Strona 1 z 1

Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 16:23
autor: spinacz
Witam wszystkich.

Jest to mój pierwszy post na Forum. Jezdze swoim forkiem Rok i 3 mięsiące (tak naprawde bez 3 m-cy bo stal w "naprawie").
Rocznik 2003 przejechane 185 K km, Automat.

Nie będę się rozpisywał na temat historii życia i napraw mojej turbo lodówki bo po co przynudzać, mój ból i moje pieniądze. Powiem tlyko że juz ma 3 silnik wstawiony (licze z fabrycznym) i wiecznie jest coś.

Aktualne dolegliwości.

Przy ostatniej wymianie silnika mechanik stiwerdzil że zrobi to tym razem z rozrządem żeby było "porządnie". Oto efekty (fakt że auto jeszcze jeździ) ale:

1. klekotanie na zimnym silniku, prawdopodobnie napinacz paska rozrządu, podobno się to zdarza po wymianie.
2. nierówna praca na luzie (idle), duża różnica w porównaniu do porzednich dwóch silników
3. wibracje na pedale gazu, na poprzednich silnikach ich nie było
4. wizg przy dodawaniu gazu, albo alternator, albo źle "skręcone" koła na paski do alternatora i klimy, albo turbina (była regenerowana i podobno niema prawa sie popsuć)
5. po przejechaniu tak z 200 km kiedy podwozie sie rozgrzeje ma tendencje do wchodzenia w wibracje w przedziale predkosci 80 - 120 w trakcie przyspieszania, pojawia sie charakterystyczne huczenie z tyłu krypy no i wibracje. podobne objawy przy podjeżdzaniu pod górkę lub jeździe po śniegu w całym zakresie prędkości Obawiam się o wiskoze i lub tylny dyfer. Dodam tlyko że testowałem go na płaskim jeżdżąc w koło i nie było żadnego przeskakiwania i szarpania budy które wskazywałoby na wiskoze. Mechanik sugerował wydech, że wchodzi w wibracje. No ale sam na niego(wydech) patrzyłem i źle nie wygląda. Jest ładnei na gumach zamocowany i dziur od rdzy nima i metalem do metalu nie rpzylega nigdzie.
6.co jescze hmmm, aha jak zimny wali paliwem w kabinie, to wiem że gumowe przewody paliwowe są sparciałe i prawdopodobnie do wymiany.

ad 1-4. Tak sobie myślę (a przynajmniej tak wygląda z internetowych badań przeze mnie przeprowadzonych i na forach polskich i angielskich) że niedbale zrobiony rozrząd i okolice tłumaczyłby pierwsze 4 punkty
ad 5. nie wiem czy to może być powiązane ale mechanik wymieniając mi silnik rozwalił skrzynię biegów w taki sposób że jak jest taka cylindryczna tuleja ze spiłowanymi równolegle z dwóch stron w szczycie bokami, która wchodzi do sprzęgła, to oni zdołali wcisnąć tą tuleję ale przekręconą o 90 stopni, czyli okrąg w kwadrat i zablokowali układ napędowy. Zdołali to naprawić ale jestem przekonany że nie wpłynęło to dobrze na sprzegło skrzynię, wiskoze?, (co do wiskozy to neijestem przekonany)

Poza tym, jest ok :-), silnik fajnie sie wkręca, oleju nie bierze, cheków/błędów na obd2 nie wywala.

BŁAGAM o wskazanie warsztatu w rejonie Wawy (nie ASO bom zbidniał przez te silniki) który ZNA SIE i nie spławi mnie. Mieszkam w Pruszkowie i zastanawiałem się nad Tecnogarage. Co myslicie?
Może macie jakieś inne sugestie?

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 16:52
autor: Chloru
spinacz, myślimy o Janku Korneckim http://www.korneckiautosport.com/ Koledzy pewnie polecą jeszcze jakieś inne miejsca.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 17:21
autor: spinacz
Dzięki Chloru za info. Panowie jakieś dalsze typy ?

