlami hmm dlugo szukalem i o maly wlos nie kupilem urzywanego alternatora.Co sie okazalo alternator jest podlaczony taka spora wtyczka mieszczaca sie w gornej czesci alternatora , na poczatku nie chcciala zejsc ale w koncu puscila okazalo sie ze jeden ze stykow wtyczki byl zaniedzialy i alternator nie mial dobrego polaczenia z instalacja , kontakt spray i pilniczek iglak zalatwil problem . Juz wiecej sie to nie wrocil.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
If in Doubt just flat out ....
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Cześć, dzięki za wskazówkę! Dzisiaj troszkę grzebałem i znalazłem tą wtyczkę, o której mówisz - taka duża, zielona, w górnej części alternatora. Odpiąłem ją, wyczyściłem (choć nie było nic zaśniedziałego, ani we wtyczce ani w gniazdku), ale nie pomogło. Sprawdziłem też przewody, wyglądają na całe.jaworek74 pisze:Ja mialem podobny przypadek,z tym ze moj WRX jest us spec wiec po spuszczeniu recznego zapalaja sie swiatla automatycznie,u mnie kontrolka od ladowania zapalala sie w trakcie jazy razem z kontrolka hamulca i gasnacymi swiatlami hmm dlugo szukalem i o maly wlos nie kupilem urzywanego alternatora.Co sie okazalo alternator jest podlaczony taka spora wtyczka mieszczaca sie w gornej czesci alternatora , na poczatku nie chcciala zejsc ale w koncu puscila okazalo sie ze jeden ze stykow wtyczki byl zaniedzialy i alternator nie mial dobrego polaczenia z instalacja , kontakt spray i pilniczek iglak zalatwil problem . Juz wiecej sie to nie wrocil.
Pozdrawiam
Może w alternatorze lub jego kontrolerze jakaś diodka się przepaliła albo jest jakieś zwarcie
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
No coz moze faktycznie to cos inne ...szkoda i wytrwalosci !
Pozdrawiam
Pozdrawiam
If in Doubt just flat out ....
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Dzisiaj byłem u elektryka i okazało się, że dobrze gdybałem - w kontrolerze napięcia w alternatorze padła ta diodka odpowiadająca za wysyłanie sygnału do kontrolki w desce.
@jaworek74, byłeś blisko, bo ta wtyczka 3-pinowa jest podłączona właśnie do tego kontrolera napięcia, wtyczka cała tylko kontroler padł.
Dziękuje wam wszystkim za pomoc!
@jaworek74, byłeś blisko, bo ta wtyczka 3-pinowa jest podłączona właśnie do tego kontrolera napięcia, wtyczka cała tylko kontroler padł.
Dziękuje wam wszystkim za pomoc!
Re: Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
Super ze sie udalo!!!
Wiedziec na przyszlosc tez sie przyda!
Pozdrawiam
Wiedziec na przyszlosc tez sie przyda!
Pozdrawiam
If in Doubt just flat out ....
Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
odkopuję temat, nie ma problemu z tym kontrolerem aby go kupić? od miesiąca wywala mi P2503, podmiana alternatora na drugi nic nie dała..Mattata pisze: ↑29 lip 2013, o 15:29Dzisiaj byłem u elektryka i okazało się, że dobrze gdybałem - w kontrolerze napięcia w alternatorze padła ta diodka odpowiadająca za wysyłanie sygnału do kontrolki w desce.
@jaworek74, byłeś blisko, bo ta wtyczka 3-pinowa jest podłączona właśnie do tego kontrolera napięcia, wtyczka cała tylko kontroler padł.
Dziękuje wam wszystkim za pomoc!
Kontrolka ładowania nie zapala się na zapłonie
spróbuję to u siebie bo wtyczka rzeczywiście ciężko schodziłajaworek74 pisze: ↑27 lip 2013, o 12:41Ja mialem podobny przypadek,z tym ze moj WRX jest us spec wiec po spuszczeniu recznego zapalaja sie swiatla automatycznie,u mnie kontrolka od ladowania zapalala sie w trakcie jazy razem z kontrolka hamulca i gasnacymi swiatlami hmm dlugo szukalem i o maly wlos nie kupilem urzywanego alternatora.Co sie okazalo alternator jest podlaczony taka spora wtyczka mieszczaca sie w gornej czesci alternatora , na poczatku nie chcciala zejsc ale w koncu puscila okazalo sie ze jeden ze stykow wtyczki byl zaniedzialy i alternator nie mial dobrego polaczenia z instalacja , kontakt spray i pilniczek iglak zalatwil problem . Juz wiecej sie to nie wrocil.