Witam wszystkich,
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Forka MY07 2.0 N/A.
Forek ma jednak pewną przypadłość - podczas przyspieszania, gdzieś powyżej 70km/h słychać wyraźnie takie terkotanie dobiegające z przodu auta. Słychać bardziej właśnie z pozycji kierowcy niż pasażera. Dźwięk występuje tylko podczas przyspieszania - po odjęciu gazu zanika. Byłem już na przeglądzie sądząc, że to słynne osłony termiczne. Osłony jednak nie wykazywały "rozluźnienia", ale zostały złapane spawem w kilku miejscach. Jednak terkotanie pozostało.
Czy macie jakieś pomysły co to może być?
Druga rzecz to lekkie drżenie na biegu jałowym widoczne na gałce biegów i odczuwalne na fotelu. W serwisie powiedzieli, że na razie nie ma się czym przejmować i ewentualnie można spróbować wymienić poduszkę pod skrzynią. Czy rzeczywiście powinienem spać spokojnie, a może to zawory już dają znać o sobie?
Forester - pierwsze problemy
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Forester - pierwsze problemy
Masz płytę pod silnikiem? U mnie tak terkotala płyta która była blisko kolektora i lubiła go dotknąć przy przyspieszaniu
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Re: Forester - pierwsze problemy
Prawdopodobnie zasyfione kolektory ssące i kanały odpowiedzialne za ekologię, Wszystko na wierzch, benzyna ekstrakcyjna i jechane. U siebie takie czyszczenie robiłem przy około 100kkm w Dzierżoniowie. Dodatkowo auto gaśnie przy ruszaniu, drży, wibruje.kulbit pisze: Druga rzecz to lekkie drżenie na biegu jałowym widoczne na gałce biegów i odczuwalne na fotelu. W serwisie powiedzieli, że na razie nie ma się czym przejmować i ewentualnie można spróbować wymienić poduszkę pod skrzynią. Czy rzeczywiście powinienem spać spokojnie, a może to zawory już dają znać o sobie?
Po tym zabiegu ok.
Re: Forester - pierwsze problemy
Mam zwykłą fabryczną osłonę. Swoją drogą była luźna, bo śruby mocujące były pourywane, ale to też mi zrobili. Więc to raczej też nie osłona.Konto usunięte pisze:Masz płytę pod silnikiem? U mnie tak terkotala płyta która była blisko kolektora i lubiła go dotknąć przy przyspieszaniu
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Re: Forester - pierwsze problemy
Trochę z innej beczki - słyszałem, że ekipa z bajecznej przeniosła się na mechaników. Prawdo to? A kto teraz urzęduje na bajecznej?
Re: Forester - pierwsze problemy
Ja tam widziałem te same twarze i tydzień temu i 5 miesięcy temu.kulbit pisze:Trochę z innej beczki - słyszałem, że ekipa z bajecznej przeniosła się na mechaników. Prawdo to? A kto teraz urzęduje na bajecznej?
- anpart
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Wa-wa Mińsk Maz.
- Auto: Forester MY04 N/A
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Forester - pierwsze problemy
Byłem w ubiegłym tygodniu, dwóch starych ( stażem ) i 1 nowy mechanik.
-
stefanekmac
- 5 gwiazdek
- Auto: był forek XT jest OBK 2,5
- Polubił: 26 razy
- Polubione posty: 91 razy
Re: Forester - pierwsze problemy
U mnie też waliła płyta.Poluzowana przy zmianie oleju.
Pamietajmy o Wołyniu.
Re: Forester - pierwsze problemy
Byłem w warsztacie i zdiagnozowali, że to prawdopodobnie przedni przegub wewnętrzny od strony kierowcy. Ma dość duży luz i może tak hałasować podczas przyspieszania. Co o tym myślicie?
Mówili, że nie trzeba na razie tego wymieniać, ale ja nie lubię jak mi coś terkocze.
Niestety chyba trzeba wymienić całą półoś, bo przegub nie jest osobno.
Gdzie ewentualnie można dostać taką używaną "igłę"? Koszt nowej to jakaś masakra.
Mówili, że nie trzeba na razie tego wymieniać, ale ja nie lubię jak mi coś terkocze.
Niestety chyba trzeba wymienić całą półoś, bo przegub nie jest osobno.
Gdzie ewentualnie można dostać taką używaną "igłę"? Koszt nowej to jakaś masakra.
- darecki1981
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: Dziki zachód polski
- Auto: EVO 6 500 KM
- Polubił: 0
- Polubione posty: 1 raz
Re: Forester - pierwsze problemy
no właśnie i to jest problem z autami powyżej 2006 żeby wymienić jakąś część musisz dokupić pół autakulbit pisze:Byłem w warsztacie i zdiagnozowali, że to prawdopodobnie przedni przegub wewnętrzny od strony kierowcy. Ma dość duży luz i może tak hałasować podczas przyspieszania. Co o tym myślicie?
Mówili, że nie trzeba na razie tego wymieniać, ale ja nie lubię jak mi coś terkocze.
Niestety chyba trzeba wymienić całą półoś, bo przegub nie jest osobno.
Gdzie ewentualnie można dostać taką używaną "igłę"? Koszt nowej to jakaś masakra.

