Forum Subaru

ma ktos Jakis pomysl? panewki sa okey

woda w układzie ? miałem taka sytuację ale nie w samochodzie :) ale może .....

no wlasnie nie... nie bylo wody nie byla to panewka a skrzywiony tylko jeden... ale i to jak?

odpowiem kawałem
Mówi Jasio do taty:
- Tato! tato! dlaczego ten pociąg skręcowywał w prawo??
Tata na to:
- Jasiu nie mówi się skręcowywał tylko skręcał.
Na to Jasiu
- Tato! tato dlaczego ten pociąg skręcał w prawo??
Na to tata:
- bo mu się szyny wygły.

a poruszajac tema glebiej bo przyczyny nik nie moze ustalic nawet Mechanik ktory to robi a duzo widzia, jesli chodzi o subaru... moze ktos kul silnik i zna mniej wiecej koszt zakuci motoru ? ja aktualnie czekam na wiesci w jakim stanie jest wal... i mam czAS na zastanowienie co zrobic z tym...

LOPA pisze:co to sie stalo?

Po analizie zdjęcia stwierdzam, że korbowód się zgiął.

Sądzisz, że ktoś to odgadnie, kiedy nawet nie wspomniałeś z jakiego auta eksponat, jakiego silnika, jakie okoliczności awarii, jak używane, itp, itd....?

No bez jaj.

Ja widzialem kiedys cos takiego w jakims starszym moim bolidzie co sie zwal mazda 626. W owym powypadkowym aucie, jakas nakrętka wpadla do kolektora ssącego. Silnik musial pracowac bo nakretki nie znalazlem, tylko odcisk na tloku(szesciokątny ), głowica ok, tłok wygladał tez na nieuszkodzony (ale go wywaliłem i wstawilem inny) , za to zgial sie korbowod podobnie jak na Twoim zdjeciu i przez to odpalony silnik stukal - dolna czesc tloka uderzala o elementy wału , chociaz o dziwo silnik jakos tam pracowal. Wał i panewki przezyly, jezdzilem potem calkiem sporo km na silniku po takich przejsciach

O tyle prawdopodobna przyczyna ze w subaru latwo cos wrzucic do kolektora ssacego

Jeszcze zostaje opcja lejącego wtrysku lub dziurawego regulatora ciśnienia paliwa - o ile walnęło na prawym cylindrze od strony ściany grodziowej.

faktycznie masz racje jarmaj moze to dlatego ze byl to pierwszy wpis moj na Forum. to od poczatku. subaru impreza z silnikem STI rok 98, w ostatnim czasie byly regulowane zawory wymieniany rozrzad oleje i strojony na Emu ecu master. Auto budowane i szykowane pod amatorskie relly. temat wyglada tak ze przed kupnem tego gosciu obiecywal i zereczal ze silnik jest zakuty. przy wyciaganiu silnika i tych wszystkich wymianach okazalo sie ze polowa czesci trzymala sie na kilku srubkach tzw Turbo na jednej a dwie ukrecone od skrzyni brakowalo kilka a polowa z tych co byla nie byla dokrecona. Auto okazalo sie jedna wielka zagadka. nie zagladajac do srodka silnika po wymianie pompy paliwa na DW4500 i wtryskach z szarych na zolte(STI seryjne) znalazl sie Koles ktory podjol sie strojenia i polecil mi wlasnie ecu mastera do strojenia mojej rajdowki. Autko na malutkim Turbo z wrx obudzilo sie do jazdy do momentu kiedy wydmuchalo usczcelke na kolektorze.( zmienialem kolektor seryjny na japanex i byla dorabiana donpipe o srednicy 5cm co mialo niby polepszyc wkrecanie:) walka z uszczelnieniem kolektora trwala ok 2 miesiecy i co chwile jakies wymiany uszczelek ale bez skutku. wrucil kolektor seryjny z subaru. ale nie bylo efektu ato mialo Problem na wysokich obrotach nawet przed wymiana ( kolega obserwujacy na WLTA powiedzial ze jezdzi tak jak bys brony za soba ciagal) trenojac przed rajdem staralem sie krecic go do 6tys i przebijac biegi, jezdzilem wieczorem i nie bylo jakiegos upalu a mialem Problem z wysoka temperatura oleju po przejechaniu 3km na pelnym gazie. staralem sie go chlodzic tak jak i temp spalin. ostatni przejazd po schlodzeniu i przejechaniu 500m moze troszke wiecej uslyszalem stukanie w silniku po zatrzymaniu tem oleju byla na 180stopni a stukanie przyspieszalo przy zwiekszeniu obrotow. bylem przekonany ze to panewki bo nie zdarzylem wymienic pompy oleju na mocniejsza a byla tylko seryjna. po rozkreceniu silnika wyszla wlasnie taka niespodzianka jak na zdjeciu. panewki sa Cale w silniku nic nie znalezli... pytanie teraz? kto zawinila albo co? dla wyjasnienia okazalo sie ze strojiciel okazal sie slaby bo juz wczesniej robil subaru i gosciu tez nie byl zadowolony. Mechanik ktory robil remont silnika przed zakupem auta? a moze jeszczce inna wersja? chcialbym to wyjasnic i znac powod dlaczego obecny Mechanik ktory zrobil juz kilkadziesiat silnikow subaru nie zna odpowiedzi...

