Forum Subaru

Witam wszystkich Subaru maniaków

Chcę kupić Outbacka za 11-13000 euro (roczniki 2001-2004 )i nie wiem co wybrać Czy starszy model-ponoć bardzo solidny, ale przebiegi są już niestety większe! Czy nowszy model-ładny, ale czy równie dobry?
Nie wiem też na jaki silnik się zdecydować: 2.5 czy 3.0? Który nadaje się lepiej do instalacji LPG? Ten H6 jest super jeśli chodzi o frajdę z jazdy, ale przy tankowaniu trochę boli!!!
Wielkie dzięki za wszelkie info i pomoc :))))
Jest śnieg a ja jeszcze muszę pomykać autkiem z napędem na jedną oś

Pozdrawiam

jarecki510, 2,5 turbo w manualu !

H6 jest tak skompikowany że trzeba mieć skłonności samobójcze żeby wniego gaz wpakowac moim zdaniem.

jarecki510 pisze: Jest śnieg

Azrael pisze:H6 jest tak skompikowany że trzeba mieć skłonności samobójcze żeby wniego gaz wpakowac moim zdaniem.

jako ogarnia i nawet daje gwarancję , inna sprawa, że występuje tam jakaś egzotyczna upierdliwość polegająca na dolewaniu co 500km jakiejś oliwy do specjalnego zbiorniczka

A wracając do do wyboru silnika, to oczywiście H6, mniej zrywny niż 2.5XT, ale zapewne bardziej trwały. Wolnossący 2.5 manual daje radę, ale z automatem trochę kiszka.

rrosiak, jakieś tam smarowidło do gniazd zaworowych czy coś. Ja bym się nie odważył. Wiem jakie są koszty/komplikacja regulacji zaworów w tym czymś.

Azrael pisze:rrosiak, jakieś tam smarowidło do gniazd zaworowych czy coś. Ja bym się nie odważył. Wiem jakie są koszty/komplikacja regulacji zaworów w tym czymś.

No cóż, to już zupełnie inna sprawa...aż tak się na tym nie wyznaję.

gregski pisze: 2,5 turbo w manualu !

Ale koniecznie ze skrzynią trójką!

jarecki510 pisze: Jest śnieg a ja jeszcze muszę pomykać autkiem z napędem na jedną oś

Skąd Ty piszesz?
Jesli z Polski - to na to białe, co je teraz widzisz wokół, wcale nie musisz zmieniać napędu. Wystarczy odstawić prochy

A teraz serio.

Wszystko zależy od preferencji.

Jeśli chcesz mieć auto w miarę praktyczne, do w miarę sprawnego i częstego przemieszczania się - a drobne oszczędności mają znaczenie - to OBK 2.5 manual, i to ten nowszy (bo nowsze silniki mniej palą). Jeśli nie jeździsz bardzo dużo, to trzeba policzyć, może starszy model, nieco bardziej paliwożerny ale tańszy w zakupie, okaże się lepszy. Automat w 2.5 - tylko razem z kapeluszem, kocykiem na kolanka, pluszowym pokrowcem na kierownicę, no i koniecznie czymś do poczytania w czasie jazdy, aby nie usnąć.
Jesli frajda z jazdy i jej tempo są dla Ciebie istotne, a nie jesteś zwolennikiem kręcenia silnika na czerwone pole i mieszania biegami - to H6. Ale wtedy - z kłopotami wspomnianymi wyżej.
2.5 turbo to wybór optymalny, jesli H6 jest dla Ciebie zbyt wołowaty, a automata uważasz za osobistego wroga; taki OBK robiący setkę poniżej 6 sek. to cud-miód, ale tylko zza Oceanu, no i też zdecydowanie nie jest oszczędny

A może po prostu Forester...?

Albo - zaufać losowi i po prostu szukać dobrego, pewnego egzemplarza... a jaki silnik i rocznik się trafi, to taki będzie...

Azrael, a jakie sa koszty tegoz w 2,5?

gregski, 2.5 to zwykłe 4 cylindrowe Subaru. Chyba nawet SOHC? Więc no stress.

Wielkie dzięki za info, ale:

[quote="rrosiak"]

A wracając do do wyboru silnika, to oczywiście H6, mniej zrywny niż 2.5XT, ale zapewne bardziej trwały. Wolnossący 2.5 manual daje radę, ale z automatem trochę kiszka.

