Strona 1 z 1

Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 00:10
autor: mcc
Zauwazylem, ze jesli rusze z kopyta - powiedzmy strzal ze sprzegla przy wiekszych obrotach przy wbitej jedynce - nawet na luzniejszej nawierzchni (szuter, piach) to rozchodzi sie paskudny odor przypominajacy palace sie sprzeglo. Jak rusze w miare spokojnie i pozniej cisne na maksa (np po ostatnich opadach) na luznym - nawet jesli po 100m samochod idzie w poslizgu nic podobnego sie nie dzieje. Czy ktos moze podpowiedziec co to moze byc? BTW - samochod mial (w/g jego sprzedawcy) wymienione sprzeglo nieznacznie przed sprzedaza...

Pzw,
MCC

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 00:31
autor: marat
Nie wiadomo czy to nowe sprzęgło było zakładane przez mechanika znającego się na rzeczy czy tak zwanego taniego który to zrobił szybko i mało fachowo. Jeśli poza tym wszystko jest ok to lepiej nie ruszać z zbyt wysokich obrotów żeby nie załatwić sprzęgła. :cofee:

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 02:20
autor: NooxSti
Mam podobnie jak kolega mcc, z tym że wymieniałem sprzęgło jakieś 2xxx km temu tylko bez koła zamachowego, najwidoczniej w moim przypadku mechanik okazał się tym słabszym fachowcem. Ale fajnie było by jak ktoś z wiedzą się wypowie.

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 09:26
autor: bzikus7
marat pisze:Nie wiadomo czy to nowe sprzęgło było zakładane przez mechanika znającego się na rzeczy czy tak zwanego taniego który to zrobił szybko i mało fachowo. Jeśli poza tym wszystko jest ok to lepiej nie ruszać z zbyt wysokich obrotów żeby nie załatwić sprzęgła. :cofee:
Przepraszam ale jak można źle założyć sprzęgło? Przecież musi wejść na wałek od skrzyni i tyle chyba że koło było styrane czy docisk. Jakoś nie widzę opcji złego założenia sprzęgła.

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 09:51
autor: marat
Zdarza się ze mechanicy gubią niektóre śrubki i zastępują je byle jakimi (oczywiście sporadycznie ale takie przypadki się zdarzają). Kiedyś byłem świadkiem jak mechanik wkręcał do silnika śrubkę z innym gwintem na siłę (wątpię żeby potem ją ktoś odkręcił) jak mu zwróciłem uwagę to powiedział żebym się nie interesował :evil: (nie zostawiłbym u niego auta nawet roweru bo szkoda).

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 10:14
autor: cyqan
Pewnie stary docisk zostal.
Upalaj i nie przejmuj sie smrodem. Jak zajedziesz kiedys tam tarcze to sie zmieni komplet

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 13:45
autor: mcc
cyqan pisze: Upalaj i nie przejmuj sie smrodem.

:first:

Na takie odpowiedzi liczylem :) Jest snieg - jest zabawa :x

Pzw,
MCC

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 13:49
autor: grzes_m
Też tak miałem... Przedwczoraj wymieniłem komplet sprzęgła i koło zamachowe :-)

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 13:55
autor: mcc
grzes_m pisze:Też tak miałem... Przedwczoraj wymieniłem komplet sprzęgła i koło zamachowe :-)

Przeszlo :-d ?

Pzw,
MCC

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 14:04
autor: grzes_m
Na pewno nie śmierdzi i przede wszystkim nie ślizga się ( :giggle: ) tak jak przed wymianą. Ale mimo wszystko mam wrażenie (albo już jakiś uraz psychiczny), że jak ruszę bardziej dynamicznie to sprzęgło "czuję". A może to po prostu fakt, że jeżdżę tą Imprezą dopiero od jakiegoś czasu i nie opanowałem jeszcze techniki prawidłowego, szybkiego ruszania? :cofee:

