wybor legacy
: 19 paź 2014, o 17:11
Przyszedl czas nabyc inne subaru.
Na bank pojda w dobry gaz.
Mam do wyboru 2 opcje legacy z '94 sedas, drugiej generacji.
Przebiego miedzy 140 a 170 tys.Obie wygladaja na zadbane. Obie przypadly mi do gustu, obie chce. Marzeniem byloby 2.5 w manualu
Obie w niemczech od zakupu. Ja rownierz bede w tym kraju turlal sie po miescie, na szczescie czesto pozna noca gdzie mozna przypiszczec na zakretach. Od cale szalenstwo... czasem miejski slalom uprawiam, od wielkiego dzwonu.
robie 1600 - 2000 km miesiecznie czesto odciniki po 10 - 15 km, 3 godziny przerwy i kolejne 10 - 15 km.
Stad potrzebuje Waszej zwiezlej opini albo wskazania co Wy byscie wybrali.
2.5l 150 koni w automacie
2.2l 128 koni w manualu.
Nigdy nie prowadzilem automatu i wciaz wole miec pelna kontrole nad przelozeniem i obrotami. Taki moj maly komfort psychiczny, skad inand wiem ze jesli nie prowadzilem automatu to nie moge miec o nim opini.
Pomozcie.
Na bank pojda w dobry gaz.
Mam do wyboru 2 opcje legacy z '94 sedas, drugiej generacji.
Przebiego miedzy 140 a 170 tys.Obie wygladaja na zadbane. Obie przypadly mi do gustu, obie chce. Marzeniem byloby 2.5 w manualu
Obie w niemczech od zakupu. Ja rownierz bede w tym kraju turlal sie po miescie, na szczescie czesto pozna noca gdzie mozna przypiszczec na zakretach. Od cale szalenstwo... czasem miejski slalom uprawiam, od wielkiego dzwonu.
robie 1600 - 2000 km miesiecznie czesto odciniki po 10 - 15 km, 3 godziny przerwy i kolejne 10 - 15 km.
Stad potrzebuje Waszej zwiezlej opini albo wskazania co Wy byscie wybrali.
2.5l 150 koni w automacie
2.2l 128 koni w manualu.
Nigdy nie prowadzilem automatu i wciaz wole miec pelna kontrole nad przelozeniem i obrotami. Taki moj maly komfort psychiczny, skad inand wiem ze jesli nie prowadzilem automatu to nie moge miec o nim opini.
Pomozcie.