Forum Subaru

Jako że jestem posiadaczem Subaru od niedawna i dopiero zapoznaję się z tą marką mam pytanie - czy zawory w 2 litrowym silniku o mocy 160KM z 2006r. podlegają ręcznej regulacji ? Sporo przeczytałem na temat samej regulacji, ciężkiego dojścia do pokryw zaworowych itd....ale nie mogę się doszukać informacji czy w moim aucie faktycznie muszę przeprowadzić ten zabieg, a jeśli tak to z jaką częstotliwością się to robi. Miałem kilka starszych, japońskich aut i w każdym z nich była hydrauliczna kasacja luzów zaworowych....Subaru najwyraźniej odbiega od standardów ;)

irakleo pisze:czy zawory w 2 litrowym silniku o mocy 160KM z 2006r. podlegają ręcznej regulacji

Tak.

No to mnie nie pocieszyłeś
ps. po jakim przebiegu powinna nastąpić pierwsza regulacja - auto ma na budziku rzetelne 96000km

To ja Cię pocieszę drugi raz - co 100 tys.km

Extra....pewnie dojdzie jeszcze rozrząd przy tym przebiegu bo też nie był wymieniany od nowości

irakleo, no raczej dojdzie, jeżeli jeszcze nie był zmieniany.

Jak auto nie jest zniszczone gazem, to najczęściej przy 100tyś kończy się na kontroli luzu i regulacja nie jest konieczna.

Auto nigdy nie jeździło na LPG ale pokonywało codziennie krótkie odcinki. Kobieta jeździła wyłącznie do pracy i stąd taki przebieg.....na dodatek auto nie było chyba wyjątkowo chłostane bo skrzynia automatyczna a właścicielka w wieku przedemerytalnym.
ps. zawory do regulacji wykazują głośniejszą pracę i dają o sobie wyraźnie znać ?

irakleo pisze:ps. zawory do regulacji wykazują głośniejszą pracę i dają o sobie wyraźnie znać ?

Jeżeli nie jest to jakaś kompletna rzeźnia, to nie.

Ok, czyli przy 100kkm profilaktycznie zdejmuję dekle zaworów i sprawdzam luzy ?
ps. pocieszcie mnie i powiedzcie że zrobię to na aucie bez wyciągania silnika

sa 2 szkoly - jedna mowi, ze nie trzeba wyciagac silnika, druga, ze trzeba..
rozrzad i sprawdzanie zaworow co 105kkm

Przejrzałem sporo wątków na temat regulacji zaworów i na 99% jestem zdecydowany na wyjęcie silnika. Przy okazji można dokladnie zdiagnozować jakiekolwiek wycieki i na spokojnie, bez gimnastyki się nimi zająć. Dokręcanie pokryw zaworów, wymiana świec i inne operacje wykonuje się na zdjętym silniku bez zbędnej szarpaniny i nerwów
ps. czy w opisywanej jednostce napędowej muszę się przygotować na poszukiwanie płytek zaworowych o odpowiedniej grubości czy może jest tam regulacja śrubami ?

Z tego co mi wiadomo, śrubki są w silnikach SOHC i wówczas regulację przeprowadza się bezproblemowo, bez wyciągania pszczoły. Niech ktoś poprawi, jeśli się mylę.
Przy 1oo.ooo rozrząd i oleje przekładniowe, jeśli nie były wymienione przy 6o.ooo.
Pokusiłbym się jeszcze o pompę wody. Mi przy wymianie rozrządu pominęli jej wymianę i zaczęła się odzywać buczeniem, więc i tak musiałem wymienić. Miałem jakąś nietypową -> oryginał 600zł I tak od tej pory słyszę delikatne buczenie przy dodawaniu gazu na zimnym szczególnie, ale może jestem przewrażliwiony
Sorry jeśli trochę nie na temat

W silniku 160KM nie ma okresowej kontroli, regulację wykonuje się jedynie w razie potrzeby. Tylko silniki turbo mają okresową kontrolę w zaleceniach producenta.

Azrael pisze:W silniku 160KM nie ma okresowej kontroli, regulację wykonuje się jedynie w razie potrzeby.

W takim razie jak określić, że jest taka "potrzeba" ?

Simpson, Zwykle pojawia się wtedy gdy w aucie są jakieś dziwne trudne do zdiagnozowania problemy z funkcjonowaniem silnika. Np. wypadanie zapłonów.

Simpson, Moja sąsiadka zrobiła już prawie 260kkm bez zaglądania do zaworów . Auto ma identyczne i też z automatem . Proponuje zostawić motor w spokoju . Mało prawdopodobne aby pojawiły się też wycieki ( za młode auto ) . Zrób rozrząd i wymień płyny .

No to całkiem zgłupiałem..."gdzie dwóch Polaków - tam trzy różne opinie"

Zajrzeć warto, a jeśli (najprawdopodobniej) okaże się, że regulowaći nie trzeba, to przynajmniej spokojna Twoja rozczochrana Ja mam narazie 56.ooo, ale przy stówce dam skontrolować.