Niestety nie wpisałem tego tylko w automacie mnie interesuje! 2.5 XT to chyba w Outbacku bardzo rzadko występuje(bo ja na mobile.de nie znalazłem), są tylko 2.5 -156 i 165 oraz nowsze czy z USA 170 KM. Forestery to znalazłem z turbinką, czy Outback jest uboższy jeśli chodzi o gamę silników?
Z tym H6 to się potwierdza z tym co słyszałem
Czy ktoś ma namiary na "jako" -tel, mail ?
Może On sam się wypowie w w/w temacie?
Czekam na więcej podpowiedzi

Pozdrawiam Wszystkich zadowolonych z jazdy 4x4

Azrael, git. Btw. napisal bys dwa slowa o tym silniku... raz jarecki510 pytal, dwa, i ja bym sie chetnie douczyl..
na co uwazac, co sie sypie w tych motorkach, na jakie regulacje/przeglady uwazac, czy kolizyjny, co ile zmieniac swieczki kable itp..
moze ktos jeszcze napisze sie dolaczy dwa slowa?

pierwszy raz tak nieswiadomie uzywam auta, kupilem z przebiegiem 25 kkm wiec sie zbytnio nie przejmuje ale czas zaczac myslec na co uwazac..

gregski, jeździć na przeglądy do 15kkm, lać paliwo i olej i nie wnikać. Z tego cowiem nie dzieje się z nimi nic konkretnego, ale w wolnossących nie jestem jakoś super mocny.

jarecki510, OBK 2.5T było tylko w USA, dlatego na mobile.de nie znalazłeś.

WiS pisze: Automat w 2.5 - tylko razem z kapeluszem, kocykiem na kolanka, pluszowym pokrowcem na kierownicę, no i koniecznie czymś do poczytania w czasie jazdy, aby nie usnąć.

Niech ja Cię WiS kiedyś przewiozę tym 2.5 w automacie... Zresztą pogadaj z MaćkiemSubru na ten temat...

jarecki510, jak się mieścisz w budżecie, to oczywiście nowszy model - co nie znaczy że stary jest zły, ale ja jakoś nie wierzę w zadbane 10 letnie samochody którymi babcia emerytka jeździła na pocztę

Tak samo, duży silnik = fajny silnik. Że pali? Jak komuś przeszkadza, to niech sobie kupi to:

http://tinyurl.com/62lqxx

Co do gazu to ja jestem sceptyczny. Wiem że są zwolennicy, ale ja jeśli chodzi o zasilanie to wierzę w fabryczne rozwiązania.

devlin pisze: pogadaj z MaćkiemSubru na ten temat...

Pogadaj Witek, pogadaj, Maciek Ci opowie jak się łożyska sypią kiedy się bierze zakręt 180-ką

WiS pisze: Automat w 2.5 - (...) koniecznie z czymś do poczytania w czasie jazdy, aby nie usnąć.

devlin pisze: Niech ja Cię WiS kiedyś przewiozę tym 2.5 w automacie...

Czuję się umówiony - ale nie zdziw się... nie wiesz, w jakich warunkach ja potrafię spać...

jarecki510 pisze: Czy ktoś ma namiary na "jako" -tel, mail ?

http://forum-subaru.pl/bb3/memberlist.p ... file&u=214

jarecki510 pisze:Niestety nie wpisałem tego tylko w automacie mnie interesuje! 2.5 XT to chyba w Outbacku bardzo rzadko występuje(bo ja na mobile.de nie znalazłem), są tylko 2.5 -156 i 165 oraz nowsze czy z USA 170 KM.

Jarecki510, polecam Ci Outbacka 2.5 165KM. Silnik bardzo elastyczny i wystarczająco mocny do tego samochodu. Zarazem oszczędny jeśli chodzi o paliwo. Bardzo dobrze sprawuje się z LPG. Jeśli instalacja jest dobrze wyregulowana, to jeździ się równie dobrze jak na benzynie. Tylko taniej
Jeśli chodzi o skrzynię biegów to automat jest dobrym wyborem.
Wtedy ten samochód nie ma żadnych słabych punktów.
W wersji ze skrzynią manualną słabym punktem jest koło dwumasowe, a jesli będziesz to auto bardziej obciążał, np. przyczepą, to również sprzęgło.

Wielkie dzięki za wszelkie informacje!
Już widzę światło w tunelu Ten model 2.5 165KM też mi bardzo pasi (więcej mocy i mniej paliwa ).
Jak budżet pozwoli to łyknę ten nowszy model-może 2004r. Na razie z Waszych podpowiedzi nie wynika, że jest dużo gorzej wykonany od poprzednika. Nie zamierzam nic holować, ale mocne, solidne auto to jest to co lubię-zwłaszcza zimą w górach (już mi się narty gdzieś w Alpach marzą! Jakby palił tyle ile piszą (miasto 12.2 l.) to śmiało bez gazu można śmigać!

