Forum Subaru

Potrzebuje informacji, czy mial ktos kiedys jakis problem z dziwnymi dziwiekami (klekoto-bulgoto-stukot) w pewnym zakresie obrotow, wywolanymi nieszczelnoscia w kolektorze wydechowym ?
Rok temu ASO zdiagnozowalo u mnie jakas nieszczelnosc w kolektorze, ostatnio go wymienilem - na uzywke oczywiscie - i halas jest dalej, nie wiem, moze troszke mniejszy. Rozebralem stary kolektor - w sensie zdjalem te blaszane oslony - i nie widze tam zadnych nieszczelnosci, nic nie jest okopcone, a harmonijki wygladaja normalnie. Ki diabel?

Dodam jeszcze, ze halasy sie pojawily po wymianie sprzegla (konwersja ne jednomase) i rozrzadu - tylko co tam moze sie tluc ?
\

Coś ewidentnie wpada w rezonans. A jak reszta wydechu? Może coś przerdzewiało i hałasuje w tłumiku czy kacie?

Boombastic pisze:Coś ewidentnie wpada w rezonans. A jak reszta wydechu? Może coś przerdzewiało i hałasuje w tłumiku czy kacie?

Wydech od kolanka na kolektorze mam caly "nowy" - z nierdzewki, wiec odpada. Katalizatory high flow, metalowe, bez oslon, nie ma prawa nic rezonowac. Ten dziwny klekot-bulgot pojawia sie tylko w okreslonym zakresie obrotow - dla kazdego biegu inny, przy delikatnym dodaniu gazu. Mocniejsze wcisniecie gazu jak i odpuszczenie powoduje ustanie tego klekotania.

Podejrzewam, ze moze byc winne jeszcze to ustrojstwo z tego watku:
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 15#p366615

Na razie Gawin nie ma czasu, podjade jeszcze dzisiaj do ASO - ale tu juz bylem z tym problemem 3 czy 4 razy i caly czas mowili o kolektorze wiec nie sadze zeby cos znalezli.
Temat bede drazyl bo wnerwia mnie niesamowicie, nie tyle dzwiek, ale to, ze nie wim co go powoduje.
Panewki chyba raczej to nie sa, bo zrobilem juz tak 10kkm i nic sie zlego nie dzieje.