Forum Subaru

Cześć, mam problem.. dziwna sytuacja po przełożeniu anglika, przy doładowaniu twardnieje mi hamulec. Po odpuszczeniu gazu.. chyba wszystko wraca do normy.. pojawia się to tylko przy pełnej pi*zdzie... i jest troche niebezpieczne bo nie wiadomo kiedy i gdzie trzeba dusić mocniej a kiedy zachowuje się normalnie..

pomysły?

a tu link do zabawki :

Wężyk od podciśnienia do serwa. Sprawdzić o co chodzi, że nie chodzi jak powinno

Hm, a to nie jest normalne, że hamulec twardnieje przy doładowaniu, bo serwo chętne wyłącznie na ssanie z kolektora?
Nie licząc oczywiście jakichś rozwiązań typu pompa podciśnienia na wałku czy też elektryczna.

A ja mam natomiast w drugą stronę - przy wzroście obrotów pedał od hamulca wpada głębiej. Wężyk sprawdzony i nic...

Na wężyku powinien być jeszcze zaworek jednokierunkowy...

Jest. I jest sprawdzony i działa i nic nie lepiej. Sądzę, że problem może być zbliżony do problemu majeszczaka, dlatego napisałem w tym wątku.

do dupy... dalej,
chyba stało sie to po zamontowaniu korektora siły hamowania

Serwo działa na podciśnienie. Dołądowanie jest jakby przeciwieństwem podciśnienia, chyba że na fizyce nie uważałem', to jak ma to serwo niby działać przy doładowaniu Rajdówki z podtrzymaniem turbo nie mają zazwyczaj wspomagania hamulcy - myslisz że przez przypadek?

jest to do pogodzenia. akumulator podciśnienia, a jak dalej będzie za mało to już trzeba vacuum pompę podłączyć.

ps. jak już o fizyce mówisz, to nie doładowanie a nadciśnienie..

Dołądowanie = powstanie nadciśnienia w kolektorze - taki skrót myslowy
Oczywiście ze mozna to pogodzić, ale seryjnie w Imprezie nie ma ani akumulatora podciśnienia jak i vaku pompy, więc w momencie kiedy jest doładowanie to nie ma wspomagania hamulców

chwilę jest, dopiero po czasie twardnieje pedał...

to dlaczego w bugeye'u moim drugim działa to dobrze? mogę dusić hampel jak ładuję pełny boost? (rajdowy styl jazdy) a w gc nie działa?

a zaworek masz w dobrą stronę włożony?

sprawdziłem to dzisiaj jeszcze raz, w bug eye tez to mam tylko nie az w takim stopniu :((
odpiąłem podcisnienie od serwa i stał się twardy, ale mi przynajmniej nie pływa juz
teraz dobra pompa i dobre hamulce i moze bedzie dzialal bardziej torowo

to jeszcze musisz wyrzucić serwo, pompę abs i położyć od nowa cały układ hamulcowy. powodzenia :)

serwa nie ma, podobno pasują hamulce z vw Touareg ?

majeszczak pisze:serwa nie ma, podobno pasują hamulce z vw Touareg ?

Touareg ma takie same hamulce jak Cayenne?

Bo te z Cayenne wiem że były zakładane. Nie jest to operacja plug&ply, trzeba trochę porzeźbić, ale jest to do zrobienia.

6 tłoczkowe zaciski z Touareg/Cayenne/Q7, można założyć ale p&p to to nie jest... jak się policzy koszty to wychodzi minimum 2k za zaciski z adapterami.

Po przekładce nie miałem zaworka i to była masakra! Dokładnie to co piszesz: pełen gaz a potem cegła pod hamulcem, a jak zapierałem się i przemogłem to blokowało koła (mam zestaw z sti). Napisałem do kolesi i mi wysłali jakiś taki zaworek zmęczony życiem i problem się zmniejszył ale nadal był.
Więc wymieniłem wężyk na nowy, nowe króćce i "wypożyczyłem" z hurtowni kilka zaworków na testy, jedne działały "lekko" a inne były w 100% sprawne. Zostawiłem ten który był najtańszy i wyglądał solidnie... z OPLA