Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 14 wrz 2013, o 11:36
autor: viperski
No martwię się czy aby mnie waśnie dopadła panewkowa zaraza.
Pacjent Legacy turbo 93r silnik GT 98tys km, od 5tys na LPG
Oto dźwięk ktory zarejestrowałem dziś na zimnym silniku. Jest on raczej głuchy, jakby drewniany taki, generalnie dobrze oddaje go audio z filmu. Po rozgrzaniu cichnie, może i znika, nie wiem, jeszcze nie rozgrzałem.
Słuchałem juz tych różnych panewkowych filmików na YT i łudzę się że tamte dźwięki są inne. Co wy na to?
Przy okazji drugi dźwięk, ktory mam od miesiąca, słychać tylko na wolnych, przypomina skaczącą iskrę ale silnik pracuje równo - no powiedzmy tak samo równo jak pracował kiedy cykania nie było.
Na filmiku słychać w tle rechot wtrysków LPG ale chodzi o to wyraźne nieregularnie cykanie szczegolnie wyraźne kiedy zdarzy mu się zejść na niższe niż wolne obroty.
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 14 wrz 2013, o 15:09
autor: Kubik1
Moim zdaniem to nie panewki tylko samoregulacja szwankuje ale z tym da się jeździć . Gdyby stuki nasilały się w raz z wzrostem temperatury to były by panewki
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 14 wrz 2013, o 21:09
autor: viperski
To drugie - cykanie - za cholerę nie mogę go zlokalizować. Pojawia się na rozgrzaniu motorze i jest tylko na wolnych obrotach, znika powyżej 1200obr/min
To słychać jakby gdzieś spod przepustnicy dochodziło, tylko tam nic takiego nie ma przecież.
Jeszcze raz nagrałem, wyraźnie, razem z tym jak znika wraz z,obrotami.
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 14 wrz 2013, o 21:39
autor: Kubik1
viperski, Nagraj na ciepłym motorze
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 14 wrz 2013, o 23:09
autor: viperski
Ten ostatni jest na ciepłym.
Na ciepłym tylko to cykanie słychać.
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 15 wrz 2013, o 10:52
autor: Kubik1
viperski, Moim zdaniem to nie panewki ale ekspertem nie jestem . W toyocie mi panewki stukały inaczej . Może subaru inaczej daje sygnały ? Wpadnie tu Azrael to posłucha .
Propozycja moja jest taka abyś podał rejon w jakim się obracasz to podamy Ci namiary na kumatego doktora od subaru który postawi diagnozę
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 15 wrz 2013, o 13:48
autor: viperski
Rejon: Katowice
I szukam kogoś kto ogarnia subaru, ogarnia LPG w Subaru turbo, ale nie koniecznie stać mnie na serwisowanie w 4turbo.
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 17 wrz 2013, o 16:58
autor: Ciara
Hmm to moze i ja sie podepne pod temat. Moze ktos ogarnia co to sie u mnie tlucze w silniku ?. I nie ma znaczenia czy jest cieply i zimny. Czasami cyka a czasami nie
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 17 wrz 2013, o 19:58
autor: dzixd
Ciara pisze:Hmm to moze i ja sie podepne pod temat. Moze ktos ogarnia co to sie u mnie tlucze w silniku ?. I nie ma znaczenia czy jest cieply i zimny. Czasami cyka a czasami nie
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 17 wrz 2013, o 20:07
autor: Ciara
Hmmm mam to auto od 4 lat i do tej pory nie byly regulowane
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 17 wrz 2013, o 22:15
autor: viperski
To trzeba
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 17 wrz 2013, o 22:35
autor: Ciara
Ale co najlepsze to stukanie mam w aucie od samego poczatku i kupilem auto z mysla ze konczy sie panewka i tak czekam na koniec silnika i sie doczekac nie moge
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 18 wrz 2013, o 10:08
autor: booSTi
Panie Ciara weź się Pan za trenowanie przed zimą, a nie panewki będziesz nam tu wymyślał
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 18 wrz 2013, o 12:42
autor: hati
Kubik1 pisze:....... samoregulacja szwankuje ale z tym da się jeździć ......
Jesli ten silnik ma hydrauliczne samoregulatory to jest to mozliwe - mialem cos takiego w wolnymssaku. Moja lepsza połówka jezdzila tak delikatnie ze kiedys uslyszalem po odpaleniu silnika stukanie, ktore jednak dosc latwo było zlokalizowac. Dochodziło własnie z okolic pokrywy zaworów. Pomogło - gaz w podłogę i kilka km pod górkę. Olej sie zagrzał i samoregulatory zapracowały, silnik zaczął znowu pracować cichutko. Sposób mało naukowy ale u mnie zadziałał.
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 19 wrz 2013, o 14:34
autor: Ciara
booSTi pisze:Panie Ciara weź się Pan za trenowanie przed zimą, a nie panewki będziesz nam tu wymyślał
Pieniedzy na opony nie ma wiec lipa z zimy
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 19 wrz 2013, o 15:08
autor: dzixd
Ciara pisze:
booSTi pisze:Panie Ciara weź się Pan za trenowanie przed zimą, a nie panewki będziesz nam tu wymyślał
Pieniedzy na opony nie ma wiec lipa z zimy
Nakolcować letnie
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 19 wrz 2013, o 23:33
autor: viperski
hati pisze:
Kubik1 pisze:....... samoregulacja szwankuje ale z tym da się jeździć ......
Jesli ten silnik ma hydrauliczne samoregulatory to jest to mozliwe - mialem cos takiego w wolnymssaku. Moja lepsza połówka jezdzila tak delikatnie ze kiedys uslyszalem po odpaleniu silnika stukanie, ktore jednak dosc latwo było zlokalizowac. Dochodziło własnie z okolic pokrywy zaworów. Pomogło - gaz w podłogę i kilka km pod górkę. Olej sie zagrzał i samoregulatory zapracowały, silnik zaczął znowu pracować cichutko. Sposób mało naukowy ale u mnie zadziałał.
No u mnie jak się pojawiło tak jest zawsze na wolnych obrotach na ciepłym silniku i nie chce zniknąć choćbym jeździł pod górkę.
Ostatnio zauważyłem telepanie silnika na wolnych, takie konkretne, że czuje się na fotelu. Nie mam przewodów zapłonowych i nowe świece, gdzie szukać przyczyny?
Re: Prośba o posłuchanie silnika i optymistyczną diagnoze
: 20 wrz 2013, o 10:23
autor: Kubik1
to trzeba pomierzyć ciśnienia bo może trzeba regulować zawory . Może być wina świec i 1000 innych pierdół .
Gdzie mieszkasz to damy namiar na kumatego doktora od subaru co naprawi i nie weźmie więcej niż warte jest auto