Strona 1 z 3

Orurowanie Forester

: 6 paź 2013, o 17:13
autor: Niemy666
Ave!

Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów jest w stanie napisać, jak zdobyć takie dzieło sztuki na paszczękę :?: :?: :?:

Dzięki z góry!!!

Re: Orurowanie Forester

: 6 paź 2013, o 19:04
autor: So What!
Niemy666, tak z ciekawości, po co montować coś takiego? Przód samochodu jest za leki, czy chodzi o to, żeby nawet przy drobnej stłuczce siła uderzenia poszła bardziej w nadwozie?

Re: Orurowanie Forester

: 6 paź 2013, o 19:50
autor: Niemy666
So What! pisze:Niemy666, tak z ciekawości, po co montować coś takiego? Przód samochodu jest za leki, czy chodzi o to, żeby nawet przy drobnej stłuczce siła uderzenia poszła bardziej w nadwozie?
Tutaj bardziej chodzi o walory estetyczne... :razz:
Możesz proszę rozwinąć Swoją teorię...

Re: Orurowanie Forester

: 6 paź 2013, o 20:01
autor: FUX
1. Czy toto ma homologację?
2. Jeżeli nie, to możesz problem nawet w RP.
3. Delikatna kolizja zwiększa siłę rażenia na inne elementy, które bez tego ustrojstwa mają szansę ocaleć.
4. Piesi i rowerzyści mają mniejsze szanse na ocalenie.
5. Auta przeprawowego z forka nie zrobisz.
6. Wygląd; o gustach się nie dyskutuje.

Re: Orurowanie Forester

: 6 paź 2013, o 22:07
autor: Niemy666
FUX pisze:1. Czy toto ma homologację?
2. Jeżeli nie, to możesz problem nawet w RP.
3. Delikatna kolizja zwiększa siłę rażenia na inne elementy, które bez tego ustrojstwa mają szansę ocaleć.
4. Piesi i rowerzyści mają mniejsze szanse na ocalenie.
5. Auta przeprawowego z forka nie zrobisz.
6. Wygląd; o gustach się nie dyskutuje.
No i zabiłeś mnie wątek - faktycznie w przypadku aut rejestrowanych po 20.10.2007 wymagana jest homologacja. :x
Ciekawe czy seryjna sztuka zdjęta z innego auta takową homologację posiada.
Pieszy czy rowerzysta w zderzeniu z nieco wyższym autem i tak ma niewielkie szanse na wyjście bez szwanku, natomiast w przypadku spotkania z niewielką zwierzyną taki osprzęt chyba raczej powinien pomóc - chyba że jest zespolony z chłodnicą...
Są tacy co potrafią zrobić z tego auto przeprawowe i nie żądają, żeby się to wszystkim dookoła podobało...
Dzięki z za podpowiedź.

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 07:43
autor: FUX
Niemy666 pisze: Są tacy co potrafią zrobić z tego auto przeprawowe

Padłem.... :giggle:

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 09:24
autor: leon
FUX pisze: 4. Piesi i rowerzyści mają mniejsze szanse na ocalenie.

To trzeba uważać jak się chodzi/jeździ.

Resztę przeczytasz u Darwina. :cofee:

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 10:14
autor: FUX
leon, chodzę, jeżdżę rowerem i samochodem, więc sobie daruj.
W RP na drogach kierowcy samochodów to w przeważającej większości potencjalni mordercy. Niestety.
Obłęd w oczach, aby być kilka sekund wcześniej pod światłami, w pracy, przedszkolu z dzieckiem, etc.
Nawet kosztem innych dzieci.

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 10:54
autor: jarmaj
FUX pisze:W RP na drogach kierowcy samochodów to w przeważającej większości potencjalni mordercy. Niestety.
Obłęd w oczach, aby być kilka sekund wcześniej pod światłami, w pracy, przedszkolu z dzieckiem, etc.
Nawet kosztem innych dzieci.
FUX, musisz się chyba gdzieś przeprowadzić. W Twoich rejonach nigdy w życiu nie byłem, ale nigdzie indziej niczego podobnego nie zaobserwowałem. Po prostu musisz mieć pecha z lokalizacją :giggle:

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 11:54
autor: LouCyphre
jarmaj, Ty się już wyspałeś ? :o . O, której dotarliście ?

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 11:57
autor: Chloru
Właśnie - opowiadajcie jak było :!: a nie sie jakąś rurką Fuxa zajmujecie! :mrgreen:

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 12:00
autor: jarmaj
LouCyphre pisze:jarmaj, Ty się już wyspałeś ? :o . O, której dotarliście ?
Wyspanie się nie ma nic do rzeczy, kiedy i tak o 6:00 trzeba było do roboty wstać. :-|

Ja byłem w domu coś po drugiej. Zofija później, bo jeszcze autobus na parking odstawiała.

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 12:08
autor: jarmaj
Chloru pisze:Właśnie - opowiadajcie jak było :!:
Bardzo fajnie, mimo że z punktu widzenia kibica to najgorszy rajd WRC na jakim byłem. I podobny pogląd mieli inni kibice z Polski których tam spotykaliśmy. Wszyscy byli zdania, że fajnie zobaczyć, ale na Francję więcej już nie pojadą.

Obstawa odcinków, safety, żandarmi itp. są tak gorliwi, że oglądanie osesów staje się czasem męczarnią (o ile w ogóle uda się jakoś do nich dostać, co też nie zawsze okazało się możliwe).