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 14:17
autor: bzikus7
Nowe sprzęgło może na początku śmierdzieć przynajmniej takie wypowiedzi czytałem. Ja u siebie wstawiłem jednomasę + nowe sprzęgło i docisk. Na początku słychać było takie jakby szorowanie póki się sprzęgło nie dotarło ale nic nie śmierdziało. Przed zmianą ćwierkała dwumasa i czasem śmierdziało jak wjeżdżałem do garażu lub po strzale sprzęgłem. Teraz mogę puszczać sprzęgło przy wyższych obrotach co najwyżej zdławi mi silnik (moc jednak za mała do mielenia kołami na suchym asfalcie) ale nie zgaśnie tylko ruszy i nic nie śmierdzi.
Co ciekawe stara tarcza było w bardzo dobrym stanie ale dwumas miał już 1/4 obrotu luzu.

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 14:19
autor: jarmaj
grzes_m, zrób sobie próbę, spróbój na 4 biegu gwałtownie przyspieszyć z niskich obrótów (powiedzmy od 3tyś) do końca. Jak zacznie się ślizgać gdzieś po drodze, to znaczy że jest źle ze sprzęgłem.

Jak poślizgu sprzęgła nie będzie, to możesz sobie w ten sposób potwierdzić że:
grzes_m pisze:nie opanowałem jeszcze techniki prawidłowego, szybkiego ruszania

;-)

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 14:36
autor: grzes_m
jarmaj pisze: zrób sobie próbę, spróbój na 4 biegu gwałtownie przyspieszyć z niskich obrótów (powiedzmy od 3tyś) do końca. Jak zacznie się ślizgać gdzieś po drodze, to znaczy że jest źle ze sprzęgłem.
jarmaj taki objaw miałem przed wymianą. Ślizgało się nawet przy gwałtownym przyspieszaniu z 5tki i 6stki. Teraz się nie ślizga, ale tak jak wspominałem, czasem mam wrażenie, że znowu czuję ten "zapach" :) Może to, to o czym napisał bzikus7 czyli, że nowe sprzęgło musi się "dotrzeć"?

BTW. gdzieś w subaropedii forumowej, wyczytałem, że subaru i jego sprzęgło woli ruszyć gwałtowniej z z 2,5-3 tys. obrotów z delikatnym strzałem niż powoli z przeciągniętym półsprzęgłem. Prawda to? :-)

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 14:59
autor: mcc
jarmaj pisze: grzes_m, zrób sobie próbę, spróbój na 4 biegu gwałtownie przyspieszyć z niskich obrótów (powiedzmy od 3tyś) do końca. Jak zacznie się ślizgać gdzieś po drodze, to znaczy że jest źle ze sprzęgłem.

Co ciekawe - ja nie zauwazylem najmniejszych objawow slizgania sprzegla - a sztyni straszliwie przy ostrym ruszaniu...

Pzw,
MCC

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 15:01
autor: grzes_m
Wydaje mi się, że taka kolej rzeczy. U mnie smród stawał się coraz bardziej intensywny, następnie kilka razy 'ślizgnęło się' przy dobrym strzale ze sprzęgła a na końcu nie dało się już jechać bo ślizgało się przy każdym gwałtowniejszym przyśpieszeniu już z niskich obrotów.

Re: Niepokojacy zapach

: 22 sty 2014, o 16:25
autor: mcc
grzes_m pisze: na końcu nie dało się już jechać bo ślizgało się przy każdym gwałtowniejszym przyśpieszeniu już z niskich obrotów.

Wtedy zapodam sobie jakies bardziej wytrzymale - bo jesli mam wierzyc (w cokolwiek) sprzedajacemu - mam nowe sprzeglo... wiec licze na to, ze parenascie k km przetrwa...

Pzw,
MCC

Re: Niepokojacy zapach

: 24 sty 2014, o 22:47
autor: GUEST
cyqan pisze:Pewnie stary docisk zostal.
Upalaj i nie przejmuj sie smrodem. Jak zajedziesz kiedys tam tarcze to sie zmieni komplet
Nic dodać nic ująć. Stawiam, że trafna diagnoza, no i dobra rada :lol: