sylvan pisze:
Lepiej posługiwać się schematem właściwym, bo czasem można się zdziwić , a że na bezrybiu i rak ryba, to co innego...
nie no zgadza się, ale z moich doświadczeń (a ostatnio przestudiowałem wszystie dostępne ta tym forum i na kropce, bo szukałem odpowiedzi na mój problem), wynika, że te same modele mają identyczne niemalże schematy. Te nowsze mają poprostu więcej elementów, ale starych podobnie. Nawet np. impreza ma prawie to samo co forek, i w ogóle takie podzespoły jak podgrzewane fotele, elektryka lusterek, drzwii, szyberdach są identyczne.
sylvan pisze:
ze schematu wynika,
że są połączone z masą obydwa, ale w praktyce nie koniecznie muszą być połączone w jeden, wydaje mi się, że są podciągnięte kable z obydwu foteli w jedno miejsce.
sylvan pisze:
bo jednak wszystko wskazuje na przepaloną matę
można by tak myśleć, tylko czemu obydwa fotele padły.
sylvan pisze:
wyłapują ciężar siedzącego?
też się zastanawiałem, wiem, że w jeepie szerokim tak jest - nie grzeje się fotel jak się na nim nie siedzi.
sylvan pisze:
ale to i tak można zweryfikować po otwarciu pacjenta...
siostro, skalpel...
niby pare kabelków, ale trzeba przysiąść i posprawdzać, ale wiecie chłopaki, że to nie najzdrowsze dla nas (siedzenie na ciepłym

)