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i zainteresowanie tematem. Jestem tu nowy i nie wiedziałem jak wygląda współpraca pomiędzy forumowiczami- no i bardzo miły zaskok (tyle opinii w tak krótkim czasie )
Proszę jeszcze o ew. info w/w temacie.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę przyczepności pod wszystkimi kołami.

gootek, o widzisz... nie wiedzialem o kole dwumasowym.. drogie czy usterkowe?

jarecki510, cytuje siebie z innego posta (ja mam manual i jezdze glownie po Berlinie):

zastosowanie: rodzinne kombi do przemieszczania sie weekendowego po asfalcie i po polno/lesnych oraz po plazy (plus narty, wakacje i inne)
wyniki: srednia z 10kkm 9,6 l/100km
na codzien mieszana 60 km/h w porywach do 80 km/h przez las i miasto, plynnie tj szybki start spod swiatel i potem cruising jak reszta tutaj, trasy po autobahnie od permanetnego 180 km/h (wtedy pali 12-13l/100km) ostatnio wolny cruising 130 km/h po autobahnie wtedy 9,2 litra..
jazda po miescie w Polsce - srednio 12 l /100km
w zyciu bym nie pomyslal, ze mi to auto tak malo spali porownujac z mozliwosciami transportowymi, komfortem, iloscia miejsca, napedem ...
wady: hamaki (mam jeszcze klocki MY2005 ktore warcza ) i tarcze bijace po rozgrzaniu oraz tragiczne audio.

PS jezdzac stale po Polsce srednia z 10 kkm wyniosla by u mnie jakies 12 litrow.

gootek pisze: polecam Ci Outbacka 2.5 165KM. Silnik bardzo elastyczny i wystarczająco mocny do tego samochodu.

dokladnie z tego powodu mam taki avatar, a nie inny

gregski pisze:gootek, o widzisz... nie wiedzialem o kole dwumasowym.. drogie czy usterkowe?

Koło dwumasowe w tym samochodzie zaczyna po jakimś czasie wydawać denerwujący dźwięk. Jeśli Ci to przeszkadza, to trzeba go wymienić.
Nie powiem Ci dokładnie kiedy to nastąpi, ani ile kosztuje obecnie wymiana tego podzespołu, ale możesz się tego wydatku prędzej czy później spodziewać. Chyba, że zgłosisz to w ramach gwarancji.

gregski pisze:wady: hamaki (mam jeszcze klocki MY2005 ktore warcza ) i tarcze bijace po rozgrzaniu oraz tragiczne audio.

O hamulcach nie wspominałem, bo to nie jest żaden wyróżnik tej akurat wersji. W większości modeli Subaru oryginalne przednie tarcze hamulcowe należy po prostu wymienić na coś lepszego. Nawet jeśli auto nie jest używane "sportowo".

gootek pisze: O hamulcach nie wspominałem, bo to nie jest żaden wyróżnik tej akurat wersji. W większości modeli Subaru oryginalne przednie tarcze hamulcowe należy po prostu wymienić na coś lepszego. Nawet jeśli auto nie jest używane "sportowo".

no wlasnie ja do dzis nie znalazlem zestawu do ktorego byl bym ja oraz sprzedawca przekonany, ze to dobre do tego auta.. a nieuchronnie mnie czeka wymiana przodu niebawem..

pozdr

gregski pisze: no wlasnie ja do dzis nie znalazlem zestawu do ktorego byl bym ja oraz sprzedawca przekonany, ze to dobre do tego auta.. a nieuchronnie mnie czeka wymiana przodu niebawem..

W moim OBK ostatnio E12 zapodał zestaw Ferodo, spowalniają na pewno lepiej od oryginalnych (na suchym włącza się ABS), ale hamowania z dużych prędkości też nie lubią. Poza tym ich "wadą" jest strasznie szybkie wyłażenie rdzy, co przy moxno ażurowych felgach wygląda nieciekawie.

rrosiak pisze: Poza tym ich "wadą" jest strasznie szybkie wyłażenie rdzy, co przy moxno ażurowych felgach wygląda nieciekawie.

no wlasnie.. zawsze montowalem ferrodo plus brembo i sie dziwilem widzac golfy i inne z azurowymi felami, ze ich tracze nie rdzewieja..

a klocki z forka turbo? ponoc lepsze?

gregski, wszystkie OEMy Subaru nie hamują. W STI tęz nie hamują.