Strona 1 z 1

Zaklesczenie biegu w czasie przygazowki na postoju

: 3 cze 2014, o 21:46
autor: helo
Dziś subaryna naprawdę mnie zaskoczyła.
Pacjent to GL 2.0 99' 125 KM 5MT

Wymieniałem paski klimy i alternatora i filtr powietrza.
Po wymianie pasków test czy nie wydają nienormalnych dźwięków, obudowa filtra i filtr ściągnięty.
Skrzynia na luz, przygazówka linka spod maski, jedna , druga.....jeb. Silnik stoi, całym samochodem rzuciło. Pierwsza myśl: zassało coś do kolektora, tłok i zawory połączyło ciało obce. K... mać.
Dobra , przynajmniej jest powód żeby zmienić na 2,5.

Odpalam żeby zobaczyć gdzie dzwoni i puka... silnik pracuje jak wcześniej, jakby trochę obciążony, wkręcą się w miarę normalnie i żadnych dziwnych dźwięków.

Puszczam sprzęgło, silnik prawie gaśnie - dźwignia w pozycji N.
Wrzucam 1, wchodzi w miarę normalnie , puszczam sprzęgło i nie mogę ruszyć, samochód rzuca się odrobinę do przodu i prawie gaśnie. Wciskam sprzęgło cofa się do tylu i buja się jakby był w kołysce.

Jak chce przepchać na N to kreci silnikiem - napęd zasprzęglony z silnikiem.

Na wstecznym identycznie jak na 1, tez chce jechać do przodu.

Całej akcji towarzyszy smród palonego sprzęgła

Z garażu wyjechałem na wstecznym rozrusznikiem. Z dużymi oporami, napęd się napina i cofa jakby samochód był w kołysce.

Pytanie : pomysły co padło -sprzęgło czy może mam już szukać skrzyni?

Jak napęd mógł rozsypać się w na postoju na N???? Łożysko wałka głównego skrzyni?


Gdzieś w napędzie miałem spore luzy - na przednim, tylnym lub centralnym dyfrze - łupało przy gwałtownym operowaniu sprzęgłem i gazem. Na pewno nie poduszki - wszystkie sprawdziłem lub wymieniłem.

W weekend zrobiłem trasę 1300km, wczoraj i dziś dojazd do pracy - żadnych objawów.

Tyle dobrego że rozsypała się na warsztacie w firmie a nie w trasie ;]

Jutro rozpinam wal i półosie z przodu(chyba) żeby móc przepchać i odblokować wjazd na hale.

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 08:48
autor: zinc
trzyma Ci sprzeglo... wysprzeglik... moze docisk, lozysko ? skrzynia raczej cala... prawdopodobnie padl docisk ewentualnie lapa sprzegla... i siup zostalo w pozycji "prawie spiete" trzeba by skrzynie odsunac od silnika i zobaczyc sprzeglo.... a wczesniej zobacz wysprzeglik, lape pompe sprzegla...

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 13:46
autor: hati
zinc , nie pij tyle :-) Przeciez to automat!

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 14:10
autor: zino
Pacjent to GL 2.0 99' 125 KM 5MT

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 14:44
autor: Ciara
hati Ty rzuć picie :-p

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 18:31
autor: helo
Dziś chciałem przetoczyć GLa w inne miejsce,
odpalam , 1, sprzęgło...trochę skacze... i zaczyna jechać normalnie.
R, 1,2 wszystka w normie. Lekko czuć spalone sprzęgło ale jedzie normalnie. Krótka przejażdżka i wszytko gra, poza lekkim smrodkiem.

Pytanie co to było??
Z tarczy sprzęgła wypadła sprężyna lub inna część i zblokował się pomiędzy obudowa skrzyni a kołem zamachowym lub dociskiem???

Co z tym robić?

Jeździć czy zrzucić skrzynie i pooglądać. Sprzęgło ma 50k km, wymieniany cały komplet w MTS, kupione w 4turbo - więc raczej bez lipy.

Jak zrzucie skrzynie to niezależnie od stanu i tak będzie się opłacało wymienić komplet sprzęgła.

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 23:03
autor: zinc
sprawdz to a jak masz niedaleko zapraszam do yacoserwis.pl we wro... sprawdzic trzeba bo cos nie halo... a w razie w jesli to np lozysko to moze nie trzeba kompletu robic... fakt ze warto ale zalezy jak z kasiora... jak dla mnie to wiecej duzo ryzykujesz jezdzac z takimi objawami... laweta, sprzeglo, kolo zamach... graty w skrzyni... sporo moze sie wysypac...

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 4 cze 2014, o 23:04
autor: zinc
hati pisze:zinc , nie pij tyle :-) Przeciez to automat!
nie pije, co najwyzej malo spie.. hmm po czym wnioskujesz ze to automat?? bo ktos uzywa pojecia "N" ??? w kazdej skrzyni masz taka pozycje:P

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 5 cze 2014, o 15:29
autor: hati
Kurka, dla mnei pozycja "N" to od "Nie jadę" w automacie, ale faktycznie chyba ja za duzo pije :giggle:

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 5 cze 2014, o 16:29
autor: Avic
Masz: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/t ... sie-stalo/


Ja miałem dokładnie to samo.. a auto na widok mechanika zaczęło działać. I działa już tak od 20 tys.

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 5 cze 2014, o 16:42
autor: Ciara
Ja jakis czas temu wjechalem w bardzo gleboka blotnistą kaluze i na nastepny dzien rano jak odpalilem auto nie moglem wrzucic zadnego biegu. Zgrzytalo i ni cholery nie moglem nic zrobic. Na zgaszonym silniku wrzucilem 2 bieg zeby odpalic i dojechac do mechanika na jednym biegu, odruchowo po kawalku przejechanym wcisnelem sprzeglo i zmienilem bieg na 3 i wskoczylo normalnie. Bylo mocne szarpniecie autem ale po tym juz nic sie nie dzialo. Podejrzewam ze do sprzegla musialo sie troche zamulonej wody wlac i stad ten problem. Do tej pory nic sie nie dzieje a juz z dobre 30 tys km przejechalem.

Re: Awaria napedu w czasie przygazowki na postoju .

: 5 cze 2014, o 23:51
autor: helo
Avic , dzięki. Już zabierałem się za wyciąganie skrzyni.

Zakleszczenie biegu do wszystkiego pasuje.

Przy przygazówce rzuciło zespołem skrzynia- silnik i mogło coś wskoczyć.
U mnie tez był to bieg 4 lub 5 (na R jechali w przód), a ruszyć się dało z ostrym paleniem sprzęgła.


Każdy z przypadków z linku to 5MT z po 98', silnik EJ201 i chyba wszystkie z reduktorem - jak u mnie.