MOTUL

[Sławek]

Ja na przeglądy jeżdżę ze swoimi gratami

Wychodzi zazwyczaj duuużo taniej i lepiej - szczególnie jezeli chodzi o oleum do silnika i mostów.

[miszozon]

zczególnie jezeli chodzi o oleum do silnika i mostów

Tak przy okazji szybkie pytanko: czym najlepiej zalać mosty i ile tam tego wchodzi?

[FUX]

Mi wpisali "tylko" klocki Klienta.


Przy okazji, to w Hondzie nie mieli problemów z tym, co ma być wlane.. Shell/ bardzo proszę, Castrol? Klient mowi, dostaje i tyle...

Faktycznie w zsypie juz sie komuś cos pomieszalo, lub co poniktórym sprzedawco/mechanikom...
Dolar się poprawia, tzn. kurs, więc pora zastanowic sie nad zmianą marki lub zakupem subaryny w USA....

[miszozon]

Stary wątek ale chyba jest to najlepsze miejsce na moje pytania.

Ostatnio po raz pierwszy mój Forek zasmakował Motula (całe życie na Castrolu) i jest OK. Na zimnym trochę głośniej może chodzi ale jak się rozgrzeje to jest bajka. Tyko, że wakacje się skończyły, powoli zima się zbliża i właśnie nie wiem na co zmienić na sezon zimowy. Dalej lać Competition 15W-40, czy może np. Powera 10W(albo 5W)?
Z zimą u nas jak zawszę , czyli nie wiadomo ale przyjmijmy, że dowali np -20*C.

Druga sprawa to wymiana oleju. Zawsze był wymieniany co 12tkm, teraz po zalaniu motula mechanik napisał mi na nalepce pod maską, że mam wymienić za 7tkm? Rozumiem jak by auto miało służyć do upalania ale głównie jeździ nim żona i w dodatku jest to automat. Czasami jak ja wsiądę to pokręcę go wyżej (1,2 razy w tyg i to też przez max 30min). Co może motula trzeba wymieniać częściej?

Forek ma nakręcone 130tkm, oleju nie bierze.

[Grzesiek_67]

Stary wątek ale chyba jest to najlepsze miejsce na moje pytania.

Ostatnio po raz pierwszy mój Forek zasmakował Motula (całe życie na Castrolu) i jest OK. Na zimnym trochę głośniej może chodzi ale jak się rozgrzeje to jest bajka. Tyko, że wakacje się skończyły, powoli zima się zbliża i właśnie nie wiem na co zmienić na sezon zimowy. Dalej lać Competition 15W-40, czy może np. Powera 10W(albo 5W)?
Z zimą u nas jak zawszę , czyli nie wiadomo ale przyjmijmy, że dowali np -20*C.

Druga sprawa to wymiana oleju. Zawsze był wymieniany co 12tkm, teraz po zalaniu motula mechanik napisał mi na nalepce pod maską, że mam wymienić za 7tkm? Rozumiem jak by auto miało służyć do upalania ale głównie jeździ nim żona i w dodatku jest to automat. Czasami jak ja wsiądę to pokręcę go wyżej (1,2 razy w tyg i to też przez max 30min). Co może motula trzeba wymieniać częściej?

Forek ma nakręcone 130tkm, oleju nie bierze.

Moje padło jeździ od 190.000 na MOTULu 15W50 (żeby było śmiesznie, pieczątki włoskiego ASO też pokazują, że latał przede mną również na MOTULu). Kiedyś zapytałem Dzanka, przy okazji przeglądu, czy może na zimę zalać nieco "lżejszym" 5W, czy 10W....Powiedział, że to nie ma specjalnie sensu, lać to na czym stale jeździ i nie kombinować. A Jasia się słucha

Wymieniaj co 7 tys. km, wiele więcej nie zapłacisz a oliwkę subarak będzie miał zawsze świeżą. A one, te subaraki, lubią świeżą oliwę
Ja dodatkowo, przy każdej wymienianie oleju robię płukankę preparatem Engine Clean Motul, polecam, efekty są naprawdę odczuwalne.

Pozdrawiam
Grzegorz