Strona 1 z 1
EJ20, jak to z nim jest.
: 20 kwie 2014, o 20:08
autor: ryjeks
Zastanawia mnie od dłuższego czasu "wymienność" słupka EJ20 w uturbionych.
Czy wszystkie słupki (ewentualnie razem z głowicami) można podmieniać między sobą ?
Jeśli nie to co nas ogranicza, jakieś znaczące zmiany w rocznikach, skoki tłoka czy inne otwory na osprzęt ?
Czy słupek przykładowo ze STi 1995 podejdzie do STi 1998,
idąc grubiej czy z WRXa/GTka 1995, podejdzie np. do GTka 99 ?
Pomijam ewentualną inną wytrzymałość STi do GT bardziej chodzi o techniczny aspekt.
Przekładam i odpalam, a jeśli nie to dlaczego ?

Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 20 kwie 2014, o 20:12
autor: Matiz
W tym aspekcie jestem slaby,ale jak czytalem forumsy to czesto ludzie mieli problem z identyfikacja zamknietych/polotwartych itd, ktorego ponoc mozna rozpoznac dopiero po rozbiorze
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 20 kwie 2014, o 20:14
autor: ryjeks
Matiz pisze:
mieli problem z identyfikacja zamknietych/polotwartych itd, ktorego ponoc mozna rozpoznac dopiero po rozbiorze
Ale to nie powinno mieć wpływu na kompatybilność, ani pracę. Raczej w ramach ciekawostki i ewentualnej wytrzymałości.
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 22 kwie 2014, o 18:18
autor: ryjeks
Tośmy se pogadali

Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 22 kwie 2014, o 20:14
autor: hati
Tez mnie nurtuje ten temat, choc na razie czysto teoretycznie, gdybym np chcial wstawic 280 konny silnik ze starego legacy do troche nowszego wrx'a. Zakladam ze wykorzystuje osprzet z mojego auta, skrzynia powinna pasowac, bedzie pewnie jakis problem z elektryką (jesli inaczej rozlokowane czujniki polozenia walu/walka rozrzadu). Z tego co wyczytalem na ten temat na nasioc, to subaru jest pod tym wzgledem dosc fajne, tzn da sie zlożyć wszystko ze wszystkim. Przyznaj sie, co Cie korci ? :D
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 22 kwie 2014, o 20:43
autor: zinc
ja bym w swoim forku tez chcial ze dwa razy wiecej kucy... ale wiem ze mimo ze sie pewnie da to bym rozwalil wszystko :D
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 22 kwie 2014, o 20:54
autor: Azrael
Są różne stopnie sprężania, kształty tłoków, skoki zaworów - tak sobie losowo nie można zmienić, na pewno nie z tą samą elektroniką.
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 22 kwie 2014, o 21:26
autor: hati
zinc pisze:ja bym w swoim forku tez chcial ze dwa razy wiecej kucy... ale wiem ze mimo ze sie pewnie da to bym rozwalil wszystko :D
To nie chodzi o to, jesli rozpoznaję intencje

. Mając nieograniczony budzet mozna cudowac rozne rzeczy. Ale jak sie popatrzy na ceny silnikow turbo, to mozna ich troche pozarzynac, przy relatywnie niewielkim koszcie.
Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 23 kwie 2014, o 13:58
autor: Matiz
ryjeks pisze:Tośmy se pogadali

Panuje zasada: Im bardziej sprecyzowane pytanie zadasz na forum, tym mniejsze prawdopodobieństwo że ktoś odpowie.
dlatego najlepiej jest zadac pytanie: "panowie coś stuka w silniku,help"

Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 23 kwie 2014, o 21:04
autor: ryjeks
Matiz pisze:
Panuje zasada: Im bardziej sprecyzowane pytanie zadasz na forum, tym mniejsze prawdopodobieństwo że ktoś odpowie.
dlatego najlepiej jest zadac pytanie: "panowie coś stuka w silniku,help"
Czyli mogłem od razu pisać, panowie przełożyłem słupek z GTka do GLa i auto dalej jeździ jak jeździło.
Gdzie te dwieście kuca ?

Re: EJ20, jak to z nim jest.
: 23 kwie 2014, o 21:41
autor: hati
Azrael pisze:
- tak sobie losowo nie można zmienić, na pewno nie z tą samą elektroniką.
No dobra ale przeciez elektronike da sie stroic, czyli swap, remap i gitara ?