Forum Subaru

Hej, nie wiedziałem gdzie to wrzucić. Jest temat, "jeśli ktoś widział..." ale mogłoby się tam zgubić.
Mam na oku OBK, którego właściciel twierdzi, że odkąd go ma nic z nim nie robił - ma go od jakichś 60-70 tysi, obek ma przejechane ponad 220.
Śmiem twierdzić, że skoro ma go od np. 130-150kkm to pewnie nie był robiony rozrząd.
Zanim się tam przejadę chciałem zapytać użytkowników - co się może wysrać w tym modelu przy tym przebiegu.
Tyle ile zdążyłem ustalić - nie był zmieniany olej w skrzyni i dyfrach. Nie było robione sprzęgło.
Sprzedający nie był w stanie stwierdzić czy np. między danym przedziałem obrotów silnik muli lub też czy miał kiedyś jakikolwiek wyciek...

Patrzyłem w raporty VIN, nawet kupiłem jeden ale nie ma tam historii serwisowej. Sam VIN zwraca poprawny model, wersję wyposażenia, jest objęty akcją serwisową odnośnie trójnika przewodów hamulcowych - ale prawdopodobnie nic z tym nie było robione.

Wiem, tragedia, wiadomo dopóki się nie przejadę to nie będę wiedział. Ale i tak proszę o pomoc w szacunku ewentualnych kosztów wymiany/naprawy tego co może działać wadliwie.
Coś tam jestem w stanie wysłyszeć/wyczuć ale wiem tyle co robiłem przy swoim z service manualem - jakieś tam przeguby, amorki, nierówną pracę silnika czy wadliwą pracę skrzyni. Nigdy nie jeździłem na wiskozie, ale z tego co czytałem łatwo to rozpoznać (chyba - cuś się dzieje na skręconych kołach jak jest autko rozgrzane - zgrzyt/szuranie - przejadę się autostradą, zawinę na jakiegoś MOPA i pokręcę parę wolnych kółek). Samymi automatami trochę pojeździłem więc może dam radę ocenić czy dobrze pracuje czy nie.

I tak go będę gdzieś musiał wziąć na przegląd ale zanim to zrobię chciałbym wiedzieć coś więcej a od sprzedającego się nie dowiem.

mieshco pisze: Nie było robione sprzęgło.

Dziwne gdyby było robione. W automacie.

mieshco pisze: Nigdy nie jeździłem na wiskozie, ale z tego co czytałem łatwo to rozpoznać

W Subaru z automatyczną skrzynią raczej trudno.

No i wyszło - nie znam się - a samochody nowsze niż 1994 to dla mnie czarna magia. Nie pomyślałem napisałem z rozpędu :D
Dzięki za wyprostowanie.
Nadal proszę o wsparcie :)

Jeszcze dodatkowe pytanie - jest tam LPG, sprzedający wspominał, w raporcie VIN też mam takie info.
Z tego co czytałem to trzeba podjechać na regulację zaworów raz na jakiś czas. Wie ktoś ile to kosztuje? (zapewne również był ten temat poruszany)

W raporcie VIN masz info o lpg w tym 3.0 h6? Jakim cudem??

Nie mam pojęcia:


W ogóle sam VIN nie wpada w ramy tabelek umieszczonych gdzieś na forum... JF1BPELUA4G0 i dopiero potem numer serii (zgodnie z tabelką http://www.cars101.com/subaru/vin.html JF1B H 8 6 6 X (lub inna) 47 numer serii). Ten wpis Notchback jest też z dupy. Kupię jakiś inny raport i wrzucę jutro.

LPG reg. zaworów co 30 tys. trzeba silnik wyjmować cos mi się obiło o uszy ze 3 koła trzeba wydać. H6 to jeden z silników który jest bardzo ciężki jesli chidzi o LPG.

Wooot? W dupę. W sumie to ma być drugie auto wiec pewnie maks 15 rocznie zrobi. Sprzedawca powiedział, że 'na tym gazie to prawie nie jeżdżone'... Przemilczalem:) no ale cena jest dobra...

Czyli ogólnie wszystko pięknie, wszystko się może spieprzyć, trzeba się przejechać i tyle.

Trzeba się przejechać ale do dobrego serwisu. Po co montować gaz jak się mało jeździ. Z daleka widzę minę. Z saperskim pozdrowieniem.

Amortyzatory Nivomat 7000 PLN
Hamulce nacinane u Carfita + dobre klocki, żeby jako tako ten kloc hamował 3000 PLN
Tuleje zawieszenia OEM 1500 PLN
Remap w Mapteku, żeby wyeliminować błąd katalizatorów 3000 PLN
Regulacja zaworów - w zależności od fachmana, licz 2000 PLN
Przepływomierz 800 PLN jak dobrze poszukasz to kupisz w tej cenie oryginalny
Zestaw olejowy 1000 PLN

Taki pakiet startowy licz na dobry początek miłości do Subaru OBK, żebyś później nie był zaskoczony.
Ogólnie to przy oględzinach przede wszystkim sprawdź, czy nie ma błędów. Gdy pojawia się słynny błąd katów nie działa np. tempomat, s-sharp, pomimo, że samochód. Być może poprzednicy to wyeliminowali, to będzie trochę mniej kosztów na starcie.

No cóż kobieta/małżeństwo to inwestycja B-) czasem się opłaca, czasem nie.

Dzięki za info. Będę wiedział o co pytać.
Błąd katalizatorów rozwiązałbym szlifierką i przelotką z kawałka rurki :-D ale już z OBK się tak nie pobawię... Wątpię żeby auto było serwisowane w ASO ale spróbuję się coś więcej dowiedzieć bo koszty spore na dzień dobry.

wysłane priorytetem

Problem w tym, że w OBKu nie rozwiązałbyś tego szlifierką :)

No toć przecie napisałem, że się już nie pobawię :-D w OBK to samemu pewnie tylko koło mogę zmienić

wysłane priorytetem

W przypadku błędów związanych z katalizatorem pomocny jest sklep hydrauliczny. Szlifierka jak i remap są zbędne

No to dowiedziałem się, że prawdopodobnie był dzwon. Przynajmniej tak twierdzi osoba, do której dzwoniłem wnioskując po drugim wpisie (bardzo fajny koleś tak BTW)
W ASO wyświetla im się bardzo uboga historia serwisowa: 2 elementy
Akcja serwisowa: ze zwijaczem kierownicy... poprawili "lutując jakieś kable" (cytat z rozmowy telefonicznej;]).
Drugi wpis mówił o elektronice poduszek powietrznych - przy 170kkm było coś grzebane z kostką (napisane, że konieczne było ponowne połączenie). Przewody raczej się same nie wypinają...
Ostatni wpis z grudnia 2012 - ok. 170kkm. Przebieg się zgadza.

Najgorsze jest to że sprzedawca nie wie w zasadzie co sprzedaje. Jeździł ale nagle po pomroczność jasna ogarnęła. Odpuść sobie tego parcha i szukaj czegoś z jasną i udokumentowaną historią zamiast wpuszczać się w koszty o których masz mgliste pojęcie w dodatku.

Wklej ogłoszenie do działu odpowiedniego żeby było wiadomo którego unikać.

zrobione