Forum Subaru

Ech.....

Oddaje auto na przegląd. Przy okazji robią mi przegląd układu klimatyzacji (jest na to pozycja na fakturze).
I następnego dnia spala się kompresor klimatyzacji. Pasek od klimy jest bardzo mocno zużyty i poszarpany. I się zastanawiam, WTF???

Jak spalony ???
Prędzej przegrzany z braku oleju

Konto usunięte, to pewnie nie jest tanie. Poszedłbym wyjaśnić sprawę a jak będa się upierać to rzeczoznawca i tyle. Dziwny zbieg okoliczności...

igoolo pisze: Prędzej przegrzany z braku oleju

Ja obstawiam wręcz przeciwną sytuację - układ może być przeolejony i sprężarka stanęła (poszarpany pasek - pewnie z niego poszły dymy), zwłaszcza że stało się to świeżo po przeglądzie, więc pewnie maszyna podała za dużo oleju.

Niestety ostatnio bardzo często się zdarza, że trafiają do nas auta w których jest dowalone oleju na maksa, bo teraz w każdej szopie stoi maszyna do klimy, która "wszystko robi sama"

Za dużo za mało. To juz nie ma znaczenia.
Maszyna padła, trzeba by do serwisu i może jakaś reklamacja albo cuś

Konto usunięte, i jak sprawa z kompresorem??

komin, nie ma jednoznacznej diagnozy. Pokazaliśmy tę sprężarkę w serwisie klimatyzacji, ja przy okazji trochę się doktoryzowałem z zagadnienia.
Istnieje podejrzenie, że dostała trochę za dużo oleju (standard w foresterze to 140 ml), przy przeglądzie wpuszczone do układu zostało 25gr. Biorąc pod uwage, że układ jest szczelny i zakładając, że co pół roku dostaje te 25gr, to po kilku takich doładowaniach może się okazać, że jest oleju zwyczajnie za dużo i sprzęgło nie wytrzymało. Całe szczęście - jak się okazało - było to tylko sprzęgło.

No ale jako, że jestem stałym klientem, to udało się dogadać z warsztatem i naprawiliśmy tę sprężarkę na rozsądnych warunkach z obydwu stron.

Konto usunięte, co pół roku klime dobija sie co 3 lata (tak przynajmnej sie zakłada ) co roku powinno wg norm ubywac ok 10%, klikma przestaje byc wydajna przy ok 50% wiec jesli jest git to nawet 5 lat bez zagladania powinna smigac !!! sprzegiełko to koszt max 100 pln. wymiana jesli jest tak jak w moim 2.5 to 5 minut roboty nawet paska napedowego sie nie zdejmuje !!!
jeszcze pytanie : jesli zawsze było git maszyna pewnie odzyskała jakąś częsc oleju i ile zostało dodane ? moja ustawiona jest "normalnie" na tyle ile odzyska + 10 g opdzyska np. 400 g. czynnika i 15 gram oleju, przy podawaniu oprucz czynika dodaje te 15 + 10 jako ubytek (objasnione strasznie po łepkach)) oczywiscie jesli jest potrzeba sie zmienia