Strona 1 z 1
FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 26 gru 2008, o 17:20
autor: Danieldd48
Chodzi mi o podobieństwa - różnice w układzie napędowym

. Czy ja swoim Leśnikiem mogę śmiało wybrać się na wycieczkę zimą po Bieszczadach z Jeepem Commanderem

. Wiem, większy prześwit ma i mocniejszy motor, ale...no właśnie, mam nadzieję że są jakieś ale..., że są, będą miejsca, sytuacje, że zostawię tego kloca za sobą (nie daj Boże go wyciągać, bo to tylko John Deer 9450

) Zna ktoś temat

Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 26 gru 2008, o 19:42
autor: Gość
Na wycieczkę zawsze się możesz wybrać...
uważaj jednak na to gdzie będziesz wjeżdżał
Jeep Commander może zapewnić dobrą asekurację, bo ma solidny napęd terenowy.
Weźcie ze sobą mocnąlinę, bo może się wam przydać na takiej wycieczce.
Gdzie możesz zostawić Commandera za sobą?
No chyba jedynie na jakiejś bardzo wąskiej dróżce, jeśli nie będzie się mógł zmieścić.
Bo jest prawie pół metra szerszy od Twojego Forestera.
Tutaj jest obrazowo pokazane jak działa napęd Quadra Drive II w Jeepie:
http://www.jeep.com/en/4x4/how_systems_ ... a_drive_2/#
Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 27 gru 2008, o 00:16
autor: Michal B
Na stromych podjazdach po miękkim, głębokim śniegu taki Jeep może mieć kłopoty ze względu na b.dużą masę - no i gabaryt go w wielu sytuacjach leśnych moze nie puszczać, w terenie będzie jednak miał znacznie większe możliwości
Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 27 gru 2008, o 12:13
autor: Danieldd48
gootek pisze:
Tutaj jest obrazowo pokazane jak działa napęd Quadra Drive II w Jeepie:
no w sumie to niezły ten napęd. Mam nadzieję że nie zostanę w tyle. Po extremach jeździć nie bedziemy - w końcu to tylko SUVy a nie terenówki, ale zimą

kto wie, może właśnie ten ciężar zgubi Jeepa i mimo że kumpel dał za niego ponad 10 razy więcej, to pokarzę mu
Na zakrętach i ostrych łukach już nie ma ze mną szans bo mu się gablota chyli i kłania Leśnikowi

Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 27 gru 2008, o 15:25
autor: Michal B
Uważaj tylko w śniegu - jednak Forek ma niewielki prześwit i to co daje mu przewagę w zakrętach może okazać sie zgubne w śniegu. Mi się kilka razy udało go powiesic na bebechach i to mimo tego, iż wydawało sie, że da radę bez problemu - dlatego warto mieć ze sobą saperkę bo też nie trudno go odkopać. Jeśli to był śnieg świeży i sypki to problemów nie było, nawet przez bardzo głębokie zaspy przechodził ale w zmrożonym twardym różnie bywało, koła się zapadały i zonk był.
Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 28 gru 2008, o 23:11
autor: Danieldd48
No i obszusowaliśmy pętlę bieszczadzką i kilka dróżek w okolicach Komańczy i Rzepedzi.

Wysiadłem raz - na zbyt głębokich koleinach w lesie

, ale...myknąłem pomiędzy drzewami

- dłużej ale równie skutecznie, wiec uznaję za remis. Poza tym drifty Forkiem sa bezkonkurencyjne

w stosunku do Jeepa (automat). Próby podjazdów pod wzniesienia (tudzież skarpy

) Commander ma lepszy kąt natarcia i zejścia, co jednak można nadrobic podejściem bokiem (o ile jest na tyle miejsca, bo nie zawsze było )- i tutaj brakowało mi także wiskozy w tyle,

ale o dziwo chamulcem nadrobiłem na tyle co by się, wygrzebać. Dodam że Jeep miał opony całoroczne (choć z dość ładną kostką) ja na zimówkach, Uniroyale - to moja pierwsza zima w forku ale wydaje mi się, że są dość słabe.
Więc jeśli chodzi o pojęcie SUV, to pasuje ono bardziej Foresterowi - jest to jednak moja subiektywna ocena.

Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 29 gru 2008, o 10:12
autor: Konto usunięte
Danieldd48, jakieś fotki macie?
Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 29 gru 2008, o 18:50
autor: Danieldd48
Witaj
Konto usunięte,
niestety nie mam. Ja, człowiek nieco sentymentalny posługuję się nadal analogiem i nie chciało mi sie go brać, tym bardziej, że kumpel odradził - 5mpix. w telefonie nam wystarczy. Ot i przy pierwszym podejściu zaparował mu obiektywik

, a potem to juz czasu nie było, tylko byle do przodu - od Cisnej do Lutowisk droga wolno ubywa zimą - a to serpentynka, a to fajny szeroki zakręt (to go dwa razy dla poprawienia parametrów ślizgu) a cała trasa to 346 km.

Re: FORESTER KONTRA COMMANDER ???
: 29 gru 2008, o 19:37
autor: j33mbo
jakimś trzem forkom machałem w Ustrzykach koło południa w sobotę
bieszczadzkie drogi wyglądały pięknie, dopiero w niedzielę asfalt wdarł się na główną drogę (84), wszystkie boczne grubo zaśnieżone ;]