Czy to czas na regulację zaworów? Forester 2.0 N/A
: 19 lip 2014, o 20:11
Poczytałem trochę o tych zaworach i objawach, które występują w przypadku konieczności regulacji. Nie jestem do końca pewien czy u mnie to już to, ale ewidentnie coś jest na rzeczy.
Forester 2.0X - 2005 - bez gazu
Objawy:
1. Przy odpalaniu, niezależnie czy na ciepłym czy zimnym silniku obroty zaraz po odpaleniu spadają niemal do 0. Słychać jakby silnik miał już prawie zgasnąć i podnosi się do normalnej wartości około 800.
2. Przypuśćmy jadę na 3 biegu, przyspieszam od 50 do 80. Wrzucam luz. Obroty nie spadają od razu tylko zatrzymują się na przykład na 2000, tak stoją przez parę sekund, potem do 1500 tam również ze 2 sekundy i dopiero potem spadają do odpowiedniej wartości. Podczas stania na światłach (bieg jałowy) czasem same potrafią sobie podskoczyć do 1500, popiłować tak 3 sekundy i się uspokoić.
3. Jadę 90-100 na 4 biegu. Wrzucam luz, toczę się przez parę sekund. Potem wrzucam znowu 4 i gaz (przy kompletnie odpuszczonym pedale sprzęgła). Samochód nie przyspiesza płynnie tylko potrafi szarpnąć, zabujać i dopiero zacznie przyspieszać. Nie dzieje się tak za każdym razem, ale dostatecznie często by było to uciążliwe.
4. Tego objawu nie wyczytałem nigdzie w temacie regulacji zaworów ale zapytam dodatkowo. Podczas przyspieszania, niezależnie na którym biegu z silnika dobiega takie ciche grzechotanie. Jakby jakieś kostki do gry przewracały się w metalowym pudełku. Znacznie bardziej słyszalne gdy zaleję benzynę 95. Na 98 mało, ale też jak się przysłuchać to jest. Najbardziej słychać gdy silnik jest najmocniej obciążony.
Z góry dzięki za diagnozy :)
Cheers!
Forester 2.0X - 2005 - bez gazu
Objawy:
1. Przy odpalaniu, niezależnie czy na ciepłym czy zimnym silniku obroty zaraz po odpaleniu spadają niemal do 0. Słychać jakby silnik miał już prawie zgasnąć i podnosi się do normalnej wartości około 800.
2. Przypuśćmy jadę na 3 biegu, przyspieszam od 50 do 80. Wrzucam luz. Obroty nie spadają od razu tylko zatrzymują się na przykład na 2000, tak stoją przez parę sekund, potem do 1500 tam również ze 2 sekundy i dopiero potem spadają do odpowiedniej wartości. Podczas stania na światłach (bieg jałowy) czasem same potrafią sobie podskoczyć do 1500, popiłować tak 3 sekundy i się uspokoić.
3. Jadę 90-100 na 4 biegu. Wrzucam luz, toczę się przez parę sekund. Potem wrzucam znowu 4 i gaz (przy kompletnie odpuszczonym pedale sprzęgła). Samochód nie przyspiesza płynnie tylko potrafi szarpnąć, zabujać i dopiero zacznie przyspieszać. Nie dzieje się tak za każdym razem, ale dostatecznie często by było to uciążliwe.
4. Tego objawu nie wyczytałem nigdzie w temacie regulacji zaworów ale zapytam dodatkowo. Podczas przyspieszania, niezależnie na którym biegu z silnika dobiega takie ciche grzechotanie. Jakby jakieś kostki do gry przewracały się w metalowym pudełku. Znacznie bardziej słyszalne gdy zaleję benzynę 95. Na 98 mało, ale też jak się przysłuchać to jest. Najbardziej słychać gdy silnik jest najmocniej obciążony.
Z góry dzięki za diagnozy :)
Cheers!