Forum Subaru

Witam,

planuje wymienić swojego Forestera 2.0 benzyna, MY08 na nowy model MY13,

w opcji są dwa modele:

- Forester 2.0 Benzyna,
- Forester 2.0 Diesel,

XT nie wchodzi w grę, gdyż posiadam STI więc jak chcę poszaleć i wydać więcej na paliwo :) to wsiadam do STI :)

Forester ma służyć jako auto rodzinne, głównie jeździ żona,

w salonie zaproponowali Diesla, (lepsza dynamika, mniejsze spalanie),

natomiast wiem co się działo z 2.0 D w rocznikach 2008-2010,
moje pytanie brzmi:
Czy silnik Diesel MY13 został zmodyfikowany? czy nie ma problemów ze sprzęgłem, kołem zamachowym, wtryskami, nie wspominając o wymianie całego silnika po 100 tyś km! itp,
czy jest sens pakować się w nowego Diesla?

jak ktoś coś wie na temat nowych (my12-13) 2.0 D proszę o info.

Ja mam akurat w uzytkowaniu OBK 2013 , ale zakladam ze to ten sam silnik. Po przejechaniu 25 tysięcy brak problemów i wszystko jest ok. Z tego co można tutaj wyczytać to w stosunku do 2008 jest już różnica.
W jeździe będzie sporo, ale to nie znaczy że 2.0 jest zły. Do jazdy na codzień bedzie ok.

Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka

Jako ważne kryterium wziąłbym roczny planowany przebieg auta. Jak ponad 20 tkm to rozważałbym diselka jak poniżej to zdecydowanie benzynka. Diselki są dużo bardziej kłopotliwe w eksploatacji - szczególnie przy małych przebiegach zarówno rocznych jak i codziennych.

i chyba kolega Sławek mnie przekona,

faktycznie z moim 2.0 benzyna, robimy w porywach do max 15 tkm,

więc z nowym będzie podobnie,
co prawda w starym 2.0 brakuje mi trochę dynamiki i 6 biegu na trasie,

ale w nowych już jest 6'tka, może dzięki temu będzie lepsze spalanie i lepsze przełożenia na niższych biegach, (muszę się umówić na jazdę próbną nową benzyną),

trochę się boje tego diesla, problemów na krótkich dystansach (wożenie dzieci do szkoły po 2-3 km) auto nawet się nie rozgrzeje
chyba to nie jest najlepsze dla diesla,

a jeszcze w zimie będą kłopoty

z benzyna 2.0 przez te 5 lat nic się złego nie działo! więc abym sobie nie polepszył…

a może Forester 2.0 benzyna Lineartronic???

myślałem o tym ale obawiam się że będzie żółw,
wg producenta 11,8 s / 100 km
gdzie manual ma 10,6 s /100 km

ktoś ma doświadczenie z tą skrzynią przy silniku 2.0 benzyna?

Jak małe przebiegi to diesla w ogóle nie ma co brać pod uwagę. Na tak krótkich dojazdach to nawet będzie palił podobnie.

Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka

dzięki za podpowiedź,

wybiorę coś między:

- Forester 2.0 benzyna, Manual,
a
- Forester 2.0 benzyna Lineartronic,

pewnie zdecyduje po jazdach próbnych… zwłaszcza tym Lineartronic - jestem ciekaw jak ta skrzynia współgra z nie za mocnym 2.0

Jeździłem z 1.6 w XV dawała radę

Wysłane z mojego GT-N7000 przy użyciu Tapatalka

z roznych zrodel czerpie wiedze- diesel w subaru ogolnie niezbyt ok, koszty serwisu sa wyzsze niz oszczednosci ze spalania. z drugiej strony moment obro dieselka daje wieksze mozliwosci "terenowe" a takze uciagu przyczepy-ale poczytaj o awariach sprzegla, dwumasu... a ten typ PONOC lubi te awarie. oszczedny extra tez nie jest... dwa lineatronic... dla mnie reczna to podstawa w takim aucie, Ci co pisza o minusach-wyje silnik stala prędkością obrotowa ala meleks ale za to ciagnie rowno od zera do konca-wirtualnie zmieniane biegi ponoc daja poczucie pseudo zmiany biegu. dla mnie to rozwiazanie pasi to mniejszej klasy, bardziej do imprezki 1.6 niz wiekszych. pewnie niektorzy sie nie zgodza, ale dobrze zestopniowana 6 reczna lub cos typu dsg. porownaj u zrodla koszty serwisu-obslugi. w recznej niektorzy cale zycie auta nawet oleju nie zmienia... a linea? nawet nie wiem... poza tym sprawnosc napedow jest inna, inne "przelozenia" jesli mozna mowic w linea o tym:-) ps sprawdz oba i daj znac jak wyszlo:-) sprobuj "sportowo" pojechac linea, ciekaw jsstem jak to zadziala.

