Forum Subaru

Panowie, dzisiaj na autostradzie niemiła niespodzianka. Mówie do mojej miłej "aaa, depne sobie ile to pudło pójdzie, ok?" . Po odpowiedzi twierdzącej depłem. 140 szybko się przerodziło w 160siąt... I KONIEC. 100 MIL I KONIEC. I chyba dochodze do wniosku, ze hamerykańce go musiały jakoś zablokować, i zapewnie komputerowo :P

Czy ktoś sie z czymś takim spotkał i jak to badziewie usunąc? Bo 165 to ja fiatem Pandą 1.2 latałem... A w motocyklu 3ke zapinałem.

No chyba że te 4 biegowe skrzynie AT tylko tyle wydolą ;)

Z góry dzięki za info. Zdrówka wszystkim.

Mam OBK 2,5. Też z USA i też AT, i potrafi jeździć szybciej. Jedyne ograniczenie jakie zauważyłem, to tempomat który działa tylko do 140 km/h (wg GPS).
To wszystko na niemieckich autostradach oczywiście.

Oczywiście, ja właśnie z Bierlina wracałem...

Kurde, no wskazówka się idealnie na 100 milach zatrzymała. Raz podają ze 2 paczki wyciągnie, raz że 187 km/h... No to licznikowe 2 paki powinien wyciągnąć nawet. Ktoś coś kojarzy czy coś w kompie może być pogrzebane jakoś fabrycznie dla matron w USA może?

A było wziąć Impreze STI... Człowiek ma 24 lata na karku a wszyscy mówią ze emeryt i emerytowóz kupił...

Rommel pisze:
A było wziąć Impreze STI... Człowiek ma 24 lata na karku a wszyscy mówią ze emeryt i emerytowóz kupił...

Malo tego, masz 24 lata i pytasz o przyzwolenie czy możesz depnąć. Do dopiero zdziadzenie

Hah, no nieraz na plecaku motocykla latała i po 250 w załadowanym 3 kuframi vstromie, więc troche już przeżyła :D. Panowie, późno było, spała już praktycznie, to po co kobitke stresować ;)

A wracając do meritum, ktoś coś wie?

Nie wiem czy to ten sam silnik i może podobna skrzynia ale tez mam forka tylko że 2 2.5 X US automat i spokojnie 190 poleci.Faktycznie masz coś przyblokowane może jedz do jakiegoś elektryka na kompa bo głupio by było jakby ktoś cie pandą objechał:)
Pozdrawiam

Rommel pisze:Hah, no nieraz na plecaku motocykla latała i po 250 w załadowanym 3 kuframi vstromie, więc troche już przeżyła :D. Panowie, późno było, spała już praktycznie, to po co kobitke stresować ;)

A wracając do meritum, ktoś coś wie?

W stanach popularne jest rozwiązanie "kluczyk dla ojca, kluczyk dla syna". Jak masz kluczyk dla syna to szybciej niż określona prędkość nie pojedziesz, ale ja głównie spotykałem się z takimi ograniczeniami w raczej sportowych samochodach np. Corvette.

No to w przyszłym tygodniu jade do chłopaków w Kosinie które mi cudem Peułgeota naprawiły, oni na pewno coś wymyślą ;)

Skrzynia 4 biegowa z tego co wiem ta sama w 2ce i 3ce 4AT ;]

może Ci się wycieraczka podwinęła, tylko nie ta na szybie, tylko ta pod nogami i wlazła pod pedał gazu, mi tak kiedyś się zamulił

Haha niee ;)

Miałem Forka SG 2.5 Automat i na niemieckiej autostradzie domknąłem licznik, tyle tylko, że według gps to było 173 km/h a nie 200 ;) Szybciej po prostu już się nie dało, mimo że silnik sprawiał wrażenie, że może...

A to akurat w subaru normalne...
Gwarancja szybciej sie kończy.

Chłopaki z Kosiny mi powiedziały, ze to może być blokada na sterowniku skrzyni, i wtedy już nic z tym nie zrobi ;)

Nie ma w tych forkach żadnej blokady, sterownik silnika DENSO powinien być ok, mówią zeby szukać usterki gdzie indziej. Może to rzeczywiście coś spsutego, ale akurat 100 mil? Ma ktoś pomysły gdzie zaczać szukać?

Wtryski? Raczej odpada, auto chodzi perfekt.
Pompa paliwa? Etc?

marhof pisze:Miałem Forka SG 2.5 Automat i na niemieckiej autostradzie domknąłem licznik, tyle tylko, że według gps to było 173 km/h a nie 200 ;) Szybciej po prostu już się nie dało, mimo że silnik sprawiał wrażenie, że może...

