Strona 1 z 1

Łozyska skrzyni TY754VN4AA

: 3 lis 2014, o 09:52
autor: hati
Swiezo po zmianie skrzyni w moim wrxie okazalo się że wyskakuje dwójka. W drodze do pracy to nie przeszkadza strasznie ale obawiam sie ze skrzynia w ogole ma jakis feler i moze nie pojezdzic za dlugo. Poza tym niebawem sezon sie zaczyna :-) , wiec dwójka musi byc.

Zacząłem wiec rozbiórkę skrzyni zdjętej z auta. Po odkręceniu tzw "dupki" skrzyni , rozsypaly się elementy lozyska - jak na foto:

https://www.dropbox.com/s/2j2t2slc7i0n7 ... s.jpg?dl=0

w kolejnym kroku dobiore sie do reszty, jak sie okaze ze zebatki mają syćkie zęby, to będę swoją starą skrzynke reanimowal. Czy ktos z Was ma jakies wskazania co do producenta łożysk, bo trzeba będzie ich troche tutaj zakupic?

Re: Łozyska skrzyni TY754VN4AA

: 3 lis 2014, o 20:03
autor: hati
No i co tam chłopaki, nikt nie wymieniał lozysk w skrzyni? Restryktory to już umieją z długopisów porobic a jak cos z napedem trza pogrzebać to cisza jak makiem zasial :mrgreen: Na razie mam w planach zastosowanie łożysk SKF ale może ktos ma doswiadczenia z łożyskami jakiegoś innego producenta? SKF tez - jak wyczytałem - moze byc z roznych czesci swiata (Bułgaria, Tajwan, Japonia) . Jakieś wskazania w tym temacie?
Pozdrawiam

Re: Łozyska skrzyni TY754VN4AA

: 3 lis 2014, o 21:40
autor: ryjeks
Kup jakiekolwiek pasujące, albo ori.

Tak naprawdę łożyska robi kilka firm, a reszta tylko "markuje".
W SKFie ostatnio miałem Koyo przykładowo.

Działaj działaj :thumb:


Co się działo tej skrzyni co rozbierasz, jakie były objawy ?

Re: Łozyska skrzyni TY754VN4AA

: 3 lis 2014, o 21:54
autor: hati
ryjeks pisze: Co się działo tej skrzyni co rozbierasz, jakie były objawy ?

No na Ciebie zawsze mozna liczyc w tematach demolki :) Moja skrzynia zaczela dziwnie sie zachowywac z rok temu , po drugim wypadzie na rakietową . Nie chcialy wchodzic 1 i 2. Po powrocie do chaty jakos sie same rozblokowaly. Skrzynia chodzila coraz glosniej, az ostatnio po jakims lekkim boczurze zaczela wyc jakos tak ... ostatecznie. Zmieniłem ją na skrzynke ktorą zakupiłem jeszcze w zeszlym roku, na zapas. Niestety ta "nowa" nie jest za dobrze poskladana, bo wyskakuje dwójka przy odpuszczeniu gazu. Trzeba reanimowac moją ori. Rozmontowałem dupkę i od razu wytoczyły się pierwsze kulki i elementy kosza na kulki tak ze to na pewno pierwszy dosc poważny feler. Na dniach rozpołowie i zobacze jak tam wyglada srodek, jakby byly wszystkie zęby na zebatkach 2-ki, to ją zreanimuje. Wszystkie łozyska i przydaloby się synchronizator 1 biegu zmienic, bo pamietam ze redukcja do 1 byla praktycznie niemozliwa. Mam w sumie teraz 3 skrzynki TY754, moze jedną sie uda jakoś poskladac.
KOYO powiadasz? Gdzies mi sie przewijala ta nazwa jako ta niby troche lepsza?

Re: Łozyska skrzyni TY754VN4AA

: 4 lis 2014, o 21:30
autor: hati
Demolki ciąg dalszy - na razie jest wyciągnięte łożysko z kołnierzem , o takie:
Obrazek
Drogie jak cholera, pewnie taki kołnierz wystepuje tylko w subaru i to juz wystarczający powod do strzyżenia ... owiec :mrgreen: No nic, sie kupi. Ale mam zagwozdkę z centralnym wisko. Mam dwa, różnią sie numerem i tym ze w jednym jestem w stanie paluchem przesunąc wnętrzności, satelity są tak dość lużno osadzone (grzechoczą wesolo jak się tym klocem potrząsa). Dodatkowo w tym egzemplarzu mogę przekrecić elementy wiska, wkładając do srodka wałek zdawczy, czyli wisko jest zasadniczo zywe, jeszcze nie zaspawane(obrót nie jest całkiem łatwy ale da się zrobić ręcyma) . W drugim egemzplarzu wszystko jest mocno scisniete. Udalo mi sie tak samo jakos przekrecic te elementy wiska za pomocą wałka zdawczego , ale bardzo trudno. NIc w tym nie grzechocze, satelity są docisniete.
To pierwsze wisko, lużne (numer ZE 198) wyciagnąłem ze swojej skrzyni, na ktorej do niedawna jezdzilem, to drugie, numer RZ 324 pracujące cięzko, dostałem razem ze skrzynią w ktorej gostek ukrecil dwójke (kupilem do nauki i dla obudowy). Z tego co wyczytalem to klekotające jest lepsze. Ktoś miał w łapkach sprawne wisko i potrafi wskazac ktore z wyzej opisanych zachowuje się bardziej poprawnie?