Forum Subaru

Witam wszystkich forumowiczów i proszę o pomoc.
W Moim Legacy 2,5 automat, 99r podczas dodawania gazu na postoju jak również w czasie jazdy ,ale tylko przy dodaniu gazu zapala się pomarańczowa kontrolka VDC OFF po odpuszczeniu gazu gaśnie.
Wskazówka poziomu paliwa wariuje mam połowę zbiornika a wskazówka opada albo pokazuje normalnie.
Raz zdarzyło mi się że wentylatory pracowały cały czas gdy zostawiłem auto na włączonym zapłonie temperatura w normie a klima wyłączona.
Pomocy! Od czego mam zacząć??
Pozdrawiam i czekam na sugestie.

na 50% jest to usterka okablowania czujnika przeciążenia (środkowa konsola) na 30% czujnika położenia gazu.
ale lepiej nie szukać po omacku i odczytać kod błędu VDC, można to zrobić przez złączenie kabelków.(chyba prawa strona kolumny kierowniczej czarne kable - w instrukcji serwisowej można ich położenie znaleźć)

1400rx pisze:na 50% jest to usterka okablowania czujnika przeciążenia (środkowa konsola) na 30% czujnika położenia gazu.
ale lepiej nie szukać po omacku i odczytać kod błędu VDC, można to zrobić przez złączenie kabelków.(chyba prawa strona kolumny kierowniczej czarne kable - w instrukcji serwisowej można ich położenie znaleźć)

Nie tędy droga .
Podjedź do serwisu i dobrze zdiagnozuj . Przyczyn może być ze sto . Każda z nich może być banalna ale też może Ci zepsuć auto . Napisz gdzie mieszkasz to Ci kogoś polecimy

Wczoraj zaczął mi też wariować wskaźnik temperatury i wiatraki przestały się wyłączać, wyczyściłem obie chłodnice, podładowałem akumulator bo ładowanie było 13,6V, po tych zabiegach ładowanie 14,2 i objawy zniknęły, a do tego klima zaczęła lepiej chłodzić , ale wiem że nic się samo nie naprawia i jest tylko kwestią czasu kiedy usterka pojawi się ponownie. Podłączyłem też auto pod komputer diagnostyczny delfi, nie było żadnych zapamiętanych błędów w silniku, układzie hamulcowym i skrzyni biegów, po przeskanowaniu auta przez urządzenie również nic nie wykryło, sprawdzenie wszystkich podzespołów przez urządzenie przebiegło szybko i bez zakłóceń.
Do końca dnia zrobiłem po mieście ok 200km bez żadnych niepokojących objawów.
Mieszkam w okolicach Warszawy, chętnie podjechałbym do kogoś uczciwego z doświadczeniem w subaru,na porządną diagnostykę.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na dalsze sugestie.

gretcar pisze:Wczoraj zaczął mi też wariować wskaźnik temperatury i wiatraki przestały się wyłączać, wyczyściłem obie chłodnice, podładowałem akumulator bo ładowanie było 13,6V, po tych zabiegach ładowanie 14,2 i objawy zniknęły, a do tego klima zaczęła lepiej chłodzić , ale wiem że nic się samo nie naprawia i jest tylko kwestią czasu kiedy usterka pojawi się ponownie. Podłączyłem też auto pod komputer diagnostyczny delfi, nie było żadnych zapamiętanych błędów w silniku, układzie hamulcowym i skrzyni biegów, po przeskanowaniu auta przez urządzenie również nic nie wykryło, sprawdzenie wszystkich podzespołów przez urządzenie przebiegło szybko i bez zakłóceń.
Do końca dnia zrobiłem po mieście ok 200km bez żadnych niepokojących objawów.
Mieszkam w okolicach Warszawy, chętnie podjechałbym do kogoś uczciwego z doświadczeniem w subaru,na porządną diagnostykę.
Pozdrawiam wszystkich i czekam na dalsze sugestie.

Wyczyściłeś połączenie czujnika temperatury . Widocznie nie łączyło dobrze lub nie zawsze . To są objawy typowe dla tego czujnika gdy masz auto z automatyczna skrzynią .

Kubik1 który czujnik masz na myśli ten na chłodnicy termowłącznik?
Coś tam nim ryszałem faktycznie.
Na razie nic się nie dzieje, jutro auto jedzie w trasę do Łodzi dostanie po garach na autostradzie , zobaczymy co będzie dalej.
Dzięki za podpowiedzi.
A swoją drogą prosiłbym o namiar na jakiś uczciwy warsztat w okolicach Warszawy.
Do tej pory przy obu swoich subarkach dłubałem sam ale w sumie nic się nie działo normalna eksploatacja.

W warszawie na ul. Gidzińskiego masz Piotra Ducha 602 347 049 albo w Piasecznie 4TURBO

Ok. Dzięki.