Strona 1 z 3

utrata mocy

: 3 lis 2013, o 23:13
autor: mcc
czesc i czolem,

pomykalem sobie dzisiaj na dluzszej trasie i w pewnym momencie samochod stracil "pazura". Otorz normalnie przy 3.5tys RPM dostaje kopa i ciagnie az pod czerwone. Dzisiaj tez tak bylo, ale w pewnym momencie sie skonczylo - przyspieszalem sobie gladko, az tu nagle ok 4k buuuuuu zlapal zamulke i dalej nie ciagnie (chyba na 4). Pozniej jeszcze pare razy proba i nie ma tego pazura przy 3.5 czy 4k RPM. Nie ma innych objawow, ale po prostu nie da rady.... Troche mnie to zmartwilo, ale zaczalem sie zastanawiac czy to nie przypadkiem paliwo, wprawdzie 98, ale zatankwane w stacji no-name z braku BP w okolicy. Z drugiej strony nie wiem czy to mozliwe, bo wlalem 38l a bojawy pojawily sie po ok 100km od zatankowania? Mam tez wrazenie, ze przy ok 2k RPM cos "cyka" w silniku... Czy ktos sie z czyms takim zetknal? Czy zatankowac cos sprawdoznego (mam polowe baku) czy czekac az sie zebrak wlaczy i wtedy dolacz jakies vpower? Chyba raz jeszcze podjade na hamownie, zeby sprawczic czy wszystko ok ale nie wiem czy od razu przy zatankowaniu czy poczekac chwile?

Dzieki z gory za podpowiedzi...

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 3 lis 2013, o 23:17
autor: darecki1981
Witaj, czekałem na podobny problem :-) i też byłem pewien że chodziło o pb bo tankowałem w stacji hl,normalnie orlen, wymieniłem filtr paliwa zalałem na orlenie i dupa :!:
bo tak miałem, i padło na zapłon, ale u mnie się skończyło z zapieczonymi pierścieniami :!: nie życzę tobie żle ale przygotuj się...
propozycja zrób indykowanie na zimnym i ciepłym silniku potem napisz :!:

Re: utrata mocy

: 3 lis 2013, o 23:19
autor: cyqan
Gdzie tam na hamownie od razu. Kup sobie za tę kasę wskaźnik doładowania, a później poszukaj po wezykach i dolocie powodu jego utraty :razz:

Re: utrata mocy

: 3 lis 2013, o 23:31
autor: darecki1981
Jeszcze jedno pytanie czy jak załapie zamułe jak napisałeś,i po dodaniu gazu to w pewnym momencie sie odmula i ciągnie :?: próbowałeś tak, bo jeszcze u mnie dochodziło przy takim układzie ciężka praca skrzyni ale to normalne silnik gubił obroty :!:

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 11:31
autor: mcc
darecki1981 pisze:Jeszcze jedno pytanie czy jak załapie zamułe jak napisałeś,i po dodaniu gazu to w pewnym momencie sie odmula i ciągnie :?: próbowałeś tak, bo jeszcze u mnie dochodziło przy takim układzie ciężka praca skrzyni ale to normalne silnik gubił obroty :!:

Trocje mnie przestraszyles - domyslam sie, ze musiales caly silnik rozebrac? I pewnie jeszcze kilka czesci wymienic?

U mnie objawialo sie to nastepujaco - jak nie ciagnal do 2.5k RPM tak dalej nie ciagnie, ale pozniej normalnie dostawal kopa i zbieral obroty niezaleznie od biegu. Teraz jest tak, ze przyspiesza niemalze jak bez turbo w calym zakresie i nie bardzo chce przekraczac 5k RPM.
Dodatkowe spostrzezenia:
1. Nie katowalem go zbytnio w trasnie - jedynie na chwile przeciagajac na wyzsze obroty przy wyprzedzaniu
2. Moc spadla podczas jednego z wyprzedzan na 4tym biegu - zaczal ciagnac normalnie ale przy 4 tys "zdechl"
3. Pojechalem jeszcze ok 50-80km od tego miejsca i mialem ok 10-15min stop - wiekszosc postal na "luzie" pracujac po czym na ok 5 min wylaczylem silnik
4. Zastanawia mnie ilosc ciepla ktore uciekalo wtedy przez lapacz powietrza na masce (widac bylo jak na dloni) - temp w powietrzy ok 10C, woda w normie.
5. Po wystartowaniu po postoju jakby troszke lepiej - ale nadal bardzo daleko od normy.
6. Nic poza tym nie widze niepokojacego.

