Forum Subaru

Od srody jestem "szczesliwym" posiadaczem Subau Imprezy 2.0 turbo troszke pomodzonym z moca ok 320km...
- Tłoki Mahle Performance
- panewki ACL RACE
- szpilki do głowic ARP
- Turbo IHI VF 35
- soft COLIN
- zestaw wskaźników STACK
- wzmacniane sprzęgło
- hamulce D2 Racing
- wydech 3cale
Niestety dziś rano przywitał mnie dzwięk z silnika jak w linku poniżej...



Jest metaliczny dzwięk ale raczej nie jak panewka...opiłek metalu w oleju nie zauważyłem bo akurat sprawdzałem dziś rano olej.
Co jest dziwne...jak odstawiałem auto do garażu to dzwięk się nasilał przy dodawaniu gazu a jak wciskałem sprzęgło to na ok 1sekundę dzwięk przyspieszał jakby coś się szybciej zakręciło. A potem wracał do takiej częstotliwości jak pracuje silnik. Na zimnym i na ciepłym silniku dzwięk jest taki sam...
Auto sobie stoi w ciepełku i póki problemu nie znajdę to się na milimetr nie ruszy...
Może ktoś zna jakiegoś speca od subaru z zachodnio-pomorskiego? Niestety mieszkam na końcu świata...:(

porcik, film jest zabezpieczony .

Teraz powinno działać :)

porcik, a jesteś pewien, że tuż za granicą nie masz jakiegoś serwisu subaru?

Że ja na to nie wpadłem... Mam jakies 70km od granicy nastepny 150km ewentualnie Berlin...tylko że u nich to koszt raz 2 albo 3...

porcik, nie śledzę wątku serwisów w niemczech zbyt dokładnie, ale z tego co tutaj parę razy przeczytałem, to ceny zaskakują na plus i bywają sporo niższe niż u nas (sic!). Ale może odezwie się ktoś, kto korzysta i da bardziej wiarygodne info

Oby tak było... No i napewno zatargam tam auto na szczęście mam ADAC to będzie laweta za darmo :P

O czesciach słyszałem ze jest "mega" tanio i robocizna tez przystepna cenowo wiec warto spróbować

He, sprawdź czy przypadkiem jedna ze świec nie jest poluzowana.

Ok sprawdze. A czy przypadkiem nie bylo by glosniej z jednej strony? Bo ten dzwiek idzie ze srodka silnika a nie z ktorejs ze stron...

Dźwięk dochodził by z głowicy

piszesz, że między innymi wymieniane były panewki (ale o wale nic nie piszesz a może to mieć kluczowe znaczenie ........),
dalej podajesz, że usterka wystąpiła podczas rozruchu zimnego silnika oraz, że dźwięk "idzie ze środka silnika".
chociaż stukot na filmie nie jest może klasyczny to ja bym stawiał jednak na panewkę (albo jakąś inną usterkę w układzie korbowo-tłokowym).
obym się mylił.
gdyby dźwięk dochodził z jednej z głowic to jeszcze stawiałbym opcjonalnie na (ogólnie ujmując) "zawory"
jeżeli to faktycznie poważna awaria to ja bym osobiście do Rzeszy z autkiem nie jechał,
chyba lepiej rozebrać silnik w kraju - łatwiej się dogadać co robić dalej po tym co się zastanie.

no jeszcze jest tu sprawa "świeżego zakupu" ..... ale .... ja się nie biję

To fakt o wale nic nie pisalem bo szczerze powiem nie wiem czy byl zmieniany jutro zadzwonie do firmy ktora to robila i sie dowiem dokladnie co robili z tym autem...
Jesli chodzi o dogadanie soe w Rzeszy to nie ma najmniejszego problemu jak dla mnie. Jest mi obojetne czy mowie po polsku czy niemiecku ;) Zatargam go do subaru niech go rozloza i sprawdza co jest...wtedy bede sie zastanawiac co z tym fanten zrobic...

Nie chodziło mi o język
Tamtejszy naród jakiś taki zasadniczy a tu trzeba będzie pewnie pokombinować z zakupem części,
doradzić - może zaproponować używany silnik który akurat wala się gdzieś między gratami - to tylko u nas
No chyba, że sakwa z talarami pęka z nadmiaru to ....... przepraszam

Nie nie peka:) W zasadzie masz racje dlatego na poczatek chcem go oddac tam zeby zdiagnozowac...bo co innego zrobic? Targac przez pol polski i potem myslec? Troche bez sensu...

Niestety mam tylko jeden dzien w tyg wolny i tez to mnie troche ogranicza zeby gdzies ciagnac auto. A jak bede wiedziec co jest z nim nie tak to moge konkretnie nawet przez tel porozmawiac...

porcik pisze: bo co innego zrobic?

pogodzić się z myślą, że to poważna usterka a jej zdiagnozowanie wymagać będzie wyjęcia i rozebrania silnika.
dla mnie targanie auta do Rzeszy z podejrzeniem panewki jedynie w celu diagnostyki jest nielogiczne.
taką diagnostykę lepiej zlecić warsztatowi, który podjąłby się od razu naprawy
(lub wymiany motoru na używany co będzie chyba logistycznie łatwiejsze do wykonania w Polsce)