na przyszły tydzień mam umówione jazdy,
wypróbuje diesla - tak aby poczuć jak to z nim jest,
wypróbuje też benzynę,

przez 5 lat jeździłem benzyną z którą się nic nie działo więc chyba pozostanę dalej przy benzynie,
silnik ponoć lekko zmodyfikowany, ale to raczej kosmetyka, bo serce to samo,
najważniejsze że skrzynia jest 6'biegowa,

dam znać jak wyszły jazdy próbne,

dzięki za rady,

a jeszcze jedno, czy w nowych wersjach już nie tłumiki tylko tłumik rdzewieje?
ktoś widział ktoś wie?

mam też nadzieje że zawieszenie jest ciut sztywniejsze, bo w MY08 była za miękkie, ponoć później zrobili lifting i to poprawili (chyba w 2010), więc w MY13 powinno być ok

więc tak, dzisiaj zaliczyłem jazdę nowym dieslem :)
może nie była to super długa jazda, ale z pół godziny pokręciliśmy się po Gdańsku,
była to wersja wyposażenia Exclusive - czyli tą co chcę kupić,

wrażenia, ogólnie praca silnika całkiem fajna, cicha i faktycznie trzeba się wsłuchać że to diesel, więc to pozytyw dla konstruktorów Subaru,
jazda bardzo fajna, inny moment robi swoje, auto dobrze reaguje na gaz i fajnie się zbiera,
nie można złego słowa powiedzieć, choć myślałem że będzie jeszcze lepiej (jeszcze lepsze odejście) w porównaniu do benzyny 2.0 z my08, jest lepiej ale miałem większe oczekiwania od diesla :)

może to też wynika z tego iż służbowo jeżdżę mondeo diesel 140 km, który na prawdę super się zbiera, znacznie lepiej od nowego Forestera (oczywiście nie można tych dwóch aut porównywać), niestety to uczucie diesla siedzi we mnie i w nowym Foresterze czułem się mniej komfortowo jeśli chodzi o zrywność i dynamikę.

Co do spalania to auto pokazywało średnie 7,4 litra, więc jest bardzo ładnie,
przy wyższych obrotach już słychać diesel'a, dźwięk benzyny w silniku boxer (zwłaszcza w poprzednich rocznikach) był niepowtarzalny i czasami dla niego warto wybrać benzynę :D

Ogólnie wozik niczego sobie, duży plus to zawieszenie w porównaniu do modelu MY08, jest nieznacznie sztywniejsze, co fajnie się przekłada na zachowanie w zakrętach (już tak nie buja), więc za to duży +

Sam samochód, wnętrze jest również znacznie lepsze od my08, chyba bardziej przestronne, lepsze jakościowo, lepiej wyposażone,
jedyna rzecz co mnie zmartwiła to że w wersji Exlusive nie ma elektrycznego otwierania klapy bagażnika! trochę przegięcie że to dają tylko w wersji Platinium!
samochód za 130 tyś taki drobiazg to już powinien mieć,

za tydzień w salonie będzie XV benzyna ze skrzynia Lineatronic, ponoć ten sam silnik i skrzynia co w Foresterze 2.0i, (niestety Forka w tej wersji nie mają do prób), więc czekam na tego XV i wtedy zdecyduje,

Moje serce jest bliżej benzyny, bo diesel gdzieś z tyłu głowy mówi o filtrze DPF, silniku i sprzęgle, a przede wszystkim te małe przebiegi które mam, trochę tych aspektów technicznych się obawiam

choć za dodatkowe 2800 zł Subaru proponuje gwarancje na 5 lat lub 160 tyś km

iChomik pisze:choć za dodatkowe 2800 zł Subaru proponuje gwarancje na 5 lat lub 160 tyś km

Jeśli jednak ten silnik diesla Ci się rozleci, co się ponoć czasem zdarza, to starannie zbadają czy aby nie można Ci przypisać sprawstwa, zanim pomyślą o uwzględnieniu gwarancji.

A nie myślałeś o nowym Fordzie Kuga?
Klapa bagażnika otwiera się zdalnie przez przesunięcie nogą pod zderzakiem. Wygodnie.

iChomik pisze: może to też wynika z tego iż służbowo jeżdżę mondeo diesel 140 km, który na prawdę super się zbiera, znacznie lepiej od nowego Forestera (oczywiście nie można tych dwóch aut porównywać), niestety to uczucie diesla siedzi we mnie i w nowym Foresterze czułem się mniej komfortowo jeśli chodzi o zrywność i dynamikę.

Różnica w osiągach tych silników nie jest szczególnie duża. 9,5 do setki w mondeo vs 10,2 w foresterze. IMHO Twoje odczucie wynika głównie z tego, że czteronapęd zbiera się bardziej równomiernie i poczucie wciskania w fotel jest słabsze mimo, że auto jedzie tak samo dobrze. Miałeś okazję pojeździć szybko po drodze z koleinami? Mondeo telepie się na boki jak galareta i trzeba naprawdę mocno trzymać kierownicę. Forka zaś można prowadzić niemal jedną ręką. To nie są porównywalne auta w żadnym wymiarze.

Лукашэнка pisze:Klapa bagażnika otwiera się zdalnie przez przesunięcie nogą pod zderzakiem. Wygodnie.

Serio?

Czyli jak kot przejdzie, to mamy otwarty bagażnik? Wspaniały bezsensowny gadżet...


Po raz kolejny - Motoryzacjo, dokąd zmierzasz? Gdzie jest granica absurdu, której już nie przekroczysz....?*


* pytanie retoryczne, odpowiedzi nie są oczekiwane

Jarmaj,
poczekaj, niech Cię obsiądzie gromadka szkrabów (najlepiej - liczna), a zrewidujesz spojrzenie na kierunki rozwoju motoryzacji...



Konto usunięte,
warto pamiętać, że różne specyfikacje mają również różne zawieszenia.
Forester MY13, co innego 2.0D a co innego 2.0XT.
W Fordach podobnie.

jarmaj pisze: Motoryzacjo, dokąd zmierzasz?*
(...)
* pytanie retoryczne, odpowiedzi nie są oczekiwane

Uwielbiam odpowiadać na pytania retoryczne
W diabły.
Żeby nie powiedzieć dosadniej.

Лукашэнка pisze: niech Cię osiądzie gromadka szkrabów (najlepiej - liczna), a zrewidujesz spojrzenie na na kierunki rozwoju motoryzacji...

OK, ale dlaczego wszystkie auta muszą koniecznie być robione pod ojców gromadki szkrabów? A kawalerowie, geje, a nawet źli dziadkowie, nie zamierzający bawić wnuków, to pies?

Konto usunięte pisze: czteronapęd zbiera się bardziej równomiernie i poczucie wciskania w fotel jest słabsze mimo,

Tomek co ma napęd wspólnego ze sposobem rozwijania mocy?

Konto usunięte pisze: Miałeś okazję pojeździć szybko po drodze z koleinami? Mondeo telepie się na boki jak galareta i trzeba naprawdę mocno trzymać kierownicę.

Tomek, Mondeo uchodzi za jedno z lepiej prowadzących się aut. To telepanie to ściąganie czy bujanie? Jaki był rozmiar opon na autach którymi jeździłeś?

WiS pisze:A kawalerowie, geje, a nawet źli dziadkowie, nie zamierzający bawić wnuków, to pies?

Nie mają w czym wybierać?
Ford Fiesta ST, Subaru BRZ, Aston Martin DBS... itd, itd...

Kolejnosć nieprzypadkowa

Konto usunięte pisze:

iChomik pisze: może to też wynika z tego iż służbowo jeżdżę mondeo diesel 140 km, który na prawdę super się zbiera, znacznie lepiej od nowego Forestera (oczywiście nie można tych dwóch aut porównywać), niestety to uczucie diesla siedzi we mnie i w nowym Foresterze czułem się mniej komfortowo jeśli chodzi o zrywność i dynamikę.

Różnica w osiągach tych silników nie jest szczególnie duża. 9,5 do setki w mondeo vs 10,2 w foresterze. IMHO Twoje odczucie wynika głównie z tego, że czteronapęd zbiera się bardziej równomiernie i poczucie wciskania w fotel jest słabsze mimo, że auto jedzie tak samo dobrze.

pewnie tak, dodatkowo codzienne przyzwyczajenie i zbyt krótka jazda, nie pozwalają na prawidłową ocenę

Konto usunięte pisze: Miałeś okazję pojeździć szybko po drodze z koleinami? Mondeo telepie się na boki jak galareta i trzeba naprawdę mocno trzymać kierownicę. Forka zaś można prowadzić niemal jedną ręką. To nie są porównywalne auta w żadnym wymiarze.

oczywiście nie ma co porównywać Mondeo, to dwa różne światy, samo porównanie Forda do Subaru jest nie na miejscu
napisałem o tym bo na codzień jeżdze służbowo, gdybym miał wybór to służbowe auto było: Subaru
(prawdziwy ford to tylko Mustang albo GT, mają duszę jak STI) reszta Fordów, to jak mówi mój syn: to pierdzikółka

Лукашэнка pisze:A nie myślałeś o nowym Fordzie Kuga?
Klapa bagażnika otwiera się zdalnie przez przesunięcie nogą pod zderzakiem. Wygodnie.

u mnie w firmie sporo Fordów - różnych, choć nie ma Kuga, coś wiem na ten temat, więc nawet przech chwilę nie pomyślałem o Kuga, prędzej o CRV, RAV 4, ale prywatnie nie Ford
co nie zmienia faktu że ta nieszczęsna elektryczna klapa, mogła by być w wersji Exlusive, nie są to małe pieniądze (130 tyś) i za taką kasę oczekuje się aby takie "super nowoczesne cuda techniki", jak otwierana automatycznie klap, były

WiS pisze:Kolejnosć nieprzypadkowa

no oczywiście,
w relacji do kondycji... trzeciego filara.

Chloru pisze: Tomek co ma napęd wspólnego ze sposobem rozwijania mocy?

Ja mówię o subiektywnych odczuciach kierowcy, a nie o teorii napędu, na której się nie znam.

Chloru pisze: Tomek, Mondeo uchodzi za jedno z lepiej prowadzących się aut. To telepanie to ściąganie czy bujanie? Jaki był rozmiar opon na autach którymi jeździłeś?

Ściąganie. Mam aktualnie 215/55/16 w mondeo vs 215/65/16 w forku. Zarówno na letnich jak i zimowych prowadzenie forka vs mondeo jest nioporównywalne na korzyść forestera. Zupełnie nie kumam tych zachwytów nt prowadzenia się mondeo.

iChomik,
jeśli masz do czynienia tylko z firmowym chłamem, to faktycznie możesz patrzeć przez ten pryzmat w sposób dość wypaczony na poszczególne marki.
Gdyby zarządzający firmowymi flotami nagle postanowili sięgnąć po Subaru, to byłyby to zwykle Imprezy 1.5 FWD.
I co byś wtedy miał do powiedzenia na temat tej marki?

Ale, żeby nie przedłużać:
poprzedniej generacji Ford Kuga 2.5 miał lepsze zawieszenie i lepiej się prowadził niż jakikolwiek produkowany wówczas Forester (taki jakiego masz).
Obecną generacją nie jeździłem. Mogę jedynie przypuszczać, ze w wyższych specyfikacjach zawieszenie nadal jest dobre.
Ale co ważniejsze, wiem że bagażnik może otwierać się elektrycznie.
A skoro to dla Ciebie ważne, to czułem się w obowiązku o tym napisać.

Konto usunięte pisze: a mówię o subiektywnych odczuciach kierowcy, a nie o teorii napędu, na której się nie znam.

No to nie mieszaj systemów walutowych

Konto usunięte pisze: Ściąganie. Mam aktualnie 215/55/16 w mondeo vs 215/65/16 w forku. Zarówno na letnich jak i zimowych prowadzenie forka vs mondeo jest nioporównywalne na korzyść forestera. Zupełnie nie kumam tych zachwytów nt prowadzenia się mondeo.

Proste - w Mondeo masz niższy profil opony, będzie więc bardziej podatne na ściąganie w koleinach.

Лукашэнка pisze: Jarmaj,
poczekaj, niech Cię obsiądzie gromadka szkrabów (najlepiej - liczna), a zrewidujesz spojrzenie na kierunki rozwoju motoryzacji...

Że niby zapragnie kupić Vana, albo innego Suv'a Nie sądzę