Forum Subaru

Hej,

Czesci:
Race-needle bearing, 5th
Washer-gear thrust, 5th
Lozysko

pochodza z mojej skrzyni, prosba zeby ktos rzucil na to fachowym okiem i ocenil z czego moze wynikac takie zuzycie. Czy jest ono normalne, czy tez cos niestandardowego sie musialo wydarzyc?
Dodam, ze tulejka razem z tym washerem byly spieczone - jak zaspawane. Kulki lozyska posiadaja wzery (spieki), czego oczywiscie nie bedzie dokladnie widac na zdjeciach. Z gory dzieki.

Dla mnie to wygląda na przegrzanie. Obstawiam mało oleju bądź ktoś przed tobą pewnie "na siłę" wkładał bieg.

lukasz_rider pisze: Obstawiam mało oleju bądź ktoś przed tobą pewnie "na siłę" wkładał bieg.

Auto mam 1.5 roku. Od razu po zakupie skrzynia zostala zalana nowym olejem w ASO - nie wiem co tam wlali, ale zakladam, ze cos dobrego. Jezdze nim ja i zona, ale po miescie, wiec 5biegu nie uzywa, z reszta jezdzi dobrze. Nie przypominam sobie zeby mi cos zgrzytlo przy wrzucaniu biegow - z jedynka i wstecznym sa czasem problemy no ale TTTM. Wszystko dzialalo dobrze az do czasu konwersji na jednomase i wymianie sprzegla (wrzesien tamtego roku), wtedy po odebraniu auta z ASO pojawilo sie terkotanie/charatanie podczas lagodnego przyspieszania. Mowili, ze to kolektor wydechowy ma jakas nieszczelnosc - wiec jezdzilem i sie nie przejmowalem, wymienilem go w koncu miesiac temu no ale problemu halasu to nie rozwiazalo. W koncu po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie, ze to skrzynia, a po rozebraniu wyglada tak jak na zdjeciach. Zuzycie tych czesci oraz lozyska, czego nie widac na zdjeciu, raczej wskazuje na to, ze auto zostalo odpalone bez oleju w skrzyni

Ile masz przebiegu? Nie znam się, ale może to normalne zużycie. Ja też wymieniałem łożyska w skrzyni przy 147kkm. Z tego co mi mówił mechanik, łożyska w Legacy padają od jazdy na zbyt niskich obrotach.

Godlik pisze:Ile masz przebiegu? Nie znam się, ale może to normalne zużycie. Ja też wymieniałem łożyska w skrzyni przy 147kkm. Z tego co mi mówił mechanik, łożyska w Legacy padają od jazdy na zbyt niskich obrotach.

Przebieg zbliza sie do 200 (przynajmniej tyle mi sie wyswietla na liczniku ). Sam juz nie wiem - pech? Gorsze jest to, ze po naprawieniu tej skrzyni dalej cos terkocze przy przyspieszaniu

No to pewnie normalne zużycie...

Co Ci terkocze? Czy na wolnych obrotach też to słychać?

Godlik pisze:No to pewnie normalne zużycie... Co Ci terkocze? Czy na wolnych obrotach też to słychać?

Pierwsza diagnoza kolektor wydechowy: wymienilem, to nie to.
Druga diagnoza skrzynia: naprawiona, skrzynia jest cicha, miodzio i wogole - dalej terkocze, ale znacznie ciszej i troszke inaczej.

Teraz wyjscia sa dwa:
1. zebatki a wlasciwie zeby w skrzyni maja luz (od braku oleju ?), bo maja i terkocza
2. cos innego, co? panewki - nie sadze bo zrobilem tak 10kkkm no i dzwiek jest inny, tloki - ale to chyba raczej na zimnym a nie po rozgrzaniu? a moze cos z pulsacja paliwa (http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 4&p=366615) bo mam ten objaw na wolnych obrotach.

cHGW ze sie tak wyraze

No właśnie chciałem Ci zasugerować ten zaworek od paliwa z punktu 2. Dlatego pytałem czy terkocze Ci na wolnych obrotach, bo u mnie wtedy jest to najbardziej słyszalne.

Otwórz maskę i przyłóż ucho do tego zaworu (ale przyłóż, tak żebyś go dotykał). Wtedy słychać.
Najgłośniej jest jak się siedzi w środku auta przy zamkniętych drzwiach.

Godlik pisze:No właśnie chciałem Ci zasugerować ten zaworek od paliwa z punktu 2. Dlatego pytałem czy terkocze Ci na wolnych obrotach, bo u mnie wtedy jest to najbardziej słyszalne.

Otwórz maskę i przyłóż ucho do tego zaworu (ale przyłóż, tak żebyś go dotykał). Wtedy słychać.
Najgłośniej jest jak się siedzi w środku auta przy zamkniętych drzwiach.

Tak, mam to, owinalem szmata te przewody i jest ciszej. Ale czy to terkocze podczas jazdy to juz ciezko stwierdzic, trzeba by bylo zrobic test na hamowni.

Osluchiwalismy dzisiaj mojego grata w ASO. Ten "fuel damper" tryka tylko na wolnych obrotach. Interesujace mnie odglosy dochodza ze skrzyni. Zalecili wymiane lozysk w transferze, wiec pewnie to zrobie i jesli nie ucichnie to dam sobie spokoj.

To jeszcze mam takie pytanie do znawcow. Ktore walki w skrzyni kreca sie podczas pracy silnika na postoju, na luzie oraz przy rozlaczonym (wcisnietym pedale) sprzegla ? Czy kreci sie wtedy cos w transferze (dupce skrzyni) ?

jimiasty pisze: przy rozlaczonym (wcisnietym pedale) sprzegla ?

Wtedy nic w skrzyni się nie kręci.

leon pisze:

jimiasty pisze: przy rozlaczonym (wcisnietym pedale) sprzegla ?

Wtedy nic w skrzyni się nie kręci.

No tez tak cale zycie myslalem. A na luzie? pewnie kreci sie walek glowny a na tym drugim kreca sie same zebatki no nie?
Pytam bo mnie juz szlag trafia z tym autem. Skrzynia naprawiona, a dalej cos haracze-terkocze przy lekkim przyspieszaniu i slychac to tez na postoju na luzie, gdy sie wcisnie sprzeglo jest troche ciszej . W ASO mowia, zeby wymienic lozyska w dupce skrzyni, co wydaje mi sie conajmniej chybiona diagnoza. Chyba ze mam luz na wale korbowym i cos trze o walek sprzeglowy w skrzyni

jimiasty pisze: zebatki

Mojemu nauczycielowi od budowy maszyn to się nóż w kieszeni otwierał.
KOŁA ZĘBATE.
Zębatka to może być listwa w przekładni kierowniczej...

jimiasty pisze: na postoju na luzie, gdy sie wcisnie sprzeglo jest troche ciszej

łożysko oporowe?

TERZO pisze:

jimiasty pisze: na postoju na luzie, gdy sie wcisnie sprzeglo jest troche ciszej

łożysko oporowe?

+1

TERZO pisze: łożysko oporowe?

to byl nowy zestaw (dokladnie rok temu i od czasu wymiany terkocze): zamachowe, sprzeglo, lozysko i jakies srubki, robione w ASO. Ostatnio MGawin mi rozbieral skrzynie, wiec pewnie by zwrocil uwage na jakies cos nie teges z tym lozyskiem..

W kole zamachowym siedzi jeszcze takie małe łożysko i lubi sobie szumieć jak coś jest z nim nie tak, ale skoro piszesz, że wszystko było wymieniane na nowe to hmm..

brahu pisze:W kole zamachowym siedzi jeszcze takie małe łożysko i lubi sobie szumieć jak coś jest z nim nie tak, ale skoro piszesz, że wszystko było wymieniane na nowe to hmm..

jimiasty pisze: Wszystko dzialalo dobrze az do czasu konwersji na jednomase i wymianie sprzegla (wrzesien tamtego roku), wtedy po odebraniu auta z ASO pojawilo sie terkotanie/charatanie podczas lagodnego przyspieszania. Mowili, ze to kolektor wydechowy ma jakas nieszczelnosc - wiec jezdzilem i sie nie przejmowalem, wymienilem go w koncu miesiac temu no ale problemu halasu to nie rozwiazalo.

Pewnie mi cos spieprzyli, albo ktoras z nowych czesci byla wadliwa.