Forum Subaru

Witam:) Mam takie pytanie, jak mogę zwiększyć moc w swoim Forku ( SF S Turbo) ? Jaki jest koszt takich operacji?

Charliey pisze: Jaki jest koszt takich operacji?

Od kilkuset złotych do dziesiątek tysięcy.

zainwestuj w swoje umiejętności w pierwszej kolejności, a jeśli takowe posiadasz to jest sporo na forum już info na ten temat... mody ecu, turbo, zmiany przepustnic, dolotu, wylotu.... ale pamiętaj jedno z drugim ciągle się wiąże i koszta sa coraz większe... ps forka po co chcesz wzmocnić?? za mało zapierdala??

umiejętności mam :) lubię czuć zapas mocy pod nogą, ale też nie mam co narzekać na mojego Forka;) strasznie szybko też nie jeżdzę, chociaż czasem potrafię jak każdy:)
Na razie rozważam tylko taką opcję, jeszcze nie jestem zdecydowany w 100 % aby zwiększyć moc:)

Ja mająć taką furę dbałbym o nią i nic nie znieniał bo wszelkie modyfikacje skracają żywotność motoru chyba, że ktoś wybiera się na wyścigi i na każdych światłach chce być pierwszy. Ja w swiom to mogę narzekać na początkowe przyspieszenie ale jak już się rozbujam to nie jest źle bo nie muszę tak zwalniać na zakrętach jak w przypadku innych aut które tracą przyczepność choć opitumum było by dla mnie 2.0

tak właśnie debile przyczyniają się do skracania gatunku, kup se ferrari!

Takiego forka jak sf chyba już nigdy nie doczekamy... Chyba ze reinkarnacja japonczyka. Następny z plejad na bank będzie z podobnych roczników, klasyków niezniszczalnosci japońskiej myśli...

Ten forek skadindad nie ma tak duzo mocy. W zimie - zgodze sie te 230kucy styka - w szczegolnosci na lodzie, ale na suchym, w lato - no coz wspolczesne 3.0 wzwyz TDI potrafia duzo - a procz tego w wiekszosci maja mniejsze straty na napedach.

Pzw,
MCC

Uważam że jak wspomniał darecki1981 te forestery służyły do innych celów zaś do wyścigów to są innego typu samochody. Swoją drogą wiele osób zwiększa moc w samochodach, a nie posiadają zbyt wielkich umiejętności i potem tragedia gotowa. Jak ktoś dobrze pozna swój samochód to i nauczy się nim odpowiednio szybko poruszać. Niektórzy myślą, że subaru to wyścigówki, które wyprzedzą wszystko a potem piszą jakie subaru to są awaryjne po po zwiększeniu mocy stuka to bądź tamto. Wiadomo, że jak pojeździsz samochodem trochę to każdy po jakimś czasie robi się za słaby bo apetyt rośnie w miarę jedzenia lecz w przypadku niektórych aut zbyt duża moc skutkuje mocą awarii, ale jak ktoś chce to kto bogatemu zabroni tylko, że ja wolałbym już kupić jakiegoś wrx bądź STI gdzie silniki lepiej znoszą większą moc i mają nieco niżej środek ciężkości niż forester

marat pisze: kupić jakiegoś wrx bądź STI gdzie silniki lepiej znoszą większą moc i mają nieco niżej środek ciężkości niż forester

i tu sie nie do konca zgodze. STI to oczywiscie inna liga i nie dyskutuje - ale byl w tej budzie tez forek STI i zasuwal az milo. Czy w WRXie silnik (a tak naprawde nie sam silnik) jest bardziej wytrzymaly - nieby dlaczego - http://en.wikipedia.org/wiki/Subaru_EJ_engine ?

Kolega nie napisal co chce zrobic, ale jakby sie wziac za niego, to mozna niezla wyscigowke machnac - co potwierdza forek, ktory ostatnio byl na forum...


Pzw,
MCC

Charliey pisze: nie mam co narzekać na mojego Forka;) strasznie szybko też nie jeżdzę, chociaż czasem potrafię jak każdy:)
Na razie rozważam tylko taką opcję, jeszcze nie jestem zdecydowany w 100 % aby zwiększyć moc:)

Jeśli potrafisz "jak każdy" - to jednak STANOWCZO należałoby zacząć od popracowania nad umiejętnościami
A serio, to:
- jeśli chcesz szybciej jeździć Foresterem, to rozsądnie byłoby zacząć od zafundowania mu lepszych hamulców i poprawienia zawiasu, żeby podwozie nadążyło za silnikiem;
- jeśli nie narzekasz, to po "rozważeniu" raczej odpuść i ciesz się fajnym, i tak szybkim, a przy tym bezawaryjnym samochodem, zaś zaoszczędzoną forsę przeznacz na inne szczytne cele: piwo, książki, benzynę, bilety do filharmonii...

Hamulce, zawieszenie opony podstawa, potem można myśleć, ja mam upatrzony silniczek nie bawie się w podwyższanie mocy, poprostu trzeba włożyć taki silniczek jaki stworzyli japończycy. Mowa o 2,5 Sti
Narazie sprzedaje ale jak nie uda mi się do końca roku, to będzie odświeżony lakierniczo i włożony tenże motor!