W takiej sytuacji (moim zdaniem oczywiście) było za ostro z zapłonem. Przydało by się zdjęcie w makro denka tłoka i głowicy oraz mapy z emu do wglądu.

melina26 pisze:W takiej sytuacji (moim zdaniem oczywiście) był za ostro z zapłonem. Przydało by się zdjęcie w makro denka tłoka i głowicy oraz map z emu do wglądu.

no a dlaczego tylko jeden korb sie wykszywil? postaram sie zalatwic fotki a z mapa nie wiem czy mi sie uda

a co do wtryskow byly sprawdzane wiec odpadaja ale jutro sie dowiem co i jak od mechniora dzieki za podpowiedzi jutro wieczeorkiem powinienem wiedziec takie szczcegoly

A z jakiego powodu pada tylko jedna panewka lub dwie z czterech? Aktualne mapy z ecu mogłyby sporo wyjaśnić. Zagadaj z Colinem, może zechce obejrzeć jego zawartość. Zawsze możesz mu go podesłać w razie problemów z odczytem.

To dopiero na swieta jak będę w pl... a co do cylindra to był czwarty bo nie wiem czy patrząc od strony auta czy od środka wiec uszkodzony jest 4 czyli ten po stronie akumulatora. Mechanik oglądał denko tłoka i głowicy i nie ma nic takiego co by było coś dziwnego... a co do tego dziurawe go regulatora paliwa to mógłby tłok słynąc... a on jest tylko po rysowane od krzywe go korbowodu. Wał jest cały wrucilem z mierzenia trochę kasy zostaje na zbudowanie silnika. Co myślicie o zestawie manley tloki, korby eagle. Panewki acl, Reacing. I śruby do głowic arb???? Nie buduje auta do miszczostwo świata wiec patrze po kieszeni. Do tego mocniejsza pompa oleju chyba (n012) orginalne metalowe uszczelki nie coswort;) buduje to subaru na amatorskie pojeźdzawki.

Regulator potrafi się rozszczelnić i puścić paliwo w podciśnienie które to podłączone jest właśnie do runner-a cylindra nr 3. Cylinder szybko napełnia się paliwem .... i po sprawie. W Twoim przypadku jednak jest to mało prawdopodobne, w końcu auto cały czas jechało. Co do cylindra nr 4, to jak piszą na zamagranicznych forumach jest to cylinder obciążony termicznie w największym stopniu. Między innymi z powodu najdłuższej drogi spalin pochodzących właśnie z tego cylindra do turbosprężarki. Właśnie tam bardzo często pojawiają się problemy

Sam posiadam dwa wały z uwaloną 4 oraz 2 i 4 panewką. Czy to przypadek?
W Twoim przypadku moim zdaniem zawiniło strojenie. Był podpięty w ogóle czujnik stuku do emu (o trudnej konfiguracji nawet nie wspomnę)?

Myślę że nie było czegoś takiego... jedynie co to czujnik temp. Spalin... ale temat się wyjaśnia powoli auto miało parę przygod z przodu. Z tego co wiem po jednej z nich był robiony remont i może być ze auto po uderzeniu z przodu dostało w rozrząd a mechanik zrobił robotę na odpierdol nie pomierzyl. nie sprawdzał. Ja mu zmieniłem komputer podkrecilem, dostał podtrzymanie no i Wyszlo Szydło z worka... nieudolny mechanik+stroiciel a później wychodzą niespodzianki.

Trzeba się cieszyć z tego co zostało ratować silnik i wracać do jazdy