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 12:12
autor: Chloru
Eee myślałem, że jakiś strajk czy coś... jak to we Francji :giggle:

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 13:32
autor: FUX
jarmaj, łe taki zaspany do roboty jedziesz, że kiepsko widzisz. ;-)
To nie kwestia miejscówki.
Wyjedź sobie poza miasto, gdzie rower nie jest narzędziem rekreacji tylko środkiem transportu między mieścinami.

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 23:31
autor: gebolp
Niemy666 pisze: Pieszy czy rowerzysta w zderzeniu z nieco wyższym autem i tak ma niewielkie szanse na wyjście bez szwanku
tylko że rury łamią kości "na dzień dobry", a dziecko masakrują.....

Re: Orurowanie Forester

: 7 paź 2013, o 23:33
autor: gebolp
FUX pisze: W RP na drogach kierowcy samochodów to w przeważającej większości potencjalni mordercy
Proponuje przejechać się po belgijskich drogach......

Re: Orurowanie Forester

: 8 paź 2013, o 20:35
autor: hati
Podobnie jak kazdy pieszy czy rowerzysta to potencjalny pijak i idiota, ktory zazwyczaj nachlany, po ćmoku, zygzakiem wraca kij wie gdzie. Sam myslalem o takim orurowaniu nawet do wrxa, jak mi co kilka dni z krzakow prosto na maske wyskakuja jakies sarny i inne borsuki. Takie odboje spokojnie bez szwanku dla auta chyba sobie poradzą z drobną zwierzyną. Chyba że kolega FUX tez na rowerze o 7 rano lubi z krzaków na droge wyskoczyc wprost pod auto - to wtedy rozumiem jego obawy. Na to ze odpowiednie sluzby zaczną w koncu utrzymywac drogi i karczowac zarosla wyłażące na droge to raczej nei ma co liczyc ....
No ale jesli przepisy nie pozwalaja - mozna cos takiego z homologacją zakupic ?
Pozdro
hati

Re: Orurowanie Forester

: 8 paź 2013, o 21:07
autor: FUX
hati pisze: Chyba że kolega FUX tez na rowerze o 7 rano lubi z krzaków na droge wyskoczyc wprost pod auto - to wtedy rozumiem jego obawy.

Ten wyskoczył wieczorem, więc sobie daruj. :roll:
Info z wczoraj bodajże, z wioski obok. Dzisiaj usłyszałem, że miał kilka % we krwi i go „zarzuciło" nie na ścianę tylko na jezdnię...
Wczoraj tuż po godz. 19.00 na krajowej piątce w Bojanowie samochód ciężarowy potrącił pieszego.

Mężczyzna zginął na miejscu. - Według wstępnych ustaleń, idący chodnikiem przy ulicy Żwirki i Wigury 43-letni mieszkaniec gminy Bojanowo nagle wtargnął na jazdnię wprost pod przejeżdżający tamtędy samochód ciężarowy. Jechał nim 52-letni mieszkaniec województwa opolskiego. W wyniku odniesionych ran bojanowianin zginął na miejscu. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono

Re: Orurowanie Forester

: 8 paź 2013, o 21:15
autor: leon
FUX pisze: Info z wczoraj bodajże, z wioski obok. Dzisiaj usłyszałem, że miał kilka % we krwi i go „zarzuciło" nie na ścianę tylko na jezdnię...

Czy ten sam. ciężarowy miał orurowanie ? Bo tej jakże istotnej informacji brak.

Re: Orurowanie Forester

: 8 paź 2013, o 21:20
autor: FUX
leon, nie; odniosłem się do wyskoczenia znienacka na drogę.
Ciężarówka ma „we krwi" odboje. ;-)

Re: Orurowanie Forester

: 8 paź 2013, o 21:29
autor: leon
FUX, ta walka z orurowaniem przypomina mi walkę z przydrożnymi drzewami. A i tak Maciej Z. przypierdzielił w betonową podporę.
Matkę oszukasz, ojca oszukasz, ale życia już nie oszukasz.

Re: Orurowanie Forester

: 9 paź 2013, o 07:16
autor: FUX
leon, szkoda, że na te rury chłopa nie rzuciło.

http://goo.gl/maps/75EbW

Re: Orurowanie Forester

: 10 paź 2013, o 11:13
autor: bzikus7
Nie wiem jak w foresterze ale w niektórych SUV takie rurki mocowane są do podłużnic i później po stosunkowo małym dzwonie czy spotkaniu z sarną okazuje się że trzeba je rozciągać czy prostować wiec czasem warto się zastanowić co lepiej naprawić zderzak, chłodnice czy podłużnice.

Re: Orurowanie Forester

: 10 paź 2013, o 17:00
autor: WiS
Orurowanie ma sens, jeśli jest mocowane do solidnej ramy. Wtedy rzeczywiście, w razie uderzenia w zwierzaka albo inne tego typu przeszkody, chroni elementy blacharki, reflektory, plastiki i różne wrażliwe elementy przodu.
W aucie z nadwoziem samonośnym działa dokładnie tak samo jak duży spoiler w zestawie z wolnossącym silnikiem 1.4. To znaczy: powoduje szybsze bicie serca niektórych przechodzących małolatów oraz podnosi samoocenę właściciela. A że na nic się nie przyda w praktyce, co więcej, w niektórych sytuacjach może zaszkodzić, bo przy uderzeniu naprężenia pójdą inaczej, niż fabryka przewidziała? Kwestia priorytetów.
Każdy wydaje swoje pieniądze, jak lubi 8-)