Strona 1 z 1

jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 9 lut 2014, o 14:00
autor: maciuo
Witam,
Przymierzam się do Legacy po 2003 roku. Chcę automat i założyć LPG. 2,0 137km ma mizerne osiągi w automacie, ale ludzie piszą że bezawaryjne- na papierze dużo lepiej wygląda 2,5.
Czy w silnikach 2,5 sohc w tzw. 4 wersji modelu produkowanej od 2003 roku silnik nadal ma fabryczną wadę uszczelek głowic czy zostało to już poprawione.
Słyszałem też że wolnossące 2,5 lubi brać olej i pokazać kopyto prawda to?
Czy warto wogóle polować na 2,5 czy lepiej poszukać 2,0 (w sumie to ich sporo jest w automacie na alledrogo), chociaż 13s do 100km/h to aż się boje że będę musiał zaraz sprzedać bo nerwowo nie wyrobie.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 9 lut 2014, o 14:21
autor: jarmaj
maciuo, problemy z uszczelkami, pękającymi tłokami itp w 2,5 dotyczą wersji doładowanych a nie wolnossących. Więc bez obaw.

2,5 wolnossący uchodzi za bardzo trwały i niezawodny silnik.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 9 lut 2014, o 14:36
autor: leon
Ciekawe, jarmaj gazu i AT nie skomentował. :roll:

Siakieś osłabienie ? :whistle:

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 9 lut 2014, o 18:05
autor: darecki1981
ja skomentuje :-) gaz był dobry w 45", automat miodzio :-)

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 10 lut 2014, o 10:49
autor: maciuo
a jeśli chodzi o wycieki z uszczelek pod głowicami w 2,5 sohc to dokładnie w którym roku problem został wyeliminowany?

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 10 lut 2014, o 11:18
autor: elturu
W 2.5 SOHC też UPG może być chociaż ta łagodniejsza wersja z lejącym się olejem na zewnątrz więc poza zużyciem oleju nic się w zasadzie nie dzieje. Wiem coś o tym bo u mnie się to zaczyna :). Pan w serwisie mi powiedział, że w sumie każdego prędzej czy później czeka wymiana uszczelki przy 2.5 litrówkach niezależnie czy turbo czy NA. Ja mam nabite 150k i się zaczyna pocić. Zobaczmy ile tak pojeżdżę ale muszę się pomału szykować na wydatek :/.

Ale żeby nie było - nie chcę straszyć :). Najlepiej przy kupnie założyć sobie taki wydatek i wtedy już nie będzie tak bolało :P.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 10 lut 2014, o 13:54
autor: kruque
mam 2.5 SOHC bez turbo (OBK z 2005), wymieniałem prewencyjnie UPG przy 240kkm przebiegu ponieważ jedna zaczynała się pocić. nie zorientowałbym się, gdyby mechanik nie zajrzał pod auto przy okazji wymiany przegubu, bo oleju jeszcze nie ubywało w zauważalny sposób.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 10 lut 2014, o 14:06
autor: TERZO
UPG? Prewencyjnie ? A nie chodzi przypadkiem o uszczelkę pokrywy zaworów ?

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 10 lut 2014, o 15:29
autor: kruque
na pewno UPG, razy 2 + kilka innych gumek i śrubek przy okazji.
prewencyjnie, bo mimo tego pocenia się żadnych złych objawów nie było. wolałem nie czekać aż wydmucha.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 13 lut 2014, o 01:22
autor: DREAMCARS
jesli chodzi o 2.5 nic sie nie zmienilo , wystarczy chwile sledzic auta na mobile co chwile jest tam jakis 2.5 z wydmuchana uszczelką ,w wiekszosci konczy sie nie tylko na uszczelce ale popękanych głowicach

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 13 lut 2014, o 11:44
autor: elturu
Ale to przy N/A też pękają głowice?? Słyszałem, że takie hardkory to już tylko przy XT... No nic trzeba będzie się ogarniać z tą uszczelką ;).

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 15 lut 2014, o 12:10
autor: zinc
A nie lepiej bezpieczne 2.0? Ewentualnie 2.0t!?

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 16 lut 2014, o 11:12
autor: maciuo
W sumie to 2,0 w automacie nie jeździłem, się muszę przejechać i zobaczyć czy mi pasuje dynamika, może jest ktoś chętny na jazdę testową z okolic Warszawy, mogę w zamian udostępnić moje wozidło

Co do 2,5 to jakaś masakra tyle lat i cały czas problemy...chyba że bardziej zła opinia cały czas działa...

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 13 maja 2014, o 22:14
autor: radeek21
z tym 2.5T to nie tak do końca !
Fakt że osłabiony tzn podatny na wyżej wymieniione usterki ale zaraz zaraz jak ja widziałem jak niektórzy nawet i z forum traktują seryjne dupowozy to nic dziwnego że tak się dzieje...bo każdy myśli że jak subaru to od razu rajdówka.....2.5T jest świetne trzeba używać z głową pilnować olej chłodzenie i będzie śmigać. A jak mało 230km to jakiś nissan supra itp posiadam oba a od niedawna evo 9 i tam tego problemu nie ma można katować do bólu. subarynki są cudowne ale jednak troche zbyt delikatne

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 30 wrz 2015, o 02:16
autor: darecki1981
Ciekawe jak u mnie dlugo polata, niby JDM Sti, czy jest roznica. Mowia ze tak...

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 30 wrz 2015, o 20:35
autor: zinc
Jak wielu mówiło... Zależy jak używasz i kto używał i jak wcześniej... Największą wadą każdego auta jest jego poprzedni właściciel... Da się zabić każde auto, każdy silnik! Ej25 nie jest aż tak straszne jeśli umiejętnie uzywasz... Jak się domyślam OES do pracy i na zakupy to raczej nie będzie... Jeśli będzie zdrowa sztuka będziesz jeździł... To po części prawda ale i mit... Tak samo nie każda alfa staje od razu po wyjechaniu z salonu jak i nie każdy mercedes 124 nakreci 3 miliony. Subarowskie diesle też lipa a niektórzy jeżdżą i bić się nie dzieje... Inna kwestia że za upg niektórych żądają takich kwot że pala mieknie... Ps skoro dalej z tego posta nic nie wiesz czas pomyśleć o h6 i olać temat hehehe.

Re: jak to jest z silnikiem ej25 naprawdę

: 1 paź 2015, o 20:11
autor: darecki1981
Nie nie forek STi musi być :-) zresztą na przyszły rok, jest plan zakucia silnika i wiadomo UPG, taki plan ale zobaczymy, jak będzie. Auto Forester STi, wiadomo nie bedzie na OES czy KJS. To ma byś wersja wypoczynkowo-rekreacyjno-pokazowa :mrgreen: