Forum Subaru

Hej

noszę się z zamiarem kupna Forestera S-Turbo i chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej. Czytam jak mogę i wiem , ze auto jest suuper jednak jako od użytkowników tych aut chciałbym się dowiedzięc jakie są koszty utrzymania i nie chodzi mi tutaj o paliwo ale np. części zamiennych - jak z dostępnością i cenami : rozrząd, amortyzatory, tarcze, klocki.
Wolę kupić starsze Subaru niż jakiś zwykły przyżąd do jeżdzenia jakim jest vw czy moja aktualna francuzka piekność Renault. Jeżdząc Renault części nie są tanie a ich częstość wymiany czasami jest przytłaczająca. Poradzcie więc ?!Czy silnik S-Turbo nie przysparza kłopotów, na co powinienem zwrócić uwagę przy oglądaniu samochodów.

Będę wdzięczny za każdą radę.

Forester turbo to bardzo fajny samochód, ale kosztowny w utrzymaniu jak każde subaru.
Przede wszystkim przy zakupie auta powinieneś się wybrać na kontrolę do fachowców, lub kupić samochód, który u takich był serwisowany.
Fachowcy: lepiej zapytaj na forum gdzie i do kogo.

Jeżeli kupisz S-turbo z ukrytymi problemami to są duże koszty ( ja przez rok ponad 15000PLN wsadziłem), jeżeli kupisz zadbany, serwisowany i niedłubany przez amatorów samochód to będzie ok.
Koszty:
rozrząd 1600PLN
amortyzatory - ciężki temat bo są samopoziomujące i zależy czy będziesz to robił w ASO czy nie :od 1500 do 4000PLN za komplet
hamulce - też ciężki temat, bo forek ma kiepskie hamulce i będziesz chciał wsadzić lepsze a taki komplet lepszych na przód (tarcze+klocki) zaczyna się od 2000PLN
klocki standard przód 300-400PLN
klocki tył 100-200PLN
tarcze chyba po 300-400 sztuka

Ogólnie moje s-turbo wychodazi mnie piekielnie drogo w utrzymaniu, ale nie zamienił bym go na żaden inny samochód - chyba, że 2,5 XT

arosiak pisze:wsadzić lepsze a taki komplet lepszych na przód (tarcze klocki) zaczyna się od 2000PLN

WRX-owe komletne (z zaciskami oczywiście, bo w tych Forkowych raczej nie warto grzebać) używane można dostać dużo taniej. Ceny niskie i sporo na rynku, bo często są z WRX-ów demontowane.

Z dostępnością części do Subaru nie ma już raczej problemów. Oczywiście w przeciętnym sklepie pt: "części do samochodów Japońskich i coś tam jeszcze" nic nie dostaniesz, ale jak wie się gdzie pytać, to wszystko z regóły jest.

arosiak pisze: klocki standard przód 300-400PLN
klocki tył 100-200PLN
tarcze chyba po 300-400 sztuka

U Zbyszka na Bajecznej komplet na przód: nowe tarcze oryginalne i klocki bodajże Juridy to koszt ok. 1000 z robocizną. (do forka S-turbo)

hogi pisze: i klocki bodajże Juridy

Sprzedawane z uwagą "materiał łatwopalny, nie rogrzewać do temp. wyższej niż pokojowa"

jarmaj, ROTFL

jarmaj pisze:

arosiak pisze:wsadzić lepsze a taki komplet lepszych na przód (tarcze klocki) zaczyna się od 2000PLN

WRX-owe komletne (z zaciskami oczywiście, bo w tych Forkowych raczej nie warto grzebać) używane można dostać dużo taniej. Ceny niskie i sporo na rynku, bo często są z WRX-ów demontowane.

Zgadza się to dobry pomysł, można również założyć większy komplet zaciski i klocki od 2.5 XT również dużo lepiej hamują.
Mam je założone u siebie i przy hamowaniu z większych prędkości jest OGROMNA różnica. cena ok 1000PLN komplet używanych

arosiak pisze:Forester turbo to bardzo fajny samochód, ale kosztowny w utrzymaniu jak każde subaru.
Przede wszystkim przy zakupie auta powinieneś się wybrać na kontrolę do fachowców, lub kupić samochód, który u takich był serwisowany.
Fachowcy: lepiej zapytaj na forum gdzie i do kogo.

Jeżeli kupisz S-turbo z ukrytymi problemami to są duże koszty ( ja przez rok ponad 15000PLN wsadziłem), jeżeli kupisz zadbany, serwisowany i niedłubany przez amatorów samochód to będzie ok.
Koszty:
rozrząd 1600PLN
amortyzatory - ciężki temat bo są samopoziomujące i zależy czy będziesz to robił w ASO czy nie :od 1500 do 4000PLN za komplet
hamulce - też ciężki temat, bo forek ma kiepskie hamulce i będziesz chciał wsadzić lepsze a taki komplet lepszych na przód (tarcze+klocki) zaczyna się od 2000PLN
klocki standard przód 300-400PLN
klocki tył 100-200PLN
tarcze chyba po 300-400 sztuka

Ogólnie moje s-turbo wychodazi mnie piekielnie drogo w utrzymaniu, ale nie zamienił bym go na żaden inny samochód - chyba, że 2,5 XT

Myślę, że jednak przesadzasz z tym drogim utrzymaniem (pogwarancyjnego) Subaru.
To co wymieniasz jako koszty: rozrząd, amortyzatory, hamulce, itp... to jest zupełnie normalne i to się wymienia w kazdym samochodzie.
Jeśli chcesz się przekonać co to jest auto drogie w utrzymaniu to kup lekko używanego francuza (takiego zaraz po gwarancji) i najlepiej w wypasionej opcji z czujnikami, sterownikami itd...
Miałem kiedyś takiego Peugeota 307 w pełnej opcji.... to była dopiero skarbonka bez dna

