Forum Subaru

Nie znalazłem odpowiedniego wątku.
Chcę powymieniac gumki przy kołach, czyli mocowania wachaczy, stabilizatorow.
Pytanie: które elementy można wymieniać na wiszących kołach, a których montaż musi odbyć się w pozycji takiej jak będą później pracowały.

Żadnej z tulei nie uda ci się wyciągnąć bez prasy, ognia lub wiertarki.
Najlepiej zdemontować wszystkie wahacze, zajmie ci to max 20min na kolo. Zwrotnice mogą wisieć na amortyzatorach.
Prasa jest bardzo pomocna.

Jakie auto ?

Generalnie każdą tuleję należy skręcać na stojącym aucie(nie na podnośniku) i odpowiednim momentem, ale mechanicy u nas w kraju raczej się tym nie przejmują...

Auto to Forester my09

Czyli prawidłowo to na stojących kółkach a nie na wiszących?

A ja tak z innej beczki... j33mbo, chcesz wymieniać wszystko jak leci? Czemu? Nie lepiej wymienić po prostu to, co się zużyło i domaga się wymiany...?

Nie no absolutnie. ... albo sam najpierw ustale co do wymiany albo z opinii fachowca.

pojechałem na szarpaki, panowie stwierdzili, że tuleje stabilizatorów przód i tył, oraz tylna tuleja przedniego wahacza, za jednym zamachem wymieniłbym wszystko co na tym zdjęciu, ale nie mogę znaleźć części 271609 w katalogu Strongflex

Z zasady cały zawias na stojącym aucie... A jak nie ma w katalogu to napisz do nich, znajdą(albo zrobią).

no już napisałem

staba mozesz w powietrzu skrecac, a reszta jak mowia na glebie, ale przedewszystkim trzeba rowno dokladnie wepchac co trzeba gdzie trzeba:P a przy poli to to ponoc mega wazne

forester tej generacji to zasadniczo straszna kanapa jest, bardzo miękki z tendencją do dużych przechyłów. Czy jak wsadzę twardsze poliuretany to trochę pomoże? Czy nie pchać się w żółte? a może w ogóle nie poliueratany, tylko zostać przy gumie. Nie chcę zrobić auta sportowego z forka, chodzi mi tylko o to, że skoro coś tam jest do wymiany, to po co wsadzać gumę, jeżeli poliuretany będą lepsze, ale jeżeli pomoże to jak umarłemu kadziło (w sensie polepszenia właściwości jezdnych) a przy okazji dalej będzie tłukło, to sens ma to mały?

Jakie są odczucia między gumą a poliuretanami, a może ktoś porównywał żółte i czerwone poliuretany?

Odczucia są takie, że poliureran nie ma wpływu na przechylanie się nadwozia.

Myślałem że chociaż trochę ma. Np poprzez zamocowania stabów. No ale to tylko moje wyobrażenie.
To czym się objawi zmiana powyższych elementów na poliuretany?

poli po prostu jest trwalsze, moze skrzypiec troche(jak zle zlozone u amatorskiego mechanika) i co wazne dla "sportu" utwardza-poprzez likwidacje mozliwosci pracowania polaczen. czyli zawiecha pracuje tylko na sprezynie i amorku, nie ma drobnych ruchow na tulejach( guma sie ugina, poli znacznie mniej... )

odkurzam temat,
czy jest ktoś kto w miarę cywilnym aucie wymienił wszystkie/większość silentbloków na polibusze?

j33mbo pisze:odkurzam temat,
czy jest ktoś kto w miarę cywilnym aucie wymienił wszystkie/większość silentbloków na polibusze?

Jaki efekt chciałbyś osiągnąć i w jakim samochodzie? Jeżeli Forek się za bardzo buja, to może warto zacząć od wymiany stabilizatorów na grubsze?

Chodzi o wymianę zużytych elementów zawieszenia na nowe a przy okazji polepszenie właściwości jezdnych.
Chodzi o Forka.

Tak myślałem, że chodzi o Forka. Do Forka nie zakładałbym poliuretanów. Efekt jest wątpliwy, a serwisowanie tego (smarowanie, żeby nie skrzypiało) upierdliwe. Najlepszy efekt osiągniesz wymieniając stabilizatory na grubsze. Można też sprawdzić, co producent zmienił w zawieszeniu przy zmianie rocznika, że nowszy Forek tej samej generacji prowadzi się lepiej.
BTW Jeżeli zmienisz stabilizatory na inne, np. Whiteline, to w zestawie do nich zmiast gumek, będziesz miał poliuretany.

Ja mam cały przód i kawałek tylu na strongach czerwonych. Póki co nie skrzypi, auto jest twardsze, tzn komfort ucierpiał za to lepiej czuć drogę i auto mniej pływa. Oczywiście stab warto zmienić zwłaszcza jak są te "bardziej chude" fabrycznie

Wymieniłem tylko tuleje stabilizatorów i hałasy zniknęły.
Wrzuciłem czerwone Strongflexy.
Nas razie nie skrzypią.

Taka miła sytuacja: juz umawialiśmy się ze Strongflex na wymianę u nich całego zestawu z przodu i tyłu auta kiedy polecili mi podjechać na rzepaki gdziekolwiek i ostatecznie sprawdzić co i jak. Diagnoza na jednych trzepakach była zaskakująca wiec pojechałem na inne gdzie została potwierdzona, że do wymiany tylko tuleje stabilizatorów.

Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze

co do poli to mozna je skręcać na kołach w powietrzu, tulejka stalowa w tulei poli i tak się obróci jak auto stanie na kołach... oba elementy nie są ze sobą stale połączone jak jest to przypadku standartowych tulei metalowo-gumowych...