cyqan pisze:
Za dobry wskaźnik z funkcją nagrywania trzeba dać co najmniej 2000zł + sonda szerokopasmowa, która podobno nie za długo żyje.
Da sie taniej. Kwestia ew. jak logowanie ma wygladac i ile tego logowania ma byc.
Przy czym rozwiazania typu Defi z centralka nagrywajaca 3 minuty czegos tam to tez takie bidarozwiazanie udajace cos, czym nie jest i nigdy nie bedzie - a kupowanym raczej tez glownie dla efektu.
(ciekawe, jak malo efektownie wygladaja z reguly profi-rozwiazania :))
Innovate LM-2 - jakies okolice 1400zl - zapewnia mozliwosc logowania tak dlugo, o ile mnie pamiec nie myli, na ile wystarczy karty sd.
Z tym, ze LM-2 jakies troche takie samo w sobie delikatne mi sie wydaje - odnosze wrazenie, ze LM-1 poprzednie to niejedno LM-2 przezyje mimo bardziej spartanskiego wygladu. A moze wlasnie dlatego.
LM-1 niestety ma tylko wbudowana pamiec i loguje do ok. 40minut.
Ale jedno i drugie to dosc spore skrzynki - nie wiem, czy komus sie bedzie to chcialo wozic na stale. Zwlaszcza, ze wyswietlacz dla odmiany malo atrakcyjny w obu, w porownaniu do podswietlanych zegarkow itp. :)
To raczej narzedzia bardziej dla tunerow/diagnostow.
Warto by bylo tez widziec jakas relacje chocby miedzy obrotami a tym afr. A najlepiej jeszcze przynajmiej z cisnieniem doladowania.
Da sie zrobic, ale wymaga dodatkowych gadzetow od Innovate.
Ogolnie to chyba najlepiej byloby logowac przez ecu z podpieta sonda - o ile jest taka mozliwosc i logowac interesujace parametry pracy ecu.
Wtedy mozna podpiac nawet taniego Innovate LC-1 czy LC-2 - dosc popularne rozwiazanie w Polsce (chociaz opinie o LC-1 sa bardzo rozne, a i nalezy pamietac o poprawnym podlaczeniu urzadzenia, bo przynajmiej LC-1 wydaje sie byc bardzo wrazliwe na to, gdzie jest podpieta masa - o ile sobie tylko zerkamy na zegarek i pamietamy, ze np. jest przeklamanie o pol punktu, to super - ale podpiecie do ecu, zeby korzystac z sondy przy dawkowaniu paliwa, no - to juz wymaga dbalosci)
Z innych ciekawych rozwiazan - Zeitronix ZT-2 (ale fakt, razem z wyswietlaczem cena juz podbije pod 2000zl)
Mozna podpiac do tego szerokopasmowke, egt, obroty, boost, temperature oleju/powietrza czy co tam akurat komu pasuje.
A potem logowac sobie albo na laptopie albo na podpinanym diwajsie z micro sd (nie za tanim niestety)
Z tym, ze nadal mam watpliwosci, czy przecietnemu zjadaczowi chleba takie urzadzenia sa potrzebne. Tak jak Siewcu napisal - i pod czym sie podpisuje wszystkimi czterema konczynami - nie wystarczy miec zegarek, trzeba jeszcze umiec z niego czytac. No i miec czas na to czytanie ;)
Moze po prostu lepiej jechac do speca, ktory to ogarnie i cieszyc sie dalej jazda bez problemow?