jestem od kilku miesięcy użytkowniczką Subaru Legacy V, 2011r, zagazowany, ogólnie sprawuje się doskonale.
Jednak kilka dni temu, po przejechaniu kilku kilometrów, zauważyłam, że zapaliły się jednocześnie 4 kontrolki "check engine", przekreślone P, kontrola trakcji i tempomat (CRUISE). Samochód jechał normalnie, a zgaszenie silnika i ponowne odpalenie nic nie dało. Po pracy (kontrolki nadal się paliły) dotarłam do warsztatu, gdzie wszystko pięknie zgasło, a komputer nic nie wykazał. Od tej pory wszystko jest ok, minęło kilka dni od tego incydentu.
Co się dzieje? Legaś przestraszył się czegoś? może mrozów???? Czy możecie mi coś doradzić?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszelkie rady i sugestie.
P.S. To mój pierwszy post, nie wiem, czy zakładanie nowego wątku jest konieczne, ale mimo starań, nie znalazłam na forum podobnego problemu. Jeśli słabo szukałam, z góry przepraszam