Samochod mam ok 2 tys km, wymienilem paski klinowe, plyn chlodniczy i to wsio. Samochod nie ma nic niestandardowego, wiekszosc czesci w/g mojego ogladu nadal siedzi jak wyjechal z fabryki.

Dzisiaj PM po rozgrzeje i sprawdze raz jeszcze.

Odnosnie sugestji z zegarem doladowania - planuje doladowanie + temp oleju + cisnienie oleju. Niestety sam tego nie zaloze wiec musze gdzies oddac. A nie jestem (niestety) mechanikiem zeby zobaczyc co sie dzieje "na oko". Po prostu potrzebuje kogos kto mi powie co jest przyczyna i oszacuje koszty usuniecia. Najgorzej to nie miec wiedzy co sie dzieje...

Dzieki z gory za podpowiedzi.

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 13:14
autor: jarmaj
mcc pisze:Trocje mnie przestraszyles - domyslam sie, ze musiales caly silnik rozebrac? I pewnie jeszcze kilka czesci wymienic?
Jak palec boli, to leczenia nie zaczyna się od amputacji całej kończyny.
mcc pisze: Odnosnie sugestji z zegarem doladowania - planuje doladowanie + temp oleju + cisnienie oleju.
Jak już, to zamiast ciśnienia oleju załóż sobie lepiej zegar EGT.
mcc pisze: Po prostu potrzebuje kogos kto mi powie co jest przyczyna i oszacuje koszty usuniecia.
Absolutnie nikt Ci nie powie co się dzieje przez internet, bez diagnostyki.

Więc albo możesz po kolei wymieniać pół silnika (łącznie z pierścieniami :giggle: ) i osprzętu, ale udać się do kogoś kto porządnie zdiagnozuje. Możesz jedynie jak Cygan radzi poszukać nieszczelności w dolocie.

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 14:26
autor: mcc
jarmaj pisze: mcc napisał(a):
Trocje mnie przestraszyles - domyslam sie, ze musiales caly silnik rozebrac? I pewnie jeszcze kilka czesci wymienic?


Jak palec boli, to leczenia nie zaczyna się od amputacji całej kończyny.

Wiem - i nie zamierzam - szkoda kasy. Jednak wole sie przygotowac na ew. wydatki - metoda szacowania czarnego scenariusza :-(


Jeszcze re cisnienia oleju - w innym watku doszlismy do wniosku, ze wlasnie to sie liczy - bo to czy dociera on do calego silnika wynika nie tylko z jego temp, ale jest zalezna od jego parametrow - wiec co innego niz cisnienie powie czy juz zasuwa po ukladzie?

EGT - jak najbardziej.
jarmaj pisze:
mcc napisał(a):
Po prostu potrzebuje kogos kto mi powie co jest przyczyna i oszacuje koszty usuniecia.


Absolutnie nikt Ci nie powie co się dzieje przez internet, bez diagnostyki.

Więc albo możesz po kolei wymieniać pół silnika (łącznie z pierścieniami ) i osprzętu, ale udać się do kogoś kto porządnie zdiagnozuje. Możesz jedynie jak Cygan radzi poszukać nieszczelności w dolocie.

Alez absolutnie nie oczekiwalem, ze ktos podpowie przez internet rozwiazanie - to bylo stwierdzenie - poszukuje warsztatu, ktory w koncu wzmie ten pojazd i podlaczy go do odpowiedniej aparatury + doda swoje doswiadczenie i na koniec powie mi co wykryli, i co ma byc zrobione a w konsekwencji - za ile. Bede szczesliwy WIEDZAC, bo ta niwiedza mnie meczy (np. czy nie zabijam silnika w chwili obecnej bo cos w srodku jest uszkodzone).

Jakies typy w Wawie i okolicach? Rozumiem, ze procz komputera musza dysponowac czyms co pozwoli sprawdzic samochod pod dlugotrwalym obciazeniem? Myslalem wstepnie o PromotoRze, ale oni chyba nie maja wielkiego doswiadczenia z subarynkami. Moze 4 Turbo? Moze inne sugestje?

Dzieki z gory!

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 15:12
autor: brahu
Mozesz posprawdzac podcisnienia, mozesz posprawdzac ukl. paliwowy, moze popmpa już nie wydala i robi się ubogo z mieszanka paliwowa, i obcina doladowanie turbo ale skoro masz Wawe pod nosem, to nie ma co gdybac, tylko walic do speca! 2x2 turbo jak najbardziej.

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 15:28
autor: mcc
brahu pisze:Mozesz posprawdzac podcisnienia, mozesz posprawdzac ukl. paliwowy, moze popmpa już nie wydala i robi się ubogo z mieszanka paliwowa, i obcina doladowanie turbo ale skoro masz Wawe pod nosem, to nie ma co gdybac, tylko walic do speca! 2x2 turbo jak najbardziej.
Jakbym tylko wiedzial jak to zrobic to bym robil :) Poczekam na zebraka, wleje pb98 z BP, sprawdze jak sie samochod zachowuje i ew. umowie sie np. w 4T (oni chyba nie maja hamowni w Wawie, ale zakladam ze poradza sobie).

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 15:34
autor: cyqan
Samo sio nie naprawi. Być może złapałeś nieszczelność i masz usterkę, za którą zapłacisz 20zł u mechanika jeśli będzie to banał, a czekając na "żebraka" możesz zrobić sobie znacznie większe kuku i będzie później płacz jak przyjdzie wydać 12-taka na nowy motor.

Złą drogą młody Jedi podąża :-/

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 16:19
autor: mcc
cyqan pisze:a czekając na "żebraka" możesz zrobić sobie znacznie większe kuku i będzie później płacz jak przyjdzie wydać 12-taka na nowy motor.

Złą drogą młody Jedi podąża :-/
Wlasnie tego sie boje - umowie sie gdzies na przeglad. Cos procz 4T w Wawie polecacie?

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 16:33
autor: Chloru
mcc, Janek Kornecki (http://www.korneckiauto.pl/).

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 16:59
autor: darecki1981
Sprawdż jeszcze pod filtrem powietrza na dole jest wężyk gumowy podciśnienia on czasami spada i podbiera lewe powietrze, ale ja bym silnik i tak przeindykował dla pewności na ciepłym i zimnym :!: Też może dawać dupy cewka też tak miałem pomierz prąd na cewkach.Ja podałem najgorszy scenariusz jaki był u mnie!
Ale co się było spodziewać jak od zakupu auta turbina chodziła jak kompresor :!: to ile taki silnik pociągnie, mało tego fachowcy krajowi zlikwidowali odcinkę zapłonu :lol: poprostu rzeż jak nic, dlatego jak słyszę podwyższanie mocy to Smiać mi się chce, ngdy auta z takimi wynalazkami :!: :!: :!:
teraz mam silnik jdm 260 km pięknie pracuje, wszystko jest jak jak powinno być :!:

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 17:05
autor: mcc
Dzieki! Szkoda, ze az Pruszkow :)

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 17:10
autor: darecki1981
Trocje mnie przestraszyles - domyslam sie, ze musiales caly silnik rozebrac? I pewnie jeszcze kilka czesci wymienic?
Wymieniłem cały silnik :-)
Sprzęgło, magiel, pomalowałem komore, poizolowałem przewody elektryczne, w końcu mogę powiedzieć że mam dobry dupowóz ;-) , ale nie lubie imprez :!: musiałem się przekonać po zakupie :wall:

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 18:07
autor: mcc
darecki1981 pisze: Wymieniłem cały silnik

Niczego innego nie pragne :?

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 18:20
autor: jarmaj
mcc, dam Ci dobrą radę, odpuść sobie słuchanie tych banialuków.

Re: utrata mocy

: 4 lis 2013, o 18:24
autor: mcc
Pojade gdzies sprawdzic bo w tych sprawach hipochondrykiem jestem i jeszcze sraczki dostane :giggle:


Update - umowiony 4T :idea:

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 5 lis 2013, o 23:50
autor: mcc
Dzisiaj zrobilem test - zimna maszyna - 24h nie odpalana. Wlaczylem - 1,2,3 - nie wiecej niz 2kRPM - ok 10min - all ok, dogrzany. Naciskam gaz w podloge (z 2 na szutrze) - lapie obroty az milo - do 100 na 2 bez problemu i z przytupem. Zwalniam - chwila jazdy na 2kRPM i ogien - dupa - wyraznie mniej mocy ;-(

Jeszcze jedna proba - to samo. Na postoju - naciskam gaz - wyraznie inny odglos silnika poczynajac od ok 2.5k RPM :o Wystudzilem i zapodalem do sklepu po browce celem ukojenia nerwow.

Pojutrze jade do 4T. Mam nadzieje, ze nic powaznego... Zona mnie zaj... jak sie okaze, ze musze wydac 10k na naprawe...

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 6 lis 2013, o 00:45
autor: brahu
4T prawde Ci powie ;-)

Re: utrata mocy

: 7 lis 2013, o 12:58
autor: mcc
brahu pisze: 4T prawde Ci powie

No i powiedzieli... Przeplywomierz i panewka :wall:

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 7 lis 2013, o 13:22
autor: Piter 35
mcc pisze: panewka
Rozumiem ,że słychać stukot w silniku :idea: . Im bardziej ciepły olej tym bardziej powinna stukać przy dodawaniu gazu :idea:

Re: utrata mocy

: 7 lis 2013, o 13:59
autor: mcc
Piter 35 pisze:
mcc pisze: panewka
Rozumiem ,że słychać stukot w silniku :idea: . Im bardziej ciepły olej tym bardziej powinna stukać przy dodawaniu gazu :idea:
Rozcieli filtr oleju - opilki w srodku. Ja zauwazylem, ze przy ok 3kRPM cos "cyka" w silniku. Tego sie balem - niestety przy zakupie nie szlo tego sprawdzic. QWA... :x

Pzw,
MCC

Re: utrata mocy

: 7 lis 2013, o 17:29
autor: AMI
Uszy do gory - trzeba podchodzic do tematu pozytywnie.
Jest okazja zrobic dobry silnik :)

Re: utrata mocy

: 7 lis 2013, o 18:37
autor: mcc
Niewatpliwie - najlepiej zbudowac od 0 zakuwajac wszystko co mozliwe :-) a mialem kase przeznaczyc na inne pierdoly.... Wstepne ogledziny - 1 panewka nie zyje... Dziwne, bo samochod ma ponoc 85kKM przebiegu!

Co w srodku sie zobaczy po rozerbaniu, wiec procz robocizny wchodza w gre uszczelniacze, same panewki, szlifowanie, oczywiscie olej, i zastnawiam sie nad pierscieniami (chociaz nie jestem w stanie stwierdzic czy bierze olej). Mam nadzieje, ze nic ponad to nie wyjdzie. Zdania n/t wzmocnionych szpilek podzielone, wiec chyba nie warto.

No i ten czas... Strasznie dlugo to zajmuje.

Pzw,
MCC