Strona 1 z 1

Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 5 gru 2014, o 19:33
autor: luki_man
Hej.

Mój kolega ma forestera z 99 roku z 2.0 benzyna 125km z gazem. Autko pobiera mu sporo oliwy około 1l na 1000km. Forek ma przejechane 250tyś km więc raczej silnik się nie kończy tylko pierścienie się zapiekły. To samo mówi jego mechanik że zapieczone pierścienie olejowe. Powiedział mu też że może spróbować płukanki liqui moly engine flush. I że to może pomóc ale daje 20% że pomoże. Czytaliśmy też o tym że można wlać nafty do cylindrów i zostawić na dobę. I tak kilka razy aż wypłucze i ruszy pierścienie, a potem wymiana oliwy i filtra.
Moje pytanie jest takie. Robią to ludzie w rzędówkach i jak wleje tam 200ml nafty to ona jest rozlana po całym denku tłoka a jak to zrobić w wypadku boxera? Czy nalać jej do pełna zwyczajnie? Bo jak wleję 200ml to uzupełni ona z połowę komory zależnie od ułożenia tłoka. Robił ktoś z was coś takiego w boxerku?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 6 gru 2014, o 08:13
autor: pitles
Kolego ja bym jednak spróbował płukanki. Osobiście kilka razy stosowałem, w tym w obecnej H6 nawet dwa razy i za każdym razem silnik wskrzeszony, a teraz nawet po drugiej płukance napinacze rozrządu zaczęły działać. Stosowany środek tylko i wyłacznie Liqui Moly.
Nafta w przypadku boxera to nie za dobry pomysł

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 6 gru 2014, o 23:38
autor: luki_man
Noooo tylko i wyłącznie Liqui Moly. Właśnie z tą naftą też sie tak zastanawiałem. Choć dziś mechanik powiedział że nie zaszkodzi. Ciekawe, może zrobimy mały experyment :-d

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 7 gru 2014, o 15:20
autor: rederyk
Tak, ... i samochód trzeba przewrócić najpierw na jeden bok a jak pierścienie odpuszczą to na drugi :thumb:

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 7 gru 2014, o 15:27
autor: pitles
Albo zalać silnik pod korek naftą :)

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 12 gru 2014, o 17:22
autor: luki_man
Jak coś przetestujemy to dam znać. Bo widzę że chyba nikt tego nie próbował jeszcze.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 16 gru 2014, o 15:31
autor: ptk22
A jak stosować płukankę Liqui Moly? Wlać ją przed wymianą oleju i włączyć silnik aby popracował na wolnych obrotach przez jakiś czas?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 11:42
autor: luki_man
Wlewasz na gorący silnik ta miksture. Lejesz tam gdzie olej. Robisz to przed wymiana oleju. Odpalasz silnik i zostawiasz go pracujacego na ok 10min. Nie rób zadnych przegazówek itp. Autko ma stac w miejscu. Po tym zabiegu odrazu zlewasz olej i wymieniasz filtr oleju. I wsio. Gotowe.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 12:58
autor: GUEST
luki_man pisze: mówi jego mechanik że zapieczone pierścienie olejowe
skąd on to wie ? rentgen w oczach ? szklana kula ?
luki_man pisze: to może pomóc ale daje 20% że pomoże
słaba jakaś ta "gwarancja" :mrgreen:

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 13:22
autor: luki_man
Hehe. Tez tak pomyslalem ;) Ale lepiej tego spróbować niz odrazu podejmować się remontu silnika.

Ale wiecie co ? Od ponad 1000km zacza keździc na motulu 10w 40 i silnik sukcesywnie zaczyna brac coraz mniej oleju. A płukanki jeszcze nie próbowaliśmy.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 13:24
autor: luki_man
Hehe. Tez tak pomyslalem ;) Ale lepiej tego spróbować niz odrazu podejmować się remontu silnika.

