Strona 1 z 1

paski wieloklinowe - legacy '04 2,5

: 19 gru 2014, o 00:00
autor: 1krzych
Witam
Dzisiaj przydarzyła mi się dziwna sytuacja - spadły obydwa paski klinowe.
ruszałem w prawo ze świateł - lekko dodałem gazu (max 2k obrotów) i nagle zaświeciła się kontrolaka od ładowania + kontrolka od ręcznogo i oczywiście brak wspomagania
Zaraz za zakrętem był przystanek, więc zatrzymałem się i założyłem oba paski - trochę się spieszyłem (miałem jeszcze załatwić to i owo) więc szybko-szybko i pojechałem dalej.
Po kilkunastu kilometrach sytuacja powtórzyła się - tyle że tym razem pasek który napędza alternator trochę poszarpało - jeden klin oberwało prawie na całym obwodzie.
Do domu miałem jeszcze około 10km więc znowu zalożyłem oba paski i postanowiłem delikatnie dojechać do domu - udało się - jutro zamierzam kupić oba paski i wymienić oraz podjechać do jakiegoś serwisu żeby jakiś fachowiec rzucił na to okiem. Paski nie wyglądają mi na bardzo zużyte ale ja nie jestem mechanikiem więc mogę się mylić.
Może ktoś mi podpowie dlaczego tak się stało i na co mam zwróci uwagę po wymianie pasków?
Może za bardzo naciągnąłem jedenpasek i dlatego za drugim razem poszarpało jeden pasek?
Jak prawidłowo ustawić naciąg pasków w warunkach amatorskich?

Dodam że to autko mam ponad 6 lat i dopiero pierwszy raz miałem awarię.

BTW: może ktoś polecić jakiś dobry i niedrogi warsztat w warszawie (najlepiej okolice wola/bemowo)?

Re: paski wieloklinowe - legacy '04 2,5

: 19 gru 2014, o 14:10
autor: 1krzych
sam sobie odpowiadam, ale co tam - dzisiaj na spokojnie namierzyłem winowajcę - koło pasowe.
Zębatka odlepiła się od gumy :(

Re: paski wieloklinowe - legacy '04 2,5

: 19 gru 2014, o 22:53
autor: komin
z rana- południa ciężko aby ktoś odpisał bo większość ludzi pracuje :cofee: