Strona 1 z 4
KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 5 sty 2009, o 23:41
autor: matzerath
Panowie po kilku latach czekania nadejszla wiekopomna chwila. W końcu kupuję Subaru. Po przejrzeniu forum jasne dla mnie jest, że to musi być STI. Pozostaje pytanie który. Wizualnie podoba mi się ten z 2006 (hawkeye?). Teardrop też mógłby być. Bugeye odpada bo chcę coś raczej od 2003 w górę, Lanos odpada bo za drogi i nie podobie mnie się. Samochodu nie spodziewam się za kilka lat zbyt korzystnie sprzedać więc prawdopodobnie zostanie ze mną na długo i powoli, sukcesywnie będzie w miarę modyfikacji coraz szybszy. Taki jest mój chitry plan... No i w związku z tym mam pytanie. Uwaga>
PYTANIE:
którego STI kupić? CZy:
a) 2003 o pojemności 2l mocy 260KM teardrop
b)2004-2005 2,5l 300KM teardrop
c)2006 2,5l 300KM hawkeye
Który jest najmniej awaryjny, dający najwięcej frajdy z jazdy, najbardziej podatny na modyfikacje, który najlepiej brzmi i który radzicie zakupić aby utrzymać najlepszy stosunek jakości (osiągów) do ceny?
Wśród zwycięzców rozlosujemy nagrody. Moja dziewczyna obiecała, że da buziaka. Tylko buziaka!
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 5 sty 2009, o 23:46
autor: Gal
matzerath pisze:
Moja dziewczyna obiecała,
Najpierw fotki.
Potem będziemy gadać.

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 5 sty 2009, o 23:48
autor: matzerath
Gal pisze:matzerath pisze:
Moja dziewczyna obiecała,
Najpierw fotki.
Potem będziemy gadać.

HEHE wiedziałem że to wielu rozproszy
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:06
autor: Gal
No dobra, niech Ci będzie na początek:
Jeżeli chcesz modyfikować auto, to 2.0 nadają się do tego znacznie lepiej niż 2.5 - czyli wybór masz prosty.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:10
autor: pablonas
matzerath pisze:
Po przejrzeniu forum jasne dla mnie jest, że to musi być STI.
Coś słabo przeglądałeś forum

Gdybyś przeglądał lepiej to nie miałbyś dylematu pt.
matzerath pisze:
którego STI kupić? CZy:
a) 2003 o pojemności 2l mocy 260KM teardrop
b)2004-2005 2,5l 300KM teardrop
c)2006 2,5l 300KM hawkeye
Tylko 2l
O choćby tu se zajrzyj
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=3&t=1411
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:13
autor: matzerath
No tak ale po modyfikacjach 2,0 będe miał to co mam w 2,5 w serii. Czy słusznie podejrzewam, że 2,5 chociażby z racji pojemności ma większy potencjał niż 2,0?
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:18
autor: pablonas
Co kto lubi. Ja wolałbym mieć bezawaryjne 300 koni przez powiedzmy 3 lata niż 400 koni z remontami co kilka tysięcy km. Jak Cię stać na wydatki rzędu kilkanaście tysi plnów raz na pół roku i lubisz się ze swoim mechanikiem (stąd częste odwiedziny

) to bierz 2,5.
Pozdrawiam :)
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:19
autor: Gość
Mówią, że jeśli podkręcać, to silnik 2.0.
Ale może od razu kupić auto z jakimś konkretnym motorem?
Niedawno widziałem niemieckie ogłoszenie. Do sprzedania czarne Sti MY'04 z motorem Cosworth EJ25 (2.5) o mocy 550KM
Oczywiście - stan igła
PS
Jak już zniosą te punkty karne, to kto wie, może trzeba się będzie przesiąść na coś takiego?
benzyna tanieje....