Ale wiecie co ? Od ponad 1000km zacza keździc na motulu 10w 40 i silnik sukcesywnie zaczyna brac coraz mniej oleju. A płukanki jeszcze nie próbowaliśmy.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 20:36
autor: sheki
Czesc.

Mysle,ze czary tutaj nic nie pomoga...jesli rozchodzi sie o owe spalanie oleju,to mysle,ze na 99 procent wine za to ponosza,stwardniale ze starosci uszczelniacze zaworowe...zas co do nafty,to mysle,ze to pomoze tyle,co umarlemu kadzidlo. Co do ewentualnych zuzytych pierscieni,to jedynym sposobem na przywrocenie silnikowi jego sprawnosci,jest naprawa i zadna chemia nie uczyni tego magicznym cudem.

Przepraszam,jesli moja wypowiedz kogos rozczarowala.

Pozdrawiam.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 18 gru 2014, o 23:37
autor: luki_man
Rozczarowala ? Chyba podbudowała 8-) Bo ja odrazu mu mówiłem. Szukaj drugiego silnika i nie kombinuj albo remontuj ten. Ale uparł sie na reanimacje to nie zaszkodzi. Może sie czegoś nowego dowiem :-d

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 19 gru 2014, o 15:07
autor: ptk22
Kolego luki_man dziękuję za instrukcję. Ja mam silnik 2.0 125KM. Po kupnie auta został zalany olej 5w30 i trochę go ubywało, więc przeszedłem na 10w40 i teraz ubywa minimalnie(od wymiany do wymiany a poziom mieści się pomiędzy minimum a maximum), czy w takim wypadku należy zrobić płukankę?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 19 gru 2014, o 19:43
autor: luki_man
Generalnie to można robić płukankę przy każdej wymianie oleju. To pozwoli utrzymać silnik w lepszej czystości. A przy przejściu z jednego oleju na drugi myślę że tym bardziej warto to zrobić. Jedno jest pewne. Na pewno nie zaszkodzi. A te 30zł na ten specyfik to koszt chyba niewielki. Jak już zalałeś nowym olejem to przy kolejnej wymianie zrób płukankę.
Ja oczywiście piszę cały czas o płukance Liqui Molly. Bo tą kilku już sprawdziło a odnośnie innych to nie wiem.

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 25 gru 2014, o 16:12
autor: luki_man
Powiem wam że jak zalaliśmy silnik motulem 10w40 to pobieranie oleju spadało stopniowo:
Przez pierwsze 1000km pobrało 1l
przez kolejne 1000km pobrało 0,6l
a teraz po kolejnych 1000km pobrało 0,4l
Dziwne że tak się stało. Bo płukanki jeszcze nie robiliśmy. Sądzicie że olej miał tu jakieś znaczenie?

Powiedzcie mi ile jest norma pobierania oliwy w tym forku ?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 26 gru 2014, o 14:05
autor: dodo
No jak wczesniej byl 5w to gęstszy olej wiadomo ze mniej będzie uciekal z silnika. Tez może byc różnica w jakości oleju, nie wiem jaki byl ten 5w. Ja mam w imprezie ten motor to od wymiany do wymiany staram sie zrobić 10000 km i musze dolać oprócz tego co przy wymianie z 5L zostanie, jeszcze 1L. Według mnie norma. Przebieg u mnie 320kkm. Masz piston slap na zimnym?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 26 gru 2014, o 19:19
autor: luki_man
Szczerze to nie wiem nie wsłuchiwałem się bo to nie w moim forku, tylko u mojego kumpla. Rozumiem że powinien delikatnie dzwonić podczas zimnego rozruchu ? A jeśli jest piston slap to co to może oznaczać ?

Re: Zapieczone pierścionki forester 2.0

: 27 gru 2014, o 23:34
autor: luki_man
Dziś sprawdziłem i nie słychać żadnego stukania przy zimnym silniku. Silnik pracuje ładnie i cichutko.