Forester MY05 Szyby wysunięte za wysoko.

[Arizz]

Mam takie małe problemo w swoim Forku MY05. Mianowicie szyby kierowcy i pasażera z przodu wysuwają się ciut za wysoko. O ile po stronie kierowcy jeszcze da się to przeżyć to po stronie pasażera jest męczące i niekiedy niebezpieczne, ponieważ gdy wysunie się ją na max przy otwartych drzwiach a potem przypadkiem z impetem chciałoby się te drzwi zamknąć to można rozpieprzyć całą szybę bo zahaczy o słupek przedni. Czy da się to wyregulować samemu i czy taka operacja jest skomplikowana? Czy może lepiej postawić do jakiegoś szybowca?

[komin]

cos nie tak z krańcówką

[rederyk]

Tam nie ma krańcówek. Jak zdejmiesz boczek z drzwi (to dosłownie jedna śrubka i plastikowe zatrzaski) to odsłoni się regulacja szyby. Metodą prób i błędów zorientujesz się czym kręcić by obniżyć szybę

[Arizz]

Ok, w takim razie spróbuję sam. Dzięki.

[komin]

to sie nie popisałem z podpowiedzią

[broneq]

Jeśli już będziesz to robić to wrzuć proszę fotki z całej operacji, o ile to możliwe.
Mnie czeka zrobienie czegoś z szybami, bo mam nadtargane te gumy nad lusterkami i (wydaje mi się, że od nich) bardzo mi świszczy z okolic ponad lusterkami od 70km/h wzwyż.
A przy okazji jak już temat szyb, to może jest jakiś sprawdzony, prosty i oczywisty, ale nie znany dla początkującego forumowicza i posiadacza Subaru, sposób na pozbycie się tego świszczenia powietrza?

[Arizz]

Świszczenie ma chyba często związek z pękniętymi gumami od trójkątów lusterek i wtedy w grę wchodzi tylko wymiana całego trójkąta. Jeżeli natomiast chodzi o całe drzwi i problem ugniatania się uszczelki to:

Tu koleś całkiem ciekawie to wyjaśnił, nie próbowałem ale skoro ma dwa Forki i w obu mu to się sprawdziło to może być rozwiązanie:



Co do mojej operacji, nie ma sprawy wrzucę co i jak, ale pewnie prędko to nie będzie bo na razie nie mam warunków żeby to zrobić. Garaż za mały a na podwórku nie chce mi się w taką pogodę grzebać przy aucie