Forum Subaru

Witam,
Posiadam od 3 miesięcy imprezę wrx buga, od początku mnie to dziwiło ale w tym samochodzie bardzo odczuwalne jest ściąganie w koleinach, nawet w niewielkich gdy jadę powoli i puszcze kierownice od razu sama ona skręca. Gdzieś wyczytałem ze to trochę standard dla tych samochodów ale nie jestem pewien czy w takim stopniu, dodatkowo samochód miał pod koniec 2013 założone sportowe sprezyny H&R 29356 tyl i przod, obniżają one o 35mm. Jak sobie radzą seryjne amortyzatory w imprezach wrx z takimi sprężynami ? Czy to możliwe ze amortyzatory są już na wykończeniu i dlatego auto mi tak pływa w koleinach ?
Pozdrawiam :)

Rozmiar opon.

Porównaj rozmiar opon samochodu, który miałeś wcześniej i obecnego - to podstawa.

Opony to raz. Rozmiar i rodzaj.

Dwa, możesz być kwestia zbieżności. Jak jest dobrze ustawiona, tzn tak żeby auto dobrze skręcało, to wtedy na wprost nie za bardzo chce jechać.

Letnie mam 2 cm szersze od zimowych i tym samym odcinku drogi z koleinami jest różnica.
Różnica w wysokości opony to 60 wobec 65 przy zimowych.

zakładac, że nie masz luzów w zawieszeniu i zbieżność masz dobrze ustawioną, to pozostają opony (jak już podpowiadano wcześniej)

PS. na seryjnych 215/45/17 w wrx nie czuć kolein, na 225/45/17 czuć je dość wyraźnie. Na równej gładkiej drodze jest lepiej, ale jak wyjedziesz na "typowe polskie drogi" to już tak fajnie nie jest. Też miałem opony 225 ale dość szybko wróciłem do seryjnego rozmiaru 215/45/17

Oczywiście opony szerokie 225/45/R17 i dlatego zawsze sobie tak to tłumaczyłem. Zbieżność ustawiona 2 miesiące temu, gdy tylko wyjadę z kolein problem znika. A jak z amortyzatorami w imprezach ? Czy dobrze sobie radzą ze sportowymi sprężynami ?
Pozdrawiam.

225/45/17 czuć je dość wyraźnie

Oj czuć czuć

załóż sobie 4 dojazdówki i masz problem z głowy...

Na koleinach jazda na 225/45/17 jest mecząca cały czas rzuca, natomiast na zimówkach 205/55/16 jest ok.

i tak oto wracamy do serii, czyli 215/45/17 w wrx ... nie ma sensu poprawiać fabryki na siłę

Jeżeli chodzi o opony to róznica między 215 a 225 jest duzo mniej istotna niz założony model opony. Sa takie które w koleinach jeżą włosy na głowie, a sa takie które pozwalają prowadzić na luzie. Do tego jeszcze kwestia zbieżności - nawet jak będzie w normie ale ustawiona max rozbieznie to będzie ciągać po koleinach. Pomijam sprawy oczywiste jak brak luzów w zawiasie czy zuzyte mocowanie maglownicy co jest częste w Subarakach i się ona przesuwa.

Jakie masz felgi do tych 225? Dokladnie jakie ET?

Pzw,
MCC

Oczywiście rozmiar opon i zbieżność oraz mocowanie magla do sprawdzenia, ale jak masz luz na tylnych tulejach przedniego wahacza to auto lata po koleinach jak głupie.
Jak tuleje są oryginalne, to mogły nawet wylać smar. Będą wówczas mokre. Zamienniki nawet zużyte będą suche. Ogólnie trzeba poszarpać,
albo podważyć brechą tuleje w przednich wahaczach.

Najpredzej opony. Mialem i 225 i 215, czasami nawet jednoczesnie zalozone i roznica wg mnie jest spora na koleinach.

A moze Koncowki drazkow kierowniczych? Mi dwa razy padly przez 50kkm.

mcc pisze:Jakie masz felgi do tych 225? Dokladnie jakie ET?

Pzw,
MCC

Oryginalne felgi subaru, 17x7 ET55, przyjdzie zima to zmienie opony i jesli dalej problem bedzie wystepował to poszukam problemów w zawieszeniu :)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi !
Pozdrawiam :)

Miałem to samo i też w BUGu. Problemem był nie tyle rozmiar, co typ opony.
Kupiłem go z założonymi semi-slickami (marki nie pamiętam ale chyba Pirelli),
Na gładkim (po dobrym rozgrzaniu) były po prostu przyklejone ale nierówności potrafiły wyrwać kierownicę z rąk.
Ponieważ autko służyło do codziennej jazdy - wymieniłem opony na zupełnie cywilne / drogowe W TYM SAMYM rozmiarze i problem zniknął.