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:21
autor: Gal
matzerath pisze:No tak ale po modyfikacjach 2,0 będe miał to co mam w 2,5 w serii. Czy słusznie podejrzewam, że 2,5 chociażby z racji pojemności ma większy potencjał niż 2,0?
Jeżeli modyfikacje mają polegać na doprowadzeniu do 300KM, to pewnie w 2.5 masz to samo od początku, ale generalnie silniki 2.0 są uznawane za bardziej trwałe.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:28
autor: jarmaj
Wybierz coć z modeli 2001 - 2005. Wszystkie mają 2 litry, nie tak jak piszesz, że 2003-2005 mają 2,5.
No chyba że chodzi Ci o amerykańce.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:32
autor: matzerath
No myślałem o kupnie raczej 300 HP w serii a jak mi się znudzi za rok dwa to zacznę coś kombinować ostrożnie. Lepiej teardrop czy hawkeye? Czy może to tylko facelifting a mechanicznie to to samo? Chodzi mi też o cenę. Do niedawna amerykańskie można było za rozsądne pieniądze kupić, chociaż przy tym kursie to przestaje mieć sens.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 00:38
autor: jarmaj
Buda nie gra żadnej roli.
Mnie akurat najbardziej podobają się MY03-05, potem MY01-02 a potem dopiero te 06, ale to rzecz gustu i mało ważna.
Nie bierz STI z silnikiem 2,5. To jest najważniejsze.
Wygląda, że ten silnik jest mocno nieudany i jak nie chcesz za chwilę pojawić się w warsztacie na naprawę za pięciocyfrową kwotę, to sobie go daruj.
A 2.0 tylko po mapie pięknie smiga na poziomie powyżej 300 KM.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 10:36
autor: LouCyphre
jarmaj pisze:
po mapie pięknie smiga
Palcem ..po mapie ?

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 16:42
autor: matzerath
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:00
autor: Gość
Najbardziej podoba mi się ten filmik, kiedy zostawia w tyle Prosiaka...
na forum ogólnym jest taki wątek...
o babach za kierownicą... (również prosiaków)

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:05
autor: jarmaj
Jak dobrze poznaję, to ten gość był kiedyś na forum SIP, potem zniknął.
Auto raczej z tego co pamiętam, to było utrzymywane bez oszczędności, niekiedy wręcz głupio tracąc pieniądze, ale widocznie gościa było stać. Ale to było dość dawno temu, więc nie wiem jak sprawy się mają teraz.
Tylko ten wieśniacki pakiet stylistyczny...

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:08
autor: jarmaj
gootek pisze:o babach za kierownicą... (również prosiaków)

Nie widzę z tego filmika dokładnie, ale jak to była zwykła Carrera, to co w tym dziwnego????
Ten Subarak będzie przecież szybszy.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:10
autor: vibowit
jarmaj pisze:Tylko ten wieśniacki pakiet stylistyczny...

I jazda bez oleju.

Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:11
autor: jarmaj
vibowit pisze:jarmaj pisze:Tylko ten wieśniacki pakiet stylistyczny...

I jazda bez oleju.

Aaaa, tak, przypominam sobie.
Ale to było tyle czasu temu, że pewnie co miało się wysypać po tym, to już pewnie się wysypało.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:13
autor: vibowit
jarmaj pisze:vibowit pisze:jarmaj pisze:Tylko ten wieśniacki pakiet stylistyczny...

I jazda bez oleju.

Aaaa, tak, przypominam sobie.
Ale to było tyle czasu temu, że pewnie co miało się wysypać po tym, to już pewnie się wysypało.
Być może. Chodziło mi jedynie o to, że trzeba się dokładnie przyjrzeć.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 17:33
autor: matzerath
Ee? Jaka jazda bez oleju? Co to za przygoda była? Opowiedzcie poproszę bo widzę, że egzemplarz Wam znany. Co do bodykitu też nie jestem zachwycony ale zostały tylko progi. Potem wymieniłbym sobie na serię albo i nie. Zastanawia mnie ten olej i zawias KW. Chce go użytkować codziennie i obawiam się, że tak wyszykowany samochód może być już mało zdatny do jazdy po bydgoskich dziurawych ulicach. Niby zawias regulowany... No i jak to potemjest z serwisem takiego zawieszenia? Czy to tylko amortyzatory i sprężyny są KW czy inne elementy też?
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 18:06
autor: So What!
matzerath pisze:
Ee? Jaka jazda bez oleju? Co to za przygoda była?
Omijaj to auto szerokim łukiem! Gość już wcześniej próbował sprzedać to auto, ale na szczęście nie znalazł jelenia
http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t= ... sc&start=0
Dla leniwych:
harry26poz pisze:Oto moja wczorajsza przygoda. Od dwóch dni coś stuka w silnku, napędzie, podwoziu. Nie wiem. Na szczęście pojechałem do KOCARa. Wstępne oględziny: panewki. Bomba! Wymiana połowy bloku lub taniej szlify siakieś. Od 10-18k w zależności od mojej decyzji. Już mnie chcieli rozbierać i kasować. Pytam o przyczyny. Generalnie zaniedbanie poziomu oleju odpowiedzieli. Już się zmartwiłem. Postawiłem na swoim. Poprosiłem o sprawdzenie poziomu. Na 4.5L miałem 1L z czego 0,3L znajduje się w filtrze. Zgroza. Dokupiłem MOTULa. Dodatkowo na zapas. Jak ręką odjął. Kolejne testy. Na szczęście nic nie zostało uszkodzone. Wizja utraty grubej kasy za mną. Jak mógł silnik poprawnie pracować skoro smarowania odpowiedniego nie miał. Mimo wszystko katowałem go 2 miesiące po zmianie wszelkich płynów i żył dalej. Dobre Subaru Okazuje się, że katowane STI bierze olej to normalne. Instrukcja obsługi, którą ujrzałęm dziś po raz pierwszy nakazuje sprawdzać poziom po każdym tankowaniu. Producent nie określa nawet ilości pobieranego normatywnie oleju. Wszystko zależy od stylu jazdy. A ja nigdy bagnetu w rękach nie miałem
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 18:24
autor: matzerath
O SZAJSE!!! To się mogłem wpie.....ć. Dziękuję Ci za pomoc. Dzisiaj z tym kolesiem rozmawiałem przez telefon i odniosłem wrażenie, że mocno zależy mu na sprzedaży. Cholera chyba zdecyduje się na serię, jakiś niedłubany egzemplarz. Jeszcze raz dzięki. ufff.
Sprawdzam teraz możliwości w tych wszystkich firmach, które sprowadzają samochody ze stanów.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 19:40
autor: Gość
jarmaj pisze:gootek pisze:o babach za kierownicą... (również prosiaków)
Nie widzę z tego filmika dokładnie, ale jak to była zwykła Carrera, to co w tym dziwnego????
Ten Subarak będzie przecież szybszy.
W linku do filmiku jest napisane, że to nie jest zwykła Carrera, tylko turbo, czyli 480KM.
Re: KTÓRE STI BYŚCIE KUPILI?
: 6 sty 2009, o 19:50
autor: Gość
matzerath pisze:Cholera chyba zdecyduje się na serię, jakiś niedłubany egzemplarz. Jeszcze raz dzięki. ufff.
Sprawdzam teraz możliwości w tych wszystkich firmach, które sprowadzają samochody ze stanów.
A skąd wiesz, że jak ze Stanów to nie dłubany i OK?
Ja bym nie był taki pewny.
Matzerath, myślę, że mało kto kupuje Sti, żeby nim grzecznie jeździć w niedzielę do kościoła.
Dlatego, gdybym kupował używane, to albo z super pewnego źródła, albo tanio popsute i włożył do niego nowy silnik....