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 17:44
autor: Konto usunięte
spinacz, a który to mechanik tak Ci ogarniał Forka?

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 17:53
autor: spinacz
Daleko na południowym zachodzie Polski w Jeleniej Górze to się wydarzyło. Firma Krzak, garaz typu szopa. Zaden doświadczony "Subarowiec" by się tam nawet nie zatrzymał. Ja nie byłem doświadczony, chciałem "tanio". Wyszło dorgo i nie do końca ale ... Ale już jestem "doświadczony". Nie chcę hejtować bo istnieje przyzerowe prawdopodobieństwo że nie mam racji :-). Jak jakiś inny mechanik doprowadzi moje bolączki do szczęśliwego końca i je potwierdzi to wtedy szanowne grono ostrzegę na priwie.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 18:19
autor: KamilP
Chloru pisze:spinacz, myślimy o Janku Korneckim http://www.korneckiautosport.com/ Koledzy pewnie polecą jeszcze jakieś inne miejsca.
podpisuje sie obiema "rencyma", ale poprawny link do strony p. Janka to: http://www.korneckiauto.pl/
:thumb:

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 19:26
autor: sheki
Jesli sie nie widzi,to ciezko,jesli rozchodzi sie o diagnoze takich niedomagan jak Twoje.Co do cykaniq,pukania motoruna zimnym moze byc napinacz,jak i piston slap.
Wibracje silnika na pozycji P,masz automat,tak? Jak i na pedale gazu,to moga byc poduszki,tym bardziej,ze miales cos dzialane tam.
Zas co do wiskozy,to przykro mi,ale nie masz jej w 4 eat...niemniej jednak,co do owych wibracji,poczawszy od postoju na D,jak i podczas jazdy przy 80-120 moze miec z tym cos wspolnego konwenter,wal napedowy,jesli telepie cala buda.

Sprawdz czy telepie niena 4 biegu,lecz zablokuj np. 3 bieg,by przy tych predkosciach byly inne obroty i nie blokowal sie lock ap.

Oczywiscie nie neguje,ze moze to byc wina opon i takie,zalezy jak sie owe wibracje objawiaja,tutaj to jest wrozenie z fusow.

Nie wiem,czy cos Ci to pomoze,ale ja mam taka teorie,lecz moge sie mylic.

Pozdrawiam.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 19:28
autor: sheki
Ps...cholera,sorki za bledy:-)kiedys cisne tym tabletem,bo czlowiek niemal jak analfabeta,no masakra jakas:-). Doczytalem,ze cos Ci zrabali,przy montazu? Jesli dobrze kaman,to chodzi o konwenter? Przy montazu powinno sie go wlozyc i przekrecic,zablokowac.

No dobra,niech inni sie wypowiedza.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 19:42
autor: spinacz
sheki

>>>>Zas co do wiskozy,to przykro mi,ale nie masz jej w 4 eat...

Co to jest "w 4 eat" ?

Kurde, ciężko mi powiedzieć że telepi całą budą, no idzie od tylnej części podwozia, a przynajmniej takie mam wrażenie i ma charakter przejściowy.

No generalnie auto jest do poprawki i nie jest to moje widzimisie, a mechanior który mi to robił po prostu mnie zbywa i nie chce robic tego za darmo w ramach półrocznej "gwarancji".
Juz wiem że muszę obczaić temat i wybecalować następną kase bo nie da sie tym jeździć komfortowo bez obawy.

>>>> Zablokuj 3 bieg,

Tzn, stawić dzwignie na 3?

Pozdrawiam

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 29 sty 2014, o 20:08
autor: FUX
Do Dzierżoniowa daleko nie było...

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 00:58
autor: zinc
chlopie do subaru to z zalozenia lepiej ogarnietych ludzi dopuszczac... zreszta jak do kazdego normalnego auta... gdybys mial jakims cudem wroclaw po drodze odwiedz yacoserwis.pl Na wiele tematow pomoze na bank. ps to nieoficjalne forum wiec wszelkie info byle prawdziwe i przydatne dla nas jest na miejscu!! pisz smialo jaka szope omijac szerokim lukiem!! w j.gorze jedno juz takie miejsce jest, aut tam sie nie kupuje...

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 10:04
autor: ptk22
Spinacz jak już byłeś w JG to trzeba było zajechać do Piotrka http://autotech-jg.motointegrator.pl/. On jest bardzo dobrym specjalistą od subaru. Niestety teraz jak już jest tak popaprane to temat jest trudny. Jeśli wybierasz się jeszcze raz w te rejony to Piotr jest mega solidnym mechanikiem i od razu przed naprawą będziesz wiedział na czym stoisz i czy iść w to.

Tak jak pisał FUX to do Dzierżoniowa daleko też nie było...

Napisz normalnie na forum gdzie przekładają po tyle razy silnik i za każdym razem na gorszy. Przecież w okolicy JG jest pełno subaraków i ta informacja może się przydać wielu osobom.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 13:27
autor: spinacz
ptk22, no to nie jest taka prosta sprawa, silniki sam kupowałem, nr 1 był fabryczny razem z autem od Dawida (zamieszkały pod Jelenią Górą), od razu po tym założyłem gaz w Sparco we wrocku :wall:. Nr 2 był z ALLEdrogo, "poprawili" mi gaz w All... w warszawie, rozwalił sie po 2K km. Nr3 (w zasadzie sam blok i tłoki i wałek, głowice i reszta były z pierwszych numerów ) był od Dawida. Ciężko jest przesądzać o winie jednoznacznie, zwłaszcza że dużo kucharek przy tym majstrowało, chociaż wydaje mi się że ostatni montaż silnika był zrobiony niechlujnie. Dlatego chcę żeby zerknął no stan obecny ktos rzetelny i powiedział mi czy jestem przewrażliwiony czy mam racje. Wiecie łatwo jest kogos skrzywdzić złym słowem (nie luibie trolli i dlatego sam nie chcę stać się jednym z nich) a tu winni mogli byc albo tlyko gaziarze, albo tylko mechanik, albo i gaziarze i mechanik. No pecha mialem że :wall: . "Zaoszczedziłem" na gazie.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 17:40
autor: jarmaj
spinacz pisze:"Zaoszczedziłem" na gazie.

Nie Ty pierwszy i na pewno nie ostatni. ;-)

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 20:05
autor: leinad
Spinacz, zadzwoń na Bajeczną w Warszawie chłopaki ogarną Ci auto, a obok jest Jako, który zobaczy co jest nie tak z gazem.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 20:44
autor: ptk22
spinacz, ok dziękuję za informację. A od Dawida kupiłeś składaka? U Dawida kupiłem w życiu dwa drobiazgi: rozrusznik i wiązkę przewodów do air bag. Byłem zadowolony.

Auto od razu nie jechało czy po założeniu LPG? Po przeczytaniu Twojej historii zacząłem się mocno zastanawiać czy warto zagazować mojego GX :-/ .

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 23:25
autor: spinacz
ptk22 pisze:spinacz, ok dziękuję za informację. A od Dawida kupiłeś składaka? U Dawida kupiłem w życiu dwa drobiazgi: rozrusznik i wiązkę przewodów do air bag. Byłem zadowolony.

Auto od razu nie jechało czy po założeniu LPG? Po przeczytaniu Twojej historii zacząłem się mocno zastanawiać czy warto zagazować mojego GX :-/ .
To nie był składak, auto sprowadzone z Niemiec dla mnie, podobno jedyny właściciel, komplet papierów serwisowych. Chociaż patrze an to z przymrużeniem oka bo Polak potrafi nawet Niemca nauczyć :-) . Jeździło zajebiście. Już wcześniej jeździłem innym Forysiem i dlatego kupiłem. Zakochałem się w mruczeniu silnika i w sposobie w jaki reagowało na na wciskanie pedału przyśpieszenia. Lekkość i płynność i to poczucie że masz kontrole nad tym co się dzieje. Po ingerencjach gazowników nastąpiła postępująca degradacja, mechanik też był nie halo i ignorował moje sugestie dopóki nie nastąpiła jakaś katastrofa. Teraz na 3cim silniku kultura pracy jest wątpliwa w porównaniu z pierwszymi dwoma nawet na benzynie. No ale wkręca się miło, tylko co to za frajda jak jeżdżę i nasłuchuję co tu następnego może mi się spier...

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 30 sty 2014, o 23:28
autor: spinacz
leinad pisze:Spinacz, zadzwoń na Bajeczną w Warszawie chłopaki ogarną Ci auto, a obok jest Jako, który zobaczy co jest nie tak z gazem.
Jakiś numer telefonu?

Nie było pytania, Google pomógł

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 31 sty 2014, o 22:22
autor: roweroholik
W okolicach Wa-wy jak zwykle polecam Seba Garaż w Markach. Żetelnie konkretnie i na temat.
Oczywiście gaz ogarnia Jako.
Jak potrzeba danych i innych to priv.
Swoją drogą widze że mój cieknący dach w forku (naprawiony) to żaden problem w porównaniu do tego co tu czytam.
Powodzenia.
Pozdrawiam.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 2 lut 2014, o 23:28
autor: ptk22
spinacz dzięki za te informacje. Po Twoich wypowiedziach przeszperałem całe forum pod kątem LPG i ludzie są ogólnie zadowoleni. IMO podstawą jest gazownik znający się na subaru. Szkoda, że do W-awy mam tak daleko, bo też wybrał bym się do Jako. Gdyby ktoś znał dobrego gazownika od subaru w Jeleniej Górze lub Wrocławiu to proszę o kontakt.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 2 lut 2014, o 23:46
autor: Piter 35
ptk22 pisze: Gdyby ktoś znał dobrego gazownika od subaru w Jeleniej Górze lub Wrocławiu to proszę o kontakt.
Znajomy był w Świdnicy i był zadowolony ( w szczególności z regulacji ) , dowiem się i dam znać :idea:

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 16 lut 2014, o 11:42
autor: spinacz
Nowy objaw. Jak odpuszczam gaz to mi buja budą. Bujanie idzie od silnika. Podobne do lapania cylindrow przez tloki albo braku zaplonu na losowym cylindrze. Auto wtedy "klęka" na maxa. Olej jest w porzadku. Jakis pomysl.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 16 lut 2014, o 13:51
autor: komin
poduszki pod silnikiem?? a moj brat miał tak z (nie smiac sie :-) ) z vectra 1.6 przyczyna była cewka zapłonowa raz było ok a innym razem totalna masakra, bujało, tukło sie palił na 2 lub 1 cylinder w pewnym momencie doszło do tego ze silnik tak jak by był na mimosrodzie zamontowany :lol: przynajmniej takie było odczucie a błedów nie pokazywał komp.

Re: Forester 2.0 XT 2003r. prośba o pomoc.

: 24 wrz 2014, o 15:57
autor: spinacz
Bujanie buda przy odpuszczaniu pedału gazu to byl padniety wtrysk gazu, hana niebieski.
Drgania powyzej 100ki to był wał , troche na Bajecznej poprawili z tym ze teraz drgania wchodza powyzej 150.
Drgania na pedale gazu ciagle występuje, gdzieś przeczytalem że linka od gazu moze byc gdzies źlw poprowadzona, nie jestem w stanie sam sie zając tą pierdola bo jestem blokowcem

na szczescie ciagle jeździ. Apropo nie wiecie co sie dzieje z Bajeczną, probuje sie tam dodzwonic od tygodnia i dzis uslyszalem ze numer warunkowo zawieszony ??