btw: nie znalazlem zadnego watku poswieconego wylacznie outbackowi wiec zmontowalem nowy ...
gdyby sie jednak okazalo. ze jest juz takie miejsce to prosze o przepiecie posta we wlasciwe miejsce..
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 10:09
autor: rrosiak
gregski pisze:
co jest ??? wywalili z outbacka MY09 reduktor ???
Nie martw się, MY10 będzie FWD
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 10:55
autor: gregski
rrosiak, nie strasz...
foty nowego modelu juz w sieci chodzily?
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 11:46
autor: deLux
może to dyzel - temu reduktor zbędny
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 12:21
autor: gregski
bingo. obrotomierz krotszy.
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 14:45
autor: gregski
slyszeliscie kiedys by ktos motal 2,5 z outbacka?
tu jest set do imprezy US..
Następne będzie: "czy widział ktoś skrzynię z DCCD do sprzedania i czy da się to wsadzić do OBK?"
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 17:38
autor: vibowit
Ja tam wierzę w gregskiego i jestem przekonany, że DCCD to on sobie sam zlutuje.
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 17:59
autor: devlin
Ta, chyba z bębna od pralki ;)
Re: OUTBACK
: 11 gru 2008, o 18:23
autor: gregski
devlin pisze:
Oho, zaczyna się.
nudziarz.....
Re: OUTBACK
: 12 gru 2008, o 23:36
autor: Gość
Miałem niedawno okazję pojeździć Outbackiem 2.0D /M6.
Był to też pierwszy raz, kiedy wypróbowałem tego słynnego boxera-diesla...
Faktycznie jak na 4-cylindrowego diesla, bardzo dobra kultura pracy i niezłe osiągi.
Jeżdżąc nim starałem się porównać wrażenia do benzynowego 2.5 /M5.
I wyszło mi, że są porównywalne, ale ze wskazaniem na benzynę.
Ten diesel zaczyna wkręcać się żwawo na obroty przy jakiś 1700 obr./min, kiedy zaczyna działać turbina. Przy niższych obrotach jest słabiutki, a nawet lubi zgasnąć.
Tymczasem benzynowy 2.5 radzi sobie już przy niższych obrotach, aż zadziwiająco jak na benzynę i płynnie (bo bez sprężarki) wkręca się na wyższe obroty. I na przykład jazda na 5-tym biegu przy 1500 obr./min, nie jest tu problemem. Ta elastyczność + 5-biegowa skrzynia, a nie 6-biegowa jak w dieslu, powodują, że w benzynie rzadziej sięga się do dzwigni zmiany biegów. A to zaliczam na plus.
Diesel w tym aucie jest dobrze wyciszony. Ale benzyna 2.5 jest jednak jeszcze cichsza.
Podsumowując: jeśli miałbym komuś doradzać, to jednak benzynę 2.5, a nie 2.0D.
Chociaż jest jedno ale:
W cenniku SIP 2.0D w tej samej specyfikacji jest tańszy niż benzynowy 2.5
Być może jest to kwestia różnicy w akcyzie.... albo też strategii promocji silnika diesla, która teraz im przyświeca.
Jaki jednak ten powód by nie był, to ekonomia w tej chwili przemawia za dieslem.
I moim zdaniem tylko ekonomia.
Re: OUTBACK
: 13 gru 2008, o 11:40
autor: gregski
gootek, elastycznosc tego diesla jest dieslowska czyli wiecej machania biegami.. mimo lepszych osiagow..
i odpada pomijanie trzeciego biegu - dyskwalifikacja
Re: OUTBACK
: 19 gru 2008, o 13:25
autor: Ossa
Co do braku reduktora w OBK MY09 Diesel to moim zadaniem błąd autko doskonale sobie radzi w błotku , ma wystarczający prześwit , natomiast bez reduktora męczy się przy podjazdach pod strome wzniesienia nim turbina ruszy po prostu się dławi i trzeba na bucie co często jest mało bezpieczne , przetestowane mam to na działce w górach i wpierw musiałem pieszo sprawdzić teren i dopiero potem jechać , gdzie przy reduktorze można by wolniutko się wspinać .
Re: OUTBACK
: 19 gru 2008, o 14:01
autor: Gość
Ossa, powiem Ci, że podobnie jest w benzynowym Foresterze 2.0 turbo, bez reduktora, kórym jeździ obecnie moja żona.
Żeby ruszyć i jechac w trudniejszych warunkach trzeba mocniej wdepnąć gaz. A wtedy auto szybko przyspiesza i przydaje się bardzo dobry refleks, a czasem po prostu trzeba się wspomagać półsprzęgłem, co z kolei powoduje jego przypalania i nieprzyjemny zapach, który temu towarzyszy.
Tak więc - reduktor to dobra rzecz w autach, którymi zjeżdża się czasem z asfaltu, holuje przyczepę kampingową, itd...
I to jest moim zdaniem jeszcze jeden punkt dla Outbacka 2.5 benzynowego kontra 2.0 diesel.
Re: OUTBACK
: 26 gru 2008, o 16:54
autor: gregski
passat lepszy chili jak niemiec swoje zachwalic potrafi
Re: OUTBACK
: 27 gru 2008, o 22:20
autor: Gość
Jeśli miałbym się do czegoś w tym teście przyczepić, to przyczepiłbym się, że wzięli jako rywala dla Passata 4Motion 2.0 D Outbacka 2.0D a nie Legacy 2.0D kombi. Legacy jest trochę tańszy, więc być może nie byłoby zarzutu, że nowe Subaru nie tylko gorsze od Passata, ale jeszcze od niego droższe...
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 10:39
autor: FUX
Mnie ten wynik nie dziwi..
4m w hamowaniu dalej, środek również oddstaje na korzyść VW, a że do tego passat jest niemiecki to już najczystszy przypadek...
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 11:32
autor: minimus
Czy ten Pasioch miał Holdexa czy Torsena??
Pasiochy są mega brzydkie w środku. Jakość materiałów taka sobie. Subi ma dużo lepiej, nawet jak trzeszczy to tak szlachetie ;))
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 12:21
autor: Gość
co by nie powiedzieć to jednak pasek jest łatwiej odsprzedawalny....
nie wydaje Ci się?
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 12:26
autor: minimus
gootek, grrrrr
może nie benzynowy przynajmniej
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 12:31
autor: FUX
gootek pisze:co by nie powiedzieć to jednak pasek jest łatwiej odsprzedawalny....
nie wydaje Ci się?
Święte słowa...
2 letni Forek przebieg około 40 kkm okolo 50% wartości.
4 letni accord w dieslu po przebiegu 170 kkm miał wartość odsprzedaży zbliżoną...
Cena zakupu podobna
Wniosek?
Szukać 2 letnie subaryny z małym przebiegiem, chyba, że SIP będzie dawał jakieś duże bonusy na zakup kolejnego auta...
FUX pisze:2 letni Forek przebieg około 40 kkm okolo 50% wartości.
Forka i tak jest znacznie łatwiej sprzedać niż Outbacka, bo jest obcnie u nas bardzo trendy...
A jeśli chodzi o małą utratę wartości aut 2-3 letnich to w Polsce wśród japończyków nadal przewodzą Toyota i Honda, a poza tym to tradycyjnie VW, Skoda...
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 14:33
autor: gregski
FUX pisze:
Wniosek?
Szukać 2 letnie subaryny z małym przebiegiem, chyba, że SIP będzie dawał jakieś duże bonusy na zakup kolejnego auta...
dokladnie.
Re: OUTBACK
: 28 gru 2008, o 17:38
autor: Gal
Z faktami nie ma co dyskutować; OBK mam mniejszy bagażnik, hamuje gorzej (sami wiemy), a wnętrze... no cóż, sprawa gustu.
Prawdą jest również, że Passat powinien być porównywany z Legacy, a nie OBK.
Prawdą jest również to, że pomysł zamiany OBK na (lepszego) Passata przyprawia mnie o rozbawienie (choć mnie kiedyś Passat ze śniegu wyciągał)...