Kiedyś już o tym pisałem. W dobrze utrzymanym forku MY99 - koszty doprowadzenia "do stanu" wyniosły mnie ok 5 tys pln w pierwszym roku (główny koszt - wiskoza). Zagrożone są też amorki z tylu jako często kończący się element przy przebiegu sto kilkadziesiąt km. U mnie na szczęście amorki mają się dobrze. Poza tym normalne koszty eksploatacyjne w których największy to paliwo

Konto usunięte, dlaczego mnie pozdrawiasz?


hihihi, dawno nie było ;- D

Borowa,
mówiąc zupełnie serio, to Forester jest najbardziej niezawodnym technicznie modelem Subaru i w ogóle jednym z najbardziej niezawodnych samochodów na rynku.

Bardzo dobry pogląd daje ranking niemieckiej firmy DEKRA, która klasyfikuje auta na rynku niemieckim, wg niskiej usterkowości. Auta sa podzielone na klasy oraz na 3 grupy wg przebiegu jaki miały gdy trafiły na przegląd:

Najlepsze auta w rankingu niezawodności DEKRA 2009 to:

SAMOCHODY KLASY MINI/MAŁE
- Renault Clio III przed kolejno Toyota Aygo i Mazda2 (do 50 000 km)
- Mazda2 przed kolejno Honda Jazz i Mitsubishi Colt (od 50 000 do 100 000 km)
- Audi A2 przed kolejno Toyota Yaris i Ford Fiesta/Fusion (od 100 000 do 150 000 km)

KOMPAKTY
- Toyota Prius przed kolejno Ford Focus i Mazda3 (do 50 000 km)
- VW Golf V/Jetta/Golf Plus przed kolejno Mazda3 i Skoda Octavia (od 50 000 do 100 000 km)
- Skoda Octavia przed kolejno Ford Focus i VW Golf V/Jetta/Golf Plus (od 100 000 do 150 000 km)

KLASA ŚREDNIA
- Saab 9-3 przed kolejno Audi A4 i Toyota Avensis (do 50 000 km)
- Saab 9-3 przed kolejno Audi A4 i Toyota Avensis (od 50 000 do 100 000 km)
- Audi A4 przed kolejno Toyota Avensis i Mazda6 (od 100 000 do 150 000 km)

KLASA WYŻSZA ŚREDNIA/WYŻSZA
- Audi A6 przed kolejno BMW 7 i BMW 5 (do 50 000 km)
- Audi A8 przed kolejno BMW 7 i Audi A6 (od 50 000 do 100 000 km)
- Audi A6 przed kolejno BMW 7 i BMW 5 (od 100 000 do 150 000 km)

SPORTOWE/COUPE
- Mercedes SLK przed kolejno BMW Z4 Cabrio/Coupe i BMW 3 Cabrio (do 50 000 km)
- Mercedes SLK przed kolejno Audi A4 Cabrio i BMW Z4 Cabrio/Coupe (od 50 000 do 100 000 km)
- BMW 3 Cabrio przed kolejno Mazda MX-5 i Audi TT Cabrio/Coupe (od 100 000 do 150 000 km)

TERENOWE
- BMW X3 przed kolejno Subaru Forester i Hyundai Tucson (do 50 000 km)
- Porsche Cayenne przed kolejno BMW X3 i Subaru Forester (od 50 000 do 100 000 km)
- Toyota RAV4 przed kolejno BMW X5 i Mitsubishi Pajero (od 100 000 do 150 000 km)

VANY
- Ford S-Max/Galaxy przed kolejno Mazda5 i Seat Altea/XL/Toledo (do 50 000 km)
- Seat Altea/XL/Toledo przed kolejno Ford C-Max i VW Touran (od 50 000 do 100 000 km)
- VW Touran przed kolejno VW Caddy i VW T5 (od 100 000 do 150 000 km)

rozrząd 1600PLN

nie wiem czy są straszne różnice między S turbo a XT ale wielkich różnic cenowych się nie spodziewam, tak czy siak, może to ceny ASO ale jak się orientowałem to rozrząd kosztuje 700pln plus ile mechanik weźmie, bo paskudnie się takie rzeczy w tym silniku robi... podobno:)
nawet jak zapłacisz 1600 w ASO to i tak przyzwoicie bo w pyle "Pasku"2,5TDI to już sobie dodaj 2 tysiączki więcej

klocki standard przód 300-400PLN

za japońskie dałem 120zł komplet plus robota i nie narzekam
oczywiście seryjne, póki nie masz z WRX czy 2,5XT

inne koszty jakie mnie spotkały to było sprzęgło 1200 z groszami (takie samo jak fabryczne) robota 250zł - dramatu nie ma. (dla porównania w nowych dieslach masz koszt 2500)

śwece NGK 48zł/szt. robota 100zł

kiedyś się nawinie wiskoza ...... podobno 2.5k...

Utrzymanie nie jest takie zabójcze, wiadomo że ewentualne naprawy są droższe niż w byle kompaktach, ale to jest autko uniwersalne, niepozorne i wprowadzające w zawstydzenie wszystkie bufonowate znaczki na maskach jak nie mogą Cię dogonić na niskich biegach, a na wysokich już im znikasz... a takie niby coś terenowe stało:)

ale przede wszystkim w tym aucie ewentualne naprawy są można powiedzieć przewidywalne

kolejny kotlet odgrzebany :D

dla niektórych pytanie może być aktualne, ,może zechcą przeczytać zanim napiszą