Loo matko, toż to mój 2.0 125 KM wg GPSa ostatnio 179 poszedł. Na budziku chyba 195. Wylaczylem klime i światła ;)

Problem sie rozwiązał, wystarczyło wrócic do tankowania na shellu, a rekordy prędkości bić na benzynie

Licznikowe 200 poszedł, wolałem napisac dla potomnych . Sam się z siebie śmieje dalej

Rommel pisze:Problem sie rozwiązał, wystarczyło wrócic do tankowania na shellu, a rekordy prędkości bić na benzynie

Licznikowe 200 poszedł, wolałem napisac dla potomnych . Sam się z siebie śmieje dalej

Wczorajsza sobota. Nowy kawałek A4 oddany miesiąc temu/niekoniecznie w Polsce/. Nowym nabytkiem - Forek 2010 2,5 spec USA - chciałem sprawdzić czy u mnie też magiczne 100mil/godz. Zgadza się! Dokładnie ta prędkość i nic więcej. Przy dodaniu gazu automat zredukował bieg chyba do trójki, obroty do czerwonego pola i dalej tylko "160". Dodam, że jechałem na gazie. Próbować na benzynie? Aha. Mieszkam obok Rzeszowa i jest to mój drugi forester.Pierwszy to 2,0 1998 rok.

Masz mój numer, 666 601 856. Jakbyś coś potrzebował sprawdzić.

Na lepszym gazie poszedł lepiej. Spróbuj na samej benzynie. Mi zdarzy się że zimą jak stoje na światąłch na hamulcu, jak sie pierwszy raz po nocy rozgrzewa - gaśnie(w sensie choinka, zakrztusi sie ze dwa razy, i jeśli nie wrzuce szybko luzu, to mu sie zdarzy zgasnąć). Więc na razie jeszcze gazownik mi grzebie w kompie czasami, żeby dojść do ideału, ale jak mówie - odkąd na Shellu tylko tankuje, reszta problemu jak odjął. Czasami tylko jak zbiornik gazu jest 1/3 lub mniej, jak mu depne gazem z niskich do spodu do redukowania, to zapiszczy jakoby brak gazu był, ale to pewnie dlatego ze wtryski czasem mogą nie nadażyć z podaniem, etc ;)

Rommel pisze:Masz mój numer, 666 601 856. Jakbyś coś potrzebował sprawdzić.

Na lepszym gazie poszedł lepiej. Spróbuj na samej benzynie. Mi zdarzy się że zimą jak stoje na światąłch na hamulcu, jak sie pierwszy raz po nocy rozgrzewa - gaśnie(w sensie choinka, zakrztusi sie ze dwa razy, i jeśli nie wrzuce szybko luzu, to mu sie zdarzy zgasnąć). Więc na razie jeszcze gazownik mi grzebie w kompie czasami, żeby dojść do ideału, ale jak mówie - odkąd na Shellu tylko tankuje, reszta problemu jak odjął. Czasami tylko jak zbiornik gazu jest 1/3 lub mniej, jak mu depne gazem z niskich do spodu do redukowania, to zapiszczy jakoby brak gazu był, ale to pewnie dlatego ze wtryski czasem mogą nie nadażyć z podaniem, etc ;)

Dzięki za numer tel. Pewnie kiedyś skorzystam. Mój to: 606 745 583. Więcej o moich foresterach /2/ pogadamy na pewno. Mam wiele wątpliwości co do tego z 2010 roku / automat, zagazowany/.

Spoko. JBC to dzwoń, daleko nie mamy, zawsze można podjechac i pogadać ;)

Rommel pisze:Spoko. JBC to dzwoń, daleko nie mamy, zawsze można podjechac i pogadać ;)

Dzięki! Do usłyszenia. Z postów wynika, że małolat jesteś, a ja pod 60-tkę. Ale jakoś się dogadamy

Wiek tutaj nie ma dużo znaczenia, szef też jest pod 60tkę, ale to wiesz, jak duze dziecko

Rommel pisze:Wiek tutaj nie ma dużo znaczenia, szef też jest pod 60tkę, ale to wiesz, jak duze dziecko

Zgadzam się. Coś się ma z dzieciaka. Stara prawda: na starość się dziecinnieje Ale ja starzeję się z godnością i z rozmachem. Podoba mi się podpis pod twoimi postami . Znasz łacinę?

Cośtam liznąłem